|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1,4 benzyna] slabe przyspieszenie + nadmierne spalanie
mala1988 - Sob Wrz 05, 2009 10:03 Temat postu: [R200 1,4 benzyna] slabe przyspieszenie + nadmierne spalanie Autko mam niecaly miesiac, a ciagle sa z nim klopoty do tej pory wymienilam rozrzad, olej , wszystkie filtry, klocki i tarcze hamulcowe. Ostatnio zauwazylam brak mocy, czasami jedzie z predkoscia 60km/h i nie ma mocnych zeby pojechal szybciej, tak jakby na gaz wogole nie reagowal, poturla sie tak kilka sekund i mu przechodzi Jedzie dalej normalnie, jest dosc mocno zamulony, jezdze z reguly wolno i spokojnie, ale zeby z trudem do 80km/h sie rozpedzal to lekka przesada, do tego strasznie duzo mi pali - ostatnio polknal 13l/100 km a to silnik 1.4 , wiem, ze mam dziurawy tlumik - dokladnie to miekkie polaczenie(tlumik drgan?), ale czy moze to byc przyczyna? W poniedzialek odstawiam autko do mechanika, ale nie chce by niepotrzebnie mnie za cos skasowali, wiec prosilabym o sugestje co moze byc z nim nie tak? Malo tego, ABS zalacza mi sie przy normalnym hamowaniu i tu bym miala pytanie w ktorym miejscu znajduje sie czujka? Bo tez do szalu doprowadza mnie to, ze przy normalnym hamowaniu na swiatlach moje autko cale sie trzesie i hamulec swiruje.
kasjopea - Sob Wrz 05, 2009 10:08
Odnośnie spalania przeczytaj sobie TO
mala1988 - Sob Wrz 05, 2009 10:11
Czytalam, mam to nawet wydrukowane zawsze jednak lepiej miec przyklad z normalnego uzytkowania, moze jedno z drugim sie laczy (brak mocy + spalanie)
kasjopea - Sob Wrz 05, 2009 10:18
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że to może być wina dziurawego tłumika. Tzn. jak mój był dziurawy auto bardzo słabo ciągnęło i spalanie wzrosło. Ale może to tylko moje subiektywne odczucia
sTERYD - Sob Wrz 05, 2009 10:30
mala1988 napisał/a: | ABS zalacza mi sie przy normalnym hamowaniu |
na 90% uszkodzony pierścień ABS przy którymś kole...
pierścienie są zamontowane na przegubach z przodu, a z tyłu na piastach-łożyskach (prawdopodobnie uszkodzony jest któryś z przodu)
PopaY - Sob Wrz 05, 2009 10:35 Temat postu: Re: [R200 1,4 benzyna] slabe przyspieszenie + nadmierne spal
mala1988 napisał/a: | Malo tego, ABS zalacza mi sie przy normalnym hamowaniu i tu bym miala pytanie w ktorym miejscu znajduje sie czujka? Bo tez do szalu doprowadza mnie to, ze przy normalnym hamowaniu na swiatlach moje autko cale sie trzesie i hamulec swiruje. |
A dioda na zegarach się świeci?
cortex - Sob Wrz 05, 2009 10:41
kasjopea napisał/a: | Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że to może być wina dziurawego tłumika. Tzn. jak mój był dziurawy auto bardzo słabo ciągnęło i spalanie wzrosło. Ale może to tylko moje subiektywne odczucia |
i sie mylisz. u mnie jest dziura w rurze miedzy srodkowym a koncowym wielkosci kciuka spalanie ostatnio wyszło 7,5l/100km przy mojej nodze i nie fabrycznych kołach to i tak niezły wynik. auto nie straciło mocy. a ten odgłos jak schodzi z obrotów miodziooo hehe (w przyszlym tyg sie tym mam zamiar zająć)
kasjopea - Sob Wrz 05, 2009 10:43
Spalanie na trasie z walniętym tłumikiem ewidentnie wyszło mi znacznie wyższe niż zazwyczaj. Tylko, że mi odpadł cały środkowy tłumik
mala1988 - Sob Wrz 05, 2009 11:12 Temat postu: Re: [R200 1,4 benzyna] slabe przyspieszenie + nadmierne spal
PopaY napisał/a: | mala1988 napisał/a: | Malo tego, ABS zalacza mi sie przy normalnym hamowaniu i tu bym miala pytanie w ktorym miejscu znajduje sie czujka? Bo tez do szalu doprowadza mnie to, ze przy normalnym hamowaniu na swiatlach moje autko cale sie trzesie i hamulec swiruje. |
A dioda na zegarach się świeci? |
nie, wlasnie zadna kontrolka sie nie pali.
