Zobacz temat - [Freelander] Pytanie o opony
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Pytanie o opony

Aadamus - Pon Gru 14, 2009 18:37
Temat postu: [Freelander] Pytanie o opony
W ostatnim czasie postanowiłem zmienić oponki w swoim Freelanderze na nieco większe. Posiadam 15 calowe felgi 5,5 cala szerokości. Znalazłem bardzo fajne opony 225/70/15 i założyłem je na przód ale nie wiem czy przypadkiem nie przesadziłem:( Założyli mi je i ja zadowolony wyruszyłem w miasto ale po kilku chwilach okazało się ze autko drży przy prędkości powyżej 55 km/h . Wróciłem do warsztatu .Wulkanizator wyważył mi opony jeszcze raz, choć mi wydawało sie ze wcale ich nie wyważył na początku a za drugim razem i tak na jednym z kół zostało do dołożenia 5 po lewej stronie. Autko znacznie lepiej już jeździ ale wciąż lekkie drgania są. Czy naprawdę przesadziłem z rozmiarem opon i one będą tak drżeć czy to tylko kwestia prawidłowego wyważenia??
Oponki to Bridgestone Dueler 687 o rozmiarze 225/70/15

Proszę POMÓŻCIE!

Free - Pon Gru 14, 2009 18:45

Jak na przód? A z tyłu masz inne? Masz ściągniety wał czy 4x4?
Aadamus - Pon Gru 14, 2009 19:15

Tak na poczatek zalozylem tylko na przód. Wał na swoim miejscu. Czy to może się dziać właśnie przez różnice?? choć to tylko 0,4% na obwodzie.
Free - Pon Gru 14, 2009 19:39

0,4% różnicy? Mierzyłeś? Drgania pojawiły się po wymianie tych opon?
Aadamus - Pon Gru 14, 2009 21:31

Tak od razu po wymianie tych opon a różnice wyliczałem programem żeby nie mieć różnic na prędkościomierzu i w przebiegach i przy tym rozmiarze podało mi 0,4 % różnicy między fabrycznymi 195/80/15
To może spróbuje wyjąć wał i sprawdzę czy to pomoże??
Bo na kolejne 2 oponki z tydzień będę musiał czekać:(

Free - Wto Gru 15, 2009 08:08

Rozumiem że te "nowe" opony to fabrycznie nowe czy używki? Jak używki to mogą być "poząbkowane"... Jak nowe to wtedy już może nie być różnicy 0,4% tylko więcej. Zresztę nawet między tymi samymi rozmiarami opon ale różnych producentów występują różnice...
Aadamus - Wto Gru 15, 2009 17:28

Wiem, jutro zdemontuje wał i zobaczę. A oponki to nóweczki wiec faktycznie różnica będzie większa:) jak już po majstruje to dam znać.
Free - Pon Gru 21, 2009 15:50

Aadamus napisał/a:
Wiem, jutro zdemontuje wał i zobaczę. A oponki to nóweczki wiec faktycznie różnica będzie większa:) jak już po majstruje to dam znać.
I co tam w temacie?
Aadamus - Sro Gru 23, 2009 19:35

W związku z tym, że przyszła zima i śnieg nie wyciągałem wału - zamówiłem kolejne 2 oponki:) dziś mi wymienili i jak ręką odjął:) samochodzik śmiga nic nie trzęsie i nie buczy. Dowiedziałem się, że do Freelandera nie można zakładać różnych opon na przód i na tył nawet jak kupuje się nowe powinny być wymienione wszystkie 4:)
amik - Sro Gru 23, 2009 21:24

witam jak już rozmawiamy o oponach to ja mam takie pytanie jakie max szerokie oponki można zastosować do freelendera ROK 2000 kupiłem komplet kół 17 " i na nich były 225 55 r 17 ponieważ oponki są słabe i będę musiał na lato kupić nowe wiec czy można szersze czy nie Pozdrawiam
Aadamus - Sro Gru 23, 2009 23:19

Co do szerokości to niby jest ograniczenie w zależności od szerokości felgi. Moje mają 15 cali i 5,5 szerokości. Na takie niby nie powinno się zakładać opon większych niż 205 ale ja założyłem 225 i też jeżdżę.
Tu znajdziesz małą tabele takich maksymalnych zalecanych rozmiarów:
http://www.forumsamochodowe.pl/rozmiary/

PHJOWI - Sro Gru 23, 2009 23:56

w autach typu suv lub 4x4 , zakładać tylko max rozmiar zalecany przez producenta , inaczej grozi rozwaleniem łożyska w piaście.
Aadamus - Pią Gru 25, 2009 12:56

