|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i 96r] Świerszcz
Dydo - Sob Gru 05, 2009 10:43 Temat postu: [R214i 96r] Świerszcz No właśnie, świerszcz. Co prawda nie dosłownie mam świerszcza w samochodzie, ale siedzi on gdzieś w okolicach lewych drzwi. Przy obrotach 2200-2300 słychać go wyraźnie. Jak podczas jazdy przy tych obrotach przyciągnę drzwi do siebie to przestaje, jak puszczam to znowu świerszczy. Przyznam, że jest to naprawdę irytujące podczas jazdy, gdy jest się osobą bardzo wrażliwą nawet na takie drobiazgi. Czy ktoś wie co jest tego przyczyną ? Uszczelka od drzwi ? Która nie jest przyklejona i spokojnie można ją oderwać (oderwać to może za mocno powiedziane, poprostu jak ją pociągne lekko to odchodzi). Czy przyklejenie jej pomoże ?
staf - Sob Gru 05, 2009 11:08
Dydo, Uszczelka na pewno ma wpływ. Ja jednak zacząłbym od regulacji zamka. Bo być może luż na nim powoduje nie dociśnięcie drzwi a one w konsekwencji.... świerszcza.
Dydo - Nie Gru 06, 2009 18:08
Regulacji, tzn. ? Co dokładnie miałbym zrobić ?
A co do tej uszczelki. To czym to najlepiej przykleić ? Może być normalny klej, typu kropelka etc. czy może jakiś filc ?
EDIT: Podbijam.
pietro - Nie Gru 06, 2009 19:23
spróbuj na postoju, na luzie wkręcić silnik na obroty i gdy zaczynasz słyszeć świerszcza i chwyć za rygiel od drzwi. ja stawiam na niego. u mnie hałasował przy głośniejszym słuchaniu muzyki.
leszek95b - Nie Gru 06, 2009 21:43
u mnie brzęczało od śrubek, które się wykręciły z podnośnika szyby.
angole słabo chyba podokręcali i śrubki się powykręcały od drgań pewnie.
najlepiej obserwuj tapicerkę na drzwiach i otwórz maksymalnie szybę, potem maksymalnie ją zamknij. jak w skrajnych pozycjach będą się drzwi od środka lekko wyginać, to znaczy, że może być u ciebie podobnie i poprostu śrubki leżą w środku w drzwiach.
|
|