Zobacz temat - [R214 Si] Dusi się, skacze.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 Si] Dusi się, skacze.

barti101 - Pon Wrz 21, 2009 12:39
Temat postu: [R214 Si] Dusi się, skacze.
Znajomego R214 Si, przy rozpędzaniu się, na biegu pierwszym i drugim przy dodaniu gazu lekko skacze, dusi się, tak jakby mu nie dochodziło paliwo, z tym że paliwo oczywiście jest. Macie może jakieś pomysły?
bandieta - Pon Wrz 21, 2009 13:17

U mnie to był czujnik temeperatury.
Sprawdz też palec, kopułkę, przewody, wyczyść przepustnice.

michone - Pon Wrz 21, 2009 13:19

zmien filtr paliwa i powietrza :)
darek_wp - Pon Wrz 21, 2009 20:54

to, że paliwo jest nie znaczy że dochodzi do silnika (można odłączyć przewód od filtra podłożyć pojemnik i włączyć stacyjkę na 2 pozycję - pompa poda startową dawke paliwa - będzie wiadomo czy dobrze działa)
podstawa to wymiana filtrów i sprawdzenie układu zapłonowego (kopułka, palec, kable, świece)
poza tym czyszczenie przepustnicy i silnika krokowego

barti101 - Wto Wrz 22, 2009 18:38

Dzięki za pomysły, zabieram się do tego na weekendzie. Będe pisał o wynikach pracy i dam znać co to było.
darek_wp - Wto Wrz 22, 2009 18:42

czekamy niecierpliwie na efekty prac :lol:
barti101 - Nie Paź 18, 2009 11:37

Sprawy mają się tak:
1. Filtr paliwa zmieniony na nowy
2. Filtr powietrza jest OK
3. Przewody sprawdzone
4. Paliwo dochodzi, tzn pompka podaje dawkę startową
5. Kopułka sprawdzona, daje iskrę na każdą świece

Co gorsza auto ostatnio w ogóle nie chciało zapalić, dopiero na pych zapalił (zgasł 2 razy, za 3 się udało). Pozostaje mi jeszcze przepustnica i silnik krokowy do sprawdzenia (jutro będę o tym pisał). Dodatkowo zauważyłem, że coś iskrzy poniżej wtrysków, póki co nie mam pojęcia co to jest. Może macie jeszcze pomysły na co zwrócić uwagę?

BTW. Z tym skakaniem, duszeniem się to występuje na każdym biegu tak do 3 tys. obrotów, powyżej idzie jak szalony i wszystko jest OK.

pol82 - Nie Paź 18, 2009 11:51

Dokładnie taki sam mam przypadek opisany w innym poście ale nikt mi nie odpisał.
barti 101 czy do tyłu jedzie normalnie? Bo tak jest u mnie. Jak silnik się zagrzeje to potem jest OK sprawdź czy też tak macie. Ale czy iskrzy nie zauważyłem bo mam kłopot z kołem pasowym.
Pozdrawiam.

azor77 - Nie Paź 18, 2009 12:09

barti101 napisał/a:
Dodatkowo zauważyłem, że coś iskrzy poniżej wtrysków, póki co nie mam pojęcia co to jest. Może macie jeszcze pomysły na co zwrócić uwagę?


Dokładnie tam mieści się cewka zapłonowa. Jest to nie najlepsze miejsce dla niej. Ja już ją dawno z tego miejsca przeniosłem. Bo ulegała częstym zalaniom wodą. :sad:

barti101 - Nie Paź 18, 2009 12:38

azor77 napisał/a:
barti101 napisał/a:
Dodatkowo zauważyłem, że coś iskrzy poniżej wtrysków, póki co nie mam pojęcia co to jest. Może macie jeszcze pomysły na co zwrócić uwagę?


Dokładnie tam mieści się cewka zapłonowa. Jest to nie najlepsze miejsce dla niej. Ja już ją dawno z tego miejsca przeniosłem. Bo ulegała częstym zalaniom wodą. :sad:


azor77 gdzie przeniosłeś/umieściłeś cewkę zapłonową?

