Zobacz temat - [rover 420 1998 di ] zgasł w czasie jazdy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [rover 420 1998 di ] zgasł w czasie jazdy

mikel1806 - Sob Paź 24, 2009 17:41
Temat postu: [rover 420 1998 di ] zgasł w czasie jazdy
Elektrozawór na pompie wtryskowej gdy zapłon jest właczony cały czas brzęczy. podczas jazdy poprostu stracił moc i nie dał się już odpalić. pomocy
szoso - Sob Paź 24, 2009 17:42

po przekręceniu zapłonu ma brzęczeć
mikel1806 - Sob Paź 24, 2009 17:47

moze zle sprecyzowałem temat. poprostu zgasł mi i juz nie odpalił podczas jazdy autostradą, nie wiem co może byc przyczyną. pomyślałem że może to ten elektrozawór
kasjopea - Nie Paź 25, 2009 15:35

mikel1806, proszę nie zakładać kolejnych tematów tylko dlatego, że nikt Ci tutaj nie odpowiedział. Dwa kolejne poszły do kosza, jeszcze jeden i będzie warn :evil:
mikel1806 - Nie Paź 25, 2009 15:46

ok
szoso - Pon Paź 26, 2009 08:39

może pękł pasek na pompie wtryskowej i wtedy też koniec jazdy :???:
może ktoś ma inne pomysły jak pomóc odpalić auto koledze bo Roverek stoi :/

Remigiusz - Pon Paź 26, 2009 10:10

Moze by tak kolega to dokładniej opisał co się dzieje przy ponownym odpaleniu. :wink:

Sprawdź paski czy są cale, zobacz czy paliwo dochodzi do filtra. Sprawdź wiązkę kabli do pompy.

[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 10:10 ]
A może turbo sie zatkało :sad: Spróbuj ściągnąć waz od intercoolera który idzie do kolektora ssaczego i w tedy spróbuj auto odpalić. A kreci się rozrusznik :?:

mikel1806 - Wto Paź 27, 2009 21:23

Rozrusznik kręci ale nie zapala. Do filtra paliwo dochodzi.

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 21:23 ]
niestety chociaz znalazłem wychaczony przewód podciśnieniowy auto ciale nie pali. Sprawdzilem wtryskiwacze paliwo raz dochodzi raz nie, podłaczyłem też węzyki od paliwa z pominięciem filtra ale też nic. Pasek od pompy jest cały. Nie wiem co jeszcze mogę sprawdzić samemu. Pozostaje tylko oddac roverka do warsztatu. Pomóżcie jeśli możecie :))

Remigiusz - Wto Paź 27, 2009 21:45

A mam jeszcze pytanie szarpie autem jak by chciało zapalić czy tylko kreci rozrusznik :?:

Bo w tedy mi wygląda jak mi nie miało kontaktu ta wtyczka która jest na czujniku do zgaszenia silnika "selenoid" sie to jakoś nazwy.

Bo jak to np odepniesz to rozrusznik kreci, ale auto nigdy nie zapali. Sie to stosuje jak sie odpowietrza układ wspomagania.

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 21:45 ]
O to i chodzi:

mikel1806 - Wto Paź 27, 2009 22:16

szarpało, juz nawet prawie zapalił ale ako siadło.
Remigiusz - Wto Paź 27, 2009 22:42

hmm.. czyli nie ten kabelek jak szarpie. Ale może pasek na pompie przeskoczył :neutral:

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 22:42 ]
Ciekawy problem jednym slowem :sad:

mikel1806 - Sro Paź 28, 2009 18:07

raczej nie, sciagałem obudowe i wygladalo wsz ok. juz nie wiem co dalej.kumple mowia ze pompa albo elektrozawor

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 18:07 ]
Dzięki Remi55, jak również dziękuję Szosownikowi i wszystkim innym za pomoc. Okazało się, że kabelek od elektrozaworu się gdzieś poluzował, oprócz tego był odłączony przewód podciśnieniowy od turbo. W każdym razie Roverek znów chodzi. Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim !! !

Remigiusz - Sro Paź 28, 2009 18:24

mikel1806, No to fajnie jak się udało znaleźć przyczynne :razz: Ważne ze znów autko działa :mrgreen: