|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 2.0 iDT 2004] paujący reflektor po stronie pasażera
Marcinus - Sob Paź 24, 2009 18:58 Temat postu: [R25 2.0 iDT 2004] paujący reflektor po stronie pasażera Witam!
Zacznę od tego, że szkuałem na forum, na google i nic nie znalazłem.
Sprawa przedstawia się następująco:
od kilkunastu dni zbiera mi się woda w reflektorze. Trzeba go uszczelnić, ale nie wiem jak wymontować reflektor, żeby go wysuszyć, sprawdzić gdzie się rozszczelnił i go uszczelnić.
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Marcinus
Krzysi3k - Sob Paź 24, 2009 19:08
Niestety zderzak zdjąć trzeba, żeby się dobrać
Marcinus - Sob Paź 24, 2009 20:58
Dzięk. Wiesz może jak się do tego zabrać/ jest gdzieś na forum opis jak wydłubać reflektor?
staf - Sob Paź 24, 2009 21:10
[b]Marcinus[/b Zobacz to:
http://forum.roverki.eu/v...zaka+przedniego
Krzysi3k - Nie Paź 25, 2009 11:15
Najgorsze zaczepy to chyba te łączące z błotnikiem. Zdejmij koło, nadkole i wtedy odkręć
Marcinus - Nie Paź 25, 2009 11:30
To widzę, że sporo roboty i naprawa będzie musiała poczekać do najbliższych wakacji...
Krzysi3k - Pon Paź 26, 2009 20:25
Samemu dasz radę
Tylko teraz taka pogoda, że kawałek garażu by się przydał
Marcinus - Sro Paź 28, 2009 23:01
W to nie wątpię, garażyk też się znajdzie, nawet 2 pod domem;) ale czasu nie mam za bardzo a mówiąc wakacje mam na myśli przerwę świąteczną;)
PTE - Czw Paź 29, 2009 09:31
Krzysi3k5 napisał/a: | Samemu dasz radę |
Jak ja ściągałem przedni zderzak, to do odkręcenia śrub mocujących zderzak do błotnika z prawej strony (W R25 po każdej stronie są dwie) przydała się dodatkowa para rąk do trzymania nakrętki - wszystko było skorodowane i nakrętka obracał się razem ze śrubą, nie sposób było to utrzymać klucza jedną ręką. Przydały się też oczywiście "vice-grips'y" Ale to wina człowieka który składał auto po malowaniu (handlarz lub jego człek) - nie założył profilu z przyspawanymi nakrętkami, który wszystko ładnie trzymał na miejscu, tylko dał zwykłe nakrętki - pewnie ta część się zgubiła albo zniszczyła w wypadku. Montując zderzak z powrotem dałem nowe nakrętki a całość porządnie zakonserwowałem smarem abym ja lub następny właściciel nie miał w przyszłości takich kłopotów podczas ewentualnego demontażu.
Krzysi3k - Czw Paź 29, 2009 13:23
Niestety u mnie też bez bólu przy tym mocowaniu się nie obyło...
|
|