Teraz to mi się rozjaśnia (wielkie dzięki dla azor77), wjechałem w kałuże, auto zgasło zalało cewkę i nie mogłem odpalić. Auto skacze, dusi się, więc muszę rozebrać przepustnice, wyczyścić tak samo z silniczkiem korkowym. Teraz tylko zrobić! Miejmy nadzieję, że będzie OK. Będę pisał o postępach.

azor77 - Nie Paź 18, 2009 12:44

barti101 napisał/a:
azor77 gdzie przeniosłeś/umieściłeś cewkę zapłonową?


W okolicę zbiorniczka z płynem od wspomagania.
A cewkę porządnie wysusz i powinno być dobrze. :wink:

barti101 - Sob Paź 24, 2009 20:11

jednak mój tok rozumowania nie był dobry w tym przypadku. Mam duże problemy z odpaleniem auta, zaczyna "łapać" na 1-2 sek. i gaśnie (brak reakcji na gaz).
Wyczyściłem dziś przepustnice (bez silniczka korkowego, bo takowego nie mam) i nic, tylko się pogorszyło, bo oczywiście musiałem sobie poregulować obroty i teraz nie mogę ich ustawić. Przewód od cewki iskrzy, a raczej świeci na niebiesko (prawie jak palnik gazu) i tym samym kwalifikuje go do wymiany.
Wygląda na to, że moje próba ożywienia roverka znajdzie finał u mechanika. i to jeszcze będę musiał go tam zapchać, bo spod domu raczej nie będę ruszał z 4 tys. obrotów. Chyba, że się uda coś jeszcze zdziałać.

borsi - Nie Paź 25, 2009 02:41

kolego mam tak samo tylko ze ja 2 km na holu auto ...a potem staje ja z kluczyka i normalnie odpala...kużwa mam już tego serdecznie dość ! mechanik koniec
sTERYD - Nie Paź 25, 2009 09:46

barti101 napisał/a:
oczywiście musiałem sobie poregulować obroty i teraz nie mogę ich ustawić.
tam nie wolno nic ruszać :/
jeśli regulowałeś tą śrubą przy przepustnicy, to teraz mechanik nie dojdzie do ładu...
poszukaj na forum o tej śrubce, ją trzeba ustawić tak, zeby potencjometr przepustnicy miał odpowiednie wartości...
a silniczek krokowy masz, tylko nie w przepustnicy, a 10 cm obok na kolektorze ssącym :cool:

barti101 - Pon Paź 26, 2009 15:45

Temat dalej nie rozwikłany. Mój fachowiec, mechanik "osiedlowy" powiedział, ze ma czas za jakieś prawie 2 tyg. a więc dalej będę działał sam. Dziś mam zamiar wyczyścić korkowca i w dalszej kolejności będę zastanawiał się na kupnem kopułki i palca, wyczytałem w innym wątku, że to ma pomóc a samo czyszczenie nie zawsze wiele daje. Na uwadze mam jeszcze cewkę.
Z tego wszystkiego problemy są takie (dziś wieczorem może stawie jakiś film na youtube):
1. Problem z odpaleniem na zimnym silniku, pali ciężko po czym zaraz gaśnie, brak reakcji na dodanie gazu
2. Falują obroty (od 1,2 do nawet 4tys.)
3. Dalej problem z tym skakaniem, przyduszaniem

Proszę o jeszcze jakieś sugestie, bo to super auto stoi ciągle w garażu

master55 - Wto Paź 27, 2009 21:19

I jak problem rozwiązany? Jestem ciekaw, bo mam taki sam.
barti101 - Wto Paź 27, 2009 21:38

Problem rozwiązany. Wymieniłem przewód od cewki do kopułki i wyczyściłem porządnie silniczek krokowy, przepustnicę i POMOGŁO.
Auto odpaliło bez problemu, obroty nie falują, auto nie skacze, także podstawą jest sprawdzenie kabli, kopułki, palca, świec + czyszczenie przepustnicy i silniczka krokowego. Z góry wszystkim dziękuję za pomoc. Teraz mam problem z wysokimi obrotami na biegu jałowym, ale o tym w innym wątku.