|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [MG ZT-T] Gaśnięcie podczas manewrowania.
rafet - Czw Gru 17, 2009 13:47 Temat postu: [MG ZT-T] Gaśnięcie podczas manewrowania. Czołem!
Zdarza się, że silnik gaśnie podczas manewrowania gdy samochód dosłownie się toczy.
Najczęściej problem pojawia się kiedy wyhamowuję autko do 0, a następnie gwałtownie skręcam koła do oporu. Ostatnio zgasł również podczas wjeżdżania do garażu na wstecznym - oczywiście w chwili mocnego skrętu kół.
Teraz kilka objawów: po zatrzymaniu auta prawie do zera, obroty na chwilę spadają o około 100 - odczuwalne jest wtedy bardzo delikatne szarpnięcie - następnie obroty wracają do dawnego poziomu i autko spokojnie toczy się na D; podczas maksymalnego skręcenia kół, do oporu obroty na chwilę również spadają (dotyczy lewo i prawo skrętu); zgaśnięciu silnika towarzyszy komunikat LOW OIL PRESSURE.
Czujnik ciśnienia oleju sprawdzony, test na kompie nie wykazał błędów.
Prośba o pomysły odnośnie możliwej przyczyny usterki.
tommsz - Czw Gru 17, 2009 15:40
Gaśnie pewnie wtedy jak pompa wspomagania daje silny opór, prawdopodobnie podcza maksumalnego skrętu jest największy. Co do komunikatu jest wszystko ok. Jak silnik gaśnie spada ciśnienie oleju.
SeniorA - Czw Gru 17, 2009 16:59
tommsz napisał/a: | Jak silnik gaśnie spada ciśnienie oleju. | ale komunikat wtedy nie powinien się wyświetlać. Wyświetla się jak ciśnienie jest w zakresie 0.2-0.5 bar przez co najmniej 5 sekund , a obroty przekroczą 400 obr/min.
rafet - Czw Gru 17, 2009 18:09
dokładnie tak to wyglądało - tak jakby pompa wspomagania zabierała resztkę obrotów.
uściślę jeszcze info odnośnie wyświetlania komunikatu. komunikat pojawia się na niecałą sekundę przed zgaśnięciem silnika i znika z wyświetlacza. ponowny rozruch, nawet na skręconych kołach nie stanowi problemu.
tommsz - Pią Gru 18, 2009 15:30
SeniorA, jak wymusisz zgaśniecie silnika np. puszczając sprzegło tak aby zgasł silnik, to zawsze to przynajmniej w moim wyświetla się komunikat dot. oleju
rafet - Pon Gru 28, 2009 22:30
czyli wygląda na to, że to nie kwestia niskiego ciśnienia oleju tylko obciążenia w wyniku, którego przez chwilę są za niskie obroty. podobno obrotów nie da się podnieść... chyba, że może przez modyfikację softu ?
[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 23:20 ]
ma ktoś jakiś pomysł jak usunąć usterkę?
Wesołych Świąt i bezawaryjnych Roverków
[ Dodano: Pon Gru 28, 2009 22:30 ]
no dobra, nikt nie wiedział
jakiś czas temu kupiłem oryginalny przepływomierz boscha za jedyne 525 zł
leżał sobie spokojnie.
nie pisałem wcześniej ale ostatnio oprócz gaśnięcia roverek dymił dość mocno przy gwałtownym dodaniu gazu.
postanowiłem w pierwszy dzień świąt wymienić przepływkę. pótorej godzinki dłubania - z czego 40 minut poświęciłem na jedną śrubkę od strony grodzi i...
efekt? wyrównały się obroty, autko szybciej reaguje na obciążenie np. przy skręcaniu dzięki czemu nie gaśnie , silniczek przestał dymić i na trasie spalił o pół literka mniej (trasa 360 km - do Sandomierza z Piaseczna przez Kozienice i z powrotem ze średnią prędkością 83 km/h spalił 6,8 l (automat)
temat raczej zamknięty.
pozdrowienia
|
|