Zobacz temat - [R420 Si 2.0 99r. LPG] Woda pod butlą
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420 Si 2.0 99r. LPG] Woda pod butlą

Micros - Czw Lis 26, 2009 14:37
Temat postu: [R420 Si 2.0 99r. LPG] Woda pod butlą
Wiem wiem, zaraz ktoś napisze, że temat wiele razy poruszany :razz: Ale tym razem nie o to chodzi :wink: Otóż przypadek jest bardzo dziwny. Od początku. Przy zakupie samochodu (we wrześniu tego roku) poprzedni właściciel napomknął, że jak przywiózł auto zza granicy to dostawała się woda do bagażnika. Szukał rozwiązania m. in. na tym forum i metodą eliminacji znalazł winowajczynię - lewą lampę. Zalał silikonem na łączeniu i podobno było ok. Ja przez półtora miesiąca jeździłem autkiem i w kole było sucho. Problem zaczął się ponownie po założeniu instalacji gazowej. Pod butlą zaczęła zbierać się i stać w rowkach, woda. Myślałem, że to jakiś przeciek przez "otwór wentylujący" butlę od dołu. Pojechałem więc do warsztatu LPG, Pan się bardzo zdziwił, powiedział, że to prawie niemożliwe, bo otwór jest mały. Wjechał na kanał, uszczelnił coś od dołu silikonem i powiedział, że musi być ok.
Niestety kilka dni później spadł deszcz, pojeździłem trochę i znów woda stoi. Pomyślałem, że może nieszczelność na uszczelce, więc zdjąłem kawałek przy zamku i faktycznie blacha była wilgotna...ale czy tamtędy przecieka - nie sądzę.

Zrobiłem ostatnio małe doświadczenie - pojechałem w słoneczny dzień (w kole było sucho, na ulicach też) na myjnię. Po myciu - nic. Sucho. Zdjąłem część tapicerki z prawej i lewej strony - wszędzie sucho.
Następnego dnia przejechałem się parę kkm, było mokro na jezdni po nocy, lekka mżawka w powietrzu, wróciłem, sprawdzam - stoi woda. A rano jej nie było. Czy to możliwe żeby woda wlatywała od dołu?? Albo tak mocno skraplała się na butli??

Pytanie do tych, którzy mają LPG i butlę w kole - mieliście podobne problemy?? Pomóżcie :neutral:

szoso - Czw Lis 26, 2009 15:08

pierwsza sprawa to gaziarze potrafią czasem pod przewody wyciąć ładną dziurę w kole a druga sprawa to po butli się woda będzie skraplać bo gaz ma niską temperaturę a butla metalowa i umnie tak właśnie było kiedyś że butla była mokra
Micros - Czw Lis 26, 2009 15:24

szoso420 napisał/a:
pierwsza sprawa to gaziarze potrafią czasem pod przewody wyciąć ładną dziurę w kole


Właśnie mówili mi przy zakładaniu większej butli, że "musieli mocno bagażnik przerobić".

szoso420 napisał/a:
a druga sprawa to po butli się woda będzie skraplać bo gaz ma niską temperaturę a butla metalowa i umnie tak właśnie było kiedyś że butla była mokra


Ale to aż tak mocno, że w tych metalowych rowkach stała woda??

des - Czw Lis 26, 2009 16:54

Micros napisał/a:
"musieli mocno bagażnik przerobić"
Dziwne bo ja też mam butle w kole i nic nie musieli przerabiać. Pod butle prysnęli (nie wiem czemu, nie pytałem) piankę uszczelniającą i od prawie dwóch lat wsio OK. A skoro mam tam piankę to znaczy że otworów odpowietrzających już nie mam.
Może to jednak one?

truten23 - Pią Lis 27, 2009 10:36

Jeśli "jeździłeś" myjką po kufrze i było sucho, to znaczy, że może dostawać się woda przez ten otwór na przewody właśnie. Chlapie od kół i pokazuje się w bagażniku, najlepiej byłoby unieść butlę i sprawdzić czy jest dobrze uszczelnione.

Właściwie, to z tej butli tak dużo się nie skraola, żeby woda stała... :roll:
U mnie lała się do środka woda przez tylnie lampy, przez jakąś szczelinę pod uszczelką tylniej szyby, przez łączenie blach koło uszczelki klapt bagażnika i leło się też do tylniego nadkola poprzez taki otworek odprowadzający wodę z wlewu paliwa. Wszystko ładnie zamazane auto smarem i jest ok.

Aha, jest taka sprawa, jakbyś auto konserwował, przyjżyj się dokładnie łączeniom blach w bagażniku. Przed nalowaniem fabryka pokryła te łączenia jakimś sylikonem, czy czymś. U mnie pod ten sylikon weszła woda. Normalnie palcami dało się go ściągnąć. Gdzie dochodziła woda wywaliłem ten sylikon i zamalowałem AutoSmarem. :cool:

Micros - Pią Lis 27, 2009 11:52

Ok, pierwsze co zrobię to na przeglądzie gwarancyjnym LPG każę im zajrzeć jeszcze raz pod butlę... A przy okazji poszukam nieszczelności wg. punktów, które wskazał @truten23 :wink:
truten23 - Pią Lis 27, 2009 16:02

Wiesz, u mnie prawie napewno auto bylo klepane z tyłu, tak więc u mnie było kilka miejsc przez które się woda lala. Sprawdź dokładnie tylnie lampy, te gąbkowe uszczelki to siano, u mnie są zamazane autosmarem.