adamk - Czw Paź 08, 2009 09:24 Temat postu: [r25 1.4 16v 01r] pytanie o łożyska alternatora? Witam Dowiedzialem sie dzisiaj, ze dziwne buczenie podczas pracy silnika to alternator - czyli lozyska. Mechanik mowil, ze koszt tego to 100pln robocizna + lozyska ile moga kosztowac takie lozyska i ile ich jest? pewnie z 2 ale pytanie gdzie to kupic i ile kosztuje taki komplet lozysk? pozdrawiam Adam sobrus - Czw Paź 08, 2009 09:39 A nie lepiej kupić prawie nowy alternator? Mi padł do tego stopnia że nie było sensu naprawiać. Profesjonalnie regenerowany wyglądajacy wlasciwie jak nowy kosztował mnie niecałe 200zł. kupowałem u tego pana: http://www.allegro.pl/ite...ncja_1_rok.html Poprosiłem o szybką wysyłkę i przed upływem 24h był u mnie w domu 
Jedna z najszybszych paczek jakie miałem! adamk - Czw Paź 08, 2009 09:52 no wlasnie o tym tez myslem bo 100 robocizna pewnie ze 100 lozyska a czy wymienic alternator samemu to jakis klopot? chyba nie powinno to byc trudne no i w aukcji jest napisane rover 25 1.1??? to bedzie pasowac do 1.4 ? moze to jakis blad? sobrus - Czw Paź 08, 2009 09:55 Rover 200 1.4 i / Si 11.1992 - 03.2000 też jest Ja mam 1.6 i działa idealnie. Mechanior powiedział że ładuje jak szalony 
(w porówaniu z moim poprzednim trupem to na pewno) adamk - Czw Paź 08, 2009 12:12 na zdjeciu w aukcji widac ze ten ma chyba 2 gniazda do podlaczenia chociaz slabo widac u mnie o ile pamietam jest chyba jedno hmm [ Dodano: Czw Paź 08, 2009 13:12 ] pisalem do tego goscia z allegro..nie pasuje.. powinien byc inny alternator za okolo 350pln moj mechanik stwierdzil nie sprwdzajac... ale twierdzi ze te lozyska z 30pln moga kosztowac jakiejs lepszej firmy.. wiec lozyska i robocizna wyjdzie okolo 160 - kategorycznie zabronil mi brac jakis tanszy bo twierdzil ze sie kopia... i wiecej z tym problemu niz to warte.. lepiej otworzyc orginalny boscha przeczyscic zalozyc nowe porzadne lozyska i jezdzic.. przynajmniej wiadomo co sie ma... i raczej tak zrobie dzieki za info sobrus - Czw Paź 08, 2009 13:03 Ahh bo Ty masz R25 a nie R200, coś mi sie pomyliło. R400/200 miały alternator Magneti-Marelli. 350zł za alternator to rzeczywiście dużo, i lepiej zregenerować stary. iktorn73 - Czw Paź 08, 2009 14:00 Wymiana łożysk to prosta sprawa. Nie lepiej samemu wymienić? Łożyska nie powinny być drogie. adamk - Czw Paź 08, 2009 14:23 jest gdzies opisy wymiany albo wymontowania alternatora? moze ktos cos widzial moze jest w rave? iktorn73 - Czw Paź 08, 2009 14:29 W R jeszcze nie rozbierałem ale w kilku innych autach i owszem i to bez instrukcji. To naprawdę prosta sprawa,2h roboty i po krzyku . Poszukaj może jest gdzieś poradnik na forum.
adamk - Czw Paź 08, 2009 15:17 a gdzie moge dostac lozyska? jest u mnie jeden sklep "bendiks" ale ceny sa z kosmosu regulator napiecia ktory kosztuje normalnie 80-120 pln boscha u nich kosztuje 215 
az niechce wiedziec ile u nich beda kosztowac lozyska
tam sa normalne lozyska czy jakies igielkowe? iktorn73 - Czw Paź 08, 2009 15:45 Są to łożyska wysokoobrotowe.Najprościej wyjąć je i odczytać oznaczenie. Ja miałem prosto,u mnie jest kilka porządnych sklepów i mieli łożyska na miejscu .Ceny oscylowały w okolicach 25-30 zł.
adamk - Czw Paź 08, 2009 16:23 i tak zrobie.. a te lozyska jakos sie smruje przed zalozeniem? czy one sa nasmarowane? sTERYD - Czw Paź 08, 2009 17:08 łożyska są zamknięte i fabrycznie nasmarowane. po prostu wyjmujesz i wkładasz nowe i koniec... tylko koło pasowe pewnie tak samo z siebie nie zejdzie 
Stachu - Pią Paź 09, 2009 05:02
hurtownia na Wojska Polskiego blisko Kujawskiej i sklep na Toruńskiej koło kina. Bez ściągacza nic nie zrobisz, w bendix'ie za wymianę łożysk, koła pasowego i diody (R111) płaciłem 200zł. adamk - Pią Paź 09, 2009 14:38 bendix to rzeznia... to ciezka sprawa napewno nie da rady bez sciagacza? [ Dodano: Pią Paź 09, 2009 15:38 ] czy gdzies znajde rysunek albo przekroj alternatora ? ile tam jest lozysk do wymiany? Baku - Pią Paź 09, 2009 16:14 Są DWA łożyska do wymiany. Ja niedawno przeszedłem taki zabieg. Od dołu silnika popuść napinacz paska i ściągnij pasek. Normalnie wykręcasz alternator (z tym jest maly problem bo nie ma dostępu do dolnej śruby ale dasz rade), koło pasowe u mnie zeszlo bez problemu z użyciem wd-40, rozkręcasz obudowę, ściągasz łożyska i wymieniasz na nowe. W odwrotnej kolejności skręcasz wiadomo:) Przy okazji wymień sobie szczotki. Cały koszt naprawy to ok.60PLN Nie zapomnij o zalożeniu i naciągnięciu paska :)Powodzenia!!! adamk - Pią Paź 09, 2009 16:28 oki dzieki dam rade
pozdrawiam |