PopaY - Sob Wrz 05, 2009 13:16
A w chwili rozruchu się zapalają na chwilę?
R-200 - Sob Wrz 05, 2009 16:14
Tak duży przepał może wskazywać na prostą przyczynę - czujnik temperatury. Jest uszkodzony prawdopodobnie i silnik się zalewa dlatego nie wchodzi na obroty. Sprawdź dokładnie czujnik, na zimnym i ciepłym silniku i zobacz czy są różnice. Może być też slaba sonda lambda. Najlepiej zrobić diagnostykę i sprawdzić w parametrach.
oprawca_1978 - Sob Wrz 05, 2009 18:38
cortex napisał/a: | kasjopea napisał/a: | Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że to może być wina dziurawego tłumika. Tzn. jak mój był dziurawy auto bardzo słabo ciągnęło i spalanie wzrosło. Ale może to tylko moje subiektywne odczucia |
i sie mylisz. u mnie jest dziura w rurze miedzy srodkowym a koncowym wielkosci kciuka spalanie ostatnio wyszło 7,5l/100km przy mojej nodze i nie fabrycznych kołach to i tak niezły wynik. auto nie straciło mocy. a ten odgłos jak schodzi z obrotów miodziooo hehe (w przyszlym tyg sie tym mam zamiar zająć) |
A chcesz posłuchać mojego Poldorovera, w którym rura wydechowa odłączyła się w miejscu zaraz przed pierwszym tłumikiem? Dźwięk jest na prawdę miodzio a przy większym przegazowaniu to nawet płomyki widać z tej urwanej rurki (w nocy).
Jeśli samochód jest mułowaty i dużo pali, a jest pewność, że jest od pod względem mechanicznym OK, to trzeba patrzeć na sondę lambda.
gajerz - Sob Wrz 05, 2009 23:00
swiece zaplonowe i kable tez mozesz sprawdzic
sobrus - Sro Wrz 09, 2009 06:48
a co myślicie o regulacji zaworów i kąta wyprzedzenia zapłonu? Czy to może powodować wysokie spalanie? A jeżeli nie to jakie są objawy?
PS. ja bym chciał żeby mój rover w ogóle był niesłyszalny
oprawca_1978 - Sro Wrz 09, 2009 07:56
sobrus napisał/a: | a co myślicie o regulacji zaworów i kąta wyprzedzenia zapłonu? Czy to może powodować wysokie spalanie? A jeżeli nie to jakie są objawy?
PS. ja bym chciał żeby mój rover w ogóle był niesłyszalny |
Niestety, ale silniki Rovera serii K-16, jak i te 2.0 i 2.5 V6 nie posiadają regulowanych ręcznie luzów zaworowych, bo za to odpowiadają samoczynne kompensatory luzu, działające na zasadzie hydraulicznego rozpierania (czynnikiem roboczym jest doprowadzany pod ciśnieniem olej silnikowy).
Tak samo zapłon, jego automatyczne wyprzedzanie i opóźnianie realizowane jest całkowicie automatycznie i to w sposób zupełnie niemechaniczny, poprzez odpowiednio opóźnione lub przyśpieszone przerwanie obwodu cewki przez komputer silnika - względem fizycznego położenia wału korbowego, które określane jest czujnikiem położenia wału, 32 sygnały na jeden obrót wału.
(przy 3000 rpm/min - czyli 50 obr/sek tych sygnałów jest 1600 czyli 1.6 kHz).
sobrus - Sro Wrz 09, 2009 09:45
Dzięki za odpowiedz, ale że nie wyczerpało to mojej ciekawości to zapytam jeszcze inaczej
Czy w tych silnikach w ogóle coś sie reguluje? Na przykład przy pomocy komputera.
Bo chciałbym pojechać na regulacje LPG, ale z doświadczenia wiem że najpierw trzeba sie upewnić że z zasilaniem benzynowym jest wszystko OK.
Mój na przykład na biegu jałowym troche za bardzo truje (ale przegląd przeszedł). Nie ma katalizatora to pewnie dlatego [wtedy nie wiedziałem ze sie rozsypał], ale przeglądający powiedział że moze trzeba go wyregulować.
