Zobacz temat - [R620] Kontrolka check engine
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Kontrolka check engine

szags - Wto Gru 01, 2009 17:04
Temat postu: [R620] Kontrolka check engine
Witam.
od jakiegoś czasu mam problem z kontrolką check engine. Po prostu czasem mi się zapala, czasem nie, jedyna prawidłowość jej zapalania którą zauważyłem to że jak się już zapala to praktycznie za każdym razem w tym samym miejscu (to znaczy jak jadę jedną trasą i na jednym określonym kilometrowym odcinku tej trasy najcześciej się zapala). JAk to możliwe? i co może być tego przyczyną. I jeszcze z reguły dzieje się to jak jest wilgotno, ale to dopiero ostatnio zauwazylem nie jestem pewnie czy zawsze bylo mokro wczesniej jak sie zapalala. Dodam że ten odcinek konkretny o którym mówie to jaki ok. 1km podjazd, nie żadna tam wielka góra, z reguły jade tam sobie na czwórce i jade stałą prędkością raczej ok. 80km/h także bez szaleństw. Po zgaszeniu auta i odpaleniu ponownie kontrolka się nie pali az do momentu kiedy znowu pojada felerną trasą. Oczywiście jak wracam tamtą trasą jest z górki i nic się nie dzieje. Ma ktoś jakiś pomysł? powinienem się tym martwić?

praktis - Wto Gru 01, 2009 20:23

Sprawdź czy na benzynie jest ten sam feler. Jeśli nie, to masz instalkę LPG do regulacji/naprawy.
Mayson - Wto Gru 01, 2009 22:12

szags napisał/a:
powinienem się tym martwić

Skontroluj ogólnie silnik, czy wsio OK. Prawdopodobnie instalację montował "magik" nie z tej planety... LPG masz zapewne 2 lub 3 generacji i szwankuje (lub brak go) emulator. U mnie jest podobnie i raz na jakiś czas świeci i... se po prostu świeci. Już 3-ch gazowników powiedziało mi, że na 99% nic się złego wtedy nie dzieje.

szags - Sro Gru 02, 2009 22:20

mam chyba pierwszą generację z tą śrubą na rurze. na benzynie nigdy nic takiego się nie zdarzyło. A czemu zawsze sie to dzieje w jednym miejscu?? zna ktoś odpowiedź na tę zagadkę?
praktis - Sro Gru 02, 2009 22:46

Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że silnik na tym podjeździe pracuje dłuższy czas pod większym obciążeniem niż na "równym" i instalacja LPG nie daje rady dostarczać mieszanki paliwowo-powietrznej w odpowiednich proporcjach. Możemy sobie pogdybać, ale i tak na Twoim miejscu dałbym tę instalację do przeglądu kumatemu gazownikowi.
maciej - Sro Gru 02, 2009 22:56

Dokładnie jak mówi praktis - u mnie podobny objaw był w II gen. jak się LPG kończyło - zła mieszanka i sonda lambda dawała taki wynik, że komputer głupiał i sygnalizował błąd.