Chodzi o to by dobrać odpowiedni rozmiar by długość obwodu się nie zmieniła. U mnie fabrycznie było 195/80/15 ale ja założyłem 225/70/15 i to jest dopuszczalna różnica obwodu 0,4% tak nawiasem mówiąc zalecane jest do 2%.
Legion1349 - Pią Gru 25, 2009 18:56

jak masz inny rozmiar na przodzie i inny na tyle to się nie dziw że Ci wibruje, tylko i wyłącznie takie same rozmiary na przód i tył, poza tym moim zdaniem trochę za szerokie, nie dziw się jeśli zacznie Ci więcej żłopać.
Aadamus - Pią Gru 25, 2009 20:25

Jestem początkującym właścicielem Landrovera Freelander i nie wiedziałem, że należy wymieniać wszystkie 4 buciki:) , a co do szerokości opon to wygląd się dla mnie tylko liczy a spalanie mnie nie interesuje bo kupując to auto i tak musisz podpisać umowę z wujkiem szejkiem:) Tak nawiasem to mój po trasie pali około 8-9 litrów, a po mieście 11-13:)
SyntaX - Pią Gru 25, 2009 20:43

trzeba było wybrac silniczek TD4.
Mi po trasie pali 7,3l a w mieście max 8,5 ropki.
Co do opon, to człowiek siedzący w temacie 16 lat powiedział jasno.
Do tego auta max szerokość 205.
Raczej powinno się zmieniać komplet opon ale nie jest to konieczne.
Opony muszą mieć dokładnie taki sam rozmiar.
Najważniejsze by nie mieszać typów opon.
Najgorsze co można zrobić to dac na przód opony kierunkowe a na tyle zostawic zwykłe.

Aadamus - Pią Gru 25, 2009 21:44

Tylko 205?? Przecież producent sprzedawał je na 17 i chyba nawet 19 calowych felgach o szerokości 235,255 i niskim profilu w wersji sport:) a co do spalania to i tak wole benzynke i nawet myślę o wymianie na wersje 2,5 v6:) Teraz mam wyjęty cały układ dolotowy i zostawiony sam kolektor z filtrem w kształcie grzybka:) osiągi się poprawiły i spalanie spadło:) po wodzie nie jeżdżę więc nie boje się o zalanie:)
win32 - Pią Gru 25, 2009 23:48

Tutaj zdjęcia auta na różnych rozmiarach kół:
K L I K

Ludzie używający tego auta w tematyce off road jeżdżą nawet na buciku 235:




z tym ze trzeba pamiętać że na wieszak od zapasu wchodzi maksymalnie profil 75 na 16'' feldze (na 15 powinien wejść 80)

Ja mam 215/65/16 AT/R i nie było miejsca gdzie by nie wjechał :D (wliczając w to naszą polską rodzimą wydmę z sypkim piaskiem :twisted: )

Na wiosnę nowy bucik BFG 215/70/16, tylko jeszcze nie wiem cz AT/R czy MT/R.
Aczkolwiek nie upośledzał bym tego auta przez ściąganie wału , czy zakładanie opony wielkości zelówki ;) nie do tego zostało wymyślone :wink:

Legion1349 - Sob Gru 26, 2009 12:38

ja tam zostaję przy standardowym 195/80/r15 widziałem kiedyś frelka na 18calowych felgach 235/45 i wyglądało to przynajmniej jak dla mnie tragiczne, moim zdaniem takie lacie to sobie można zakładać do obniżanego civic`a a nie do suva, na suvie takie koła raczej niezbyt ciekawie wyglądają. Oczywiście to tylko mój punkt widzenia w tym temacie :)
SyntaX - Sob Gru 26, 2009 12:58

Ja mykam na Uniroyal we Freelanderze z 2002r.
>>> TAKIE << oponach i są bardzo dobre.
Mało kto wie, ale mieszanka gumy jest dokładnie taka sama jak w dużo droższych oponach Michelin Alpine.
Kto się nie zna ten przepłaca.

Mam też z 2006r. po lifcie i tam z racji przebiegu (20.000 mil) są oryginalne oponki Michelin 4x4 Offroad Ultra - z takimi był od nowości sprzedany.
Ja po opony jadę do człowieka ktory siedzi w tym ponad 20 lat.

Co 2 sezony kupuje nowe oponki w dobrej cenie.
Jak wycykają 2 sezony to idą jako oponki do przyczepy jak mają jeszcze dobry bieżnik.
A potem daję amatorom palenia gumy :twisted:
Moja zasada mówi, lepiej mieć auto poobijane, ale opony dobre, niż auto lśniące a opony łyse, bo wtedy można mieć auto jeszcze bardziej poobijane. :???:

win32 - Sob Gru 26, 2009 13:14

Teraz jest taki dziwny trend przerabiabiania suva/terenówki na auto do miejskiego lansu na cienkiej oponie.

Ja jestem miłośnikiem agresywnych opon z dużym bieżnikiem (oczywiście mieszczących się w charakterystyce producenta), w mieście nie specjalnie mi wadzą - bo to auto nie jest do sprintu z pod świateł, a poza mogę jechać praktycznie gdzie chce, jeżeli koło ciągnie to jest dobrze :twisted:

Teraz w zimie na śniegu / błocku pośniegowym też mnie ATRki nie zawiodły :)

Co do zawieszenia to w aucie z wysokim środkiem ciężkości to podstawa. Warto też zwrócić uwagę na tuleje przedniego stabilizatora :D

Aadamus - Nie Gru 27, 2009 15:45

Szerokość to podstawa:) bo i autko zyskało dużo poważniejszego wyglądu:) jak będę miał chwile to pstrykne fotki i dodam do tematu:)

[ Dodano: Nie Gru 27, 2009 15:45 ]
Oto i obiecane zdjęcia:)

Legion1349 - Nie Gru 27, 2009 18:35

właśnie teoria szerokość to podstawa jest jak najbardziej stosowana przez miejskich lanserów golfo/civico podobnych, gdzie tam freel na laciach 235. Dla mnie jak dla kolegi Win32 opony/koła w suvach powinny być bardziej agresywne niż w pseudo tuningowych golfikach od tatusia :)
win32 - Nie Gru 27, 2009 19:01

235 może być, ale na jakimś sensownym profilu 65/70 , a nie 45:P. . IMO dobre optimum to 215/225 na 16 Calach.

Coś kolego sobie płytki bieżniczek wybrałeś :wink:

Aadamus - Nie Gru 27, 2009 20:28

Wybrałem raczej bieżnik miejski bo bardzo dużo kilometrów robię po asfalcie:) Moim Freelanderem byłem już w Polsce(mieszkam na północy Szkocji) co dało przez 2 tygodnie 5 tys kilometrów:)

I tu masz racje szukałem opon które zapewnią nieco lepszą przyczepność ale jednocześnie będą miały duży balon by nie uszkodzić felgi, zawieszenia i by nie martwić się o krawężniki:) bo dla mnie też nie ma sensu zakładanie do Freelandera opon 255/45/17 lub też festyniarskich 19-tek z oponkami o szerokości do 275/30 bo i takie w Szkocji widać:) bo to jest dopiero obciach:)

win32 - Nie Gru 27, 2009 21:13

W tej kwestii powiem Ci że oponka ATR sprawdza się w mieście bardzo fajnie. Np ostatnio podczas obfitych opadów śniegu, autem z grubym bieżnikiem jeździło się dużo fajniej niż na zimówkach (moje atry są M+S) , tak samo na pośniegowym błocku.
Jechał dokładnie tam gdzie chciałem, problemów z ruszaniem żadnych, z hamowaniem też.

Tak się przytrafiło że moim autem jechał też Ojciec który na co dzień jeździ Golfem kombi na zimówkach - i też twierdzi że dużo pewniej.

Aadamus - Nie Gru 27, 2009 21:37

To moje pierwsze auto 4x4 wybrane z powodu dostępności części tutaj, ale już po pierwszych dniach po zakupie zakochałem się w tym aucie:) teraz w zimę jestem naprawdę zdumiony różnicą:) o dziwo w tym roku nawet w Szkocji zima dała nam się we znaki i dopiero teraz zauważył jak wspaniale jest mieć napęd 4x4:)

Freelander jest tak prosty w budowie i tak prosty w naprawach, że wszystko robię sam:) bo uwierz mi że koszty mechaników w UK są astronomiczne:D
np. koszt wymiany uszczelki pod głowicą 450 - 550 funtów + części
mi wyszło 10 godzin pracy + 180 funtów na części, klucze, oleje, filtry i planowanie głowicy

win32 - Nie Gru 27, 2009 22:45

Prawdą jest że autko jest dość proste w budowie, sporo można zrobić samemu. A posiadając serwisówkę jeszcze więcej :D .

Zadbany , serwisowany na dobrych częściach będzie dbał o właściciela :mrgreen:

btw:

:mrgreen:

Aadamus - Nie Gru 27, 2009 23:10

Właśnie mam pełną serwisówkę:) a do głowicy znalazłem ilustrowaną instrukcję na necie:)
Legion1349 - Pon Gru 28, 2009 16:50

Win32te świecidełka w zderzaku to są światła do jazdy dziennej czy przeciwmgłówki? Miałeś je już zamontowane przy zakupie auta czy sam montowałeś?
win32 - Pon Gru 28, 2009 17:50

Seryjne przeciwmgielne. Były jak kupiłem :) . Ale da się też dość łatwo zamontować samemu jak nie masz.
Legion1349 - Wto Gru 29, 2009 16:49

nie mam ale nie dam za taki badziew tyle kasy ile podają w sklepie (badziew dlatego że wiem jakie są koszty produkcji takiego zestawu a sprzedają to około 200-300 razy drożej i to mnie boli:P) ale jak by były w dobrej cenie to bardzo chętnie bym sobie takie sprawił.