|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Kierownica zawstydza mi całe auto
Marcin620si - Czw Gru 17, 2009 23:12 Temat postu: [R620] Kierownica zawstydza mi całe auto Witam.
Zaczynam powoli przekonywać się do mojego 620, -14 st. C odpala, nowy olej , nowy olej skrzyni, nowy rozrząd, wszytkie ważne podzespoły czyste, i........
Jak stoję np. w korku przy rogrzanym silniku, kierownica drży mi jak jasna h...a. Wstyd, powiem kolokwialnie lipa jak @&%#!!!!, przy 1100 na ssaniu nie drży przy 900 nominalych obrotach drży- aż słychać stukanie. Dotknę ręką kierownicy i cichną drgania,
Nakierujcie mnie proszę o co pytać mechhanika by mnie nie oszukał. (poprzedni mój zalał mi jakiