igunia7 - Sob Lis 21, 2009 21:43 Temat postu: [R600] Problemy z gazem w Roverku 600 Witam!Proszę o pomoc osoby obeznane w temacie. W kwietniu zakupiłam Roverka 600 1,8B i założyłam sekwencję. Samochód jest w super stanie, jednak pojawiły się problemy z gazem. Piszę w czym rzecz. Na trasie po przejechaniu ok 20 km zaczyna go bardzo szarpać i braknie mocy. Przy każdym dodaniu gazu samochód cały podskakuje, jakby nie dostawał wystarczająco dużo mieszanki. Ponieważ instalacja jest na gwarancji, został wymieniony zawór w butli. Przez pewien czas samochód jeżdził bardzo dobrze, jednak problemy znowu się pojawiły. Bywa tak,że samochód nie chce się rozpędzić do 100km/h, bo zaczyna się szarpanie. Podkreślam,że na benzynie chodzi idealnie. Ostatnio został wymieniony filtr gazu i standardowo regulacja, ale nic nie pomogło. Gazownicy nie mogą dojść w czy rzecz. Jeśli ktoś z was wie, o co może chodzić, to proszę o pomoc lub namiary na kogoś w Radomiu, kto mógłby coś więcej powiedzieć.Pozdrawiam. praktis - Sob Lis 21, 2009 23:46 Przyczyn szarpania może być bardzo wiele. Począwszy od źle dobranych podzespołów instalacji aż do błędów montażu. Skoro gazownicy nie potrafią poprawnie założyć instalacji to zażądaj demontażu. Co to jest wogóle za instalacja? (sterownik, reduktor, wtryskiwacze) igunia7 - Nie Lis 22, 2009 11:08 hej.Znalazłam dokumenty od gazu. Reduktor: KME Zenit, zawór gazowy: Tomasetto, wielozawór: Tomasetto, obudowa wielozaworu: Stallo,zawór tankowania: Tomasetto, układ elektroniczny: Siroco. [ Dodano: Nie Lis 22, 2009 11:08 ] Reduktor :Alaska, wtryskiwacze: Valtek praktis - Nie Lis 22, 2009 12:59 Reduktor Alaska sprawdza się w silnikach do ok. 90KM mocy, Valteki to też tanizna ale same w sobie raczej nie powodują szarpania, chyba że są już mocno zabrudzone zanieczyszczonym gazem. Podczas tego szarpania nie śmierdzi Ci w samochodzie gazem? Nie będę odkrywczy ale oddaj samochód tym "mechanikom" od gazu i niech robią do skutku albo oddają pieniądze. maciej - Pon Lis 23, 2009 00:48
To może być przyczyna.
Na pewno nie - w R623 mam od 90 kkm i wszystko super.
Na moje oko, to parownik źle podłączony do układu chłodzenia lub źle odpowietrzony układ po instalacji LPG i po pewnym czasie parownik zaczyna zamarzać. Jak tak się zrobi, to stań i ostrożnie dotknij parownik - powinien być gorący - jeśli nie będzie to masz przyczynę. igunia7 - Pon Lis 23, 2009 22:12 dzięki za rady. w każdym razie jutro rano oddaję samochód do gazowników i nie zabiorę go dopóki nie znajdą przyczyny. jeśli będę wiedziała coś konkretnego, to podzielę się informacjami na forum. |