Tak więc moge wymienić kable WN, sprawdzić kopułkę, palec, przepustnice, czujniki temperatury oraz sonde lambda i to już wszystko? Regulować tylko LPG?
Pali mi 12l na setke po mieście, tragedii chyba nie ma ale szału też nie.
przy okazji jakie są objawy padu czujnika położenia wału?
Po podpięciu to komputera (uniwersalnego na stacji diagnostycznej, MEMS 1.9) widziałem prawie same OK, tylko przy "crane cośtam" było FAIL. Diagnosta nie zwrócił na to uwagi, ale co to jest?
Chyba musze znowu kupić laptopa i zrobić własną diagnostyke bo w tych zakładach średnio sie znają na komputerach
sTERYD - Sro Wrz 09, 2009 09:58
sobrus napisał/a: | przy okazji jakie są objawy padu czujnika położenia wału? |
silnik nie działa.
sobrus - Sro Wrz 09, 2009 09:59
no to akurat do tego komputer zbędny...
oprawca_1978 - Sro Wrz 09, 2009 10:43
sTERYD napisał/a: | sobrus napisał/a: | przy okazji jakie są objawy padu czujnika położenia wału? |
silnik nie działa. |
Wszystko zależy, jak 'pada' czujnik wału. Jeśli jest mechaniczna przerwa na jego linii sygnałowej, to wiadomo, silnik nie zaskoczy. Ale jak jest gorszy kontakt na jego łączach, tudzież jego cewka zaczyna tracić parametry (działa on na prostej zasadzie indukcji) to wtedy silnik zachowywać może się różnie, ale zazwyczaj, z tendencjami do niemożności pracy na wyższych obrotach.
Te czujniki w silnikach Rovera są niestety, dość wrażliwe i powodują z tego powodu, różne radosne wariacje pracy silników. Tak samo czujniki cieczy chłodzącej, którego sygnał brany jest przez komp. do m.inn. funkcji ssania na zimnym silniku, dobierania ilości paliwa do wtrysku względem temp. silnika, itd...
sobrus - Sro Wrz 09, 2009 11:42
aha... a wracając do tematu regulacji da się coś zrobić? Bo nie chciałbym dać auta do mechaniora na regulacje silnika, a on nic nie zrobi i powie że gotowe ...
Jeżeli nic sie nie reguluje to po przepatrzeniu el. układu zapłonowego (mam kangurki na niskich obrotach, czasem są duże czasem nie ma wcale. może coś to pomoże) pojade od razu na regulacje LPG i na tym temat zakończe.
oprawca_1978 - Sro Wrz 09, 2009 12:33
Każdy czujnik ma swoją charakterystykę i odpowiednio zmienia swe parametry elektryczne względem wielkości fizycznej, czy innego bodźca mechanicznego, który dany czujnik stymuluje.
Generalnie, nie za mocno da się zmienić charakterystyki czujników, gdyż są to urządzenia nieregulowane. Można za to "kombinować" ich wskazaniami albo reakcją komputera na ich wskazania. Pierwsze jest mało raczej sensowne, bardziej stosuje się to drugie, czyli nic innego, jak modyfikacje funkcjonowania komputera silnika, tj. zmiany jego charakterystyk pomiędzy wskazaniem danego czujnika silnika a działaniem danego elementu wykonawczego silnika. Czujników jest trochę i elementów wykonawczych silnika również i jest się czym bawić.
Baku - Sro Wrz 30, 2009 20:14
Oprawco czy Ty masz jakiś warsztat, w którym masz możliwość sprawdzenia takich błędów np. tego czujnika położenia wału? Ja po wymianie tych wszystkich podstawowych elementów osprzętu silnika i czytaniu forum już dłuższy czas stwierdzam, że ten czujnik właśnie mi pada/padł. do Zgierza mam krótką w miarę droge. Zadziwiają mnie twoje wypowiedzi i chciałbym żebyś obejrzal moje autko. Podaj jakiś namiar:)
Wylany - Czw Wrz 29, 2011 08:06
sTERYD napisał/a: | sobrus napisał/a: | przy okazji jakie są objawy padu czujnika położenia wału? |
silnik nie działa. |
W zasadzie tak, ale nie w taki sposób, że całkiem nie działa i koniec. Ja miałem czujnik uszkodzony, to gasł mi jak przygazowałem, albo jak wjechałem w dziurę. Wtedy komputer -> diagnoza -> wymiana czujnika -> miód
|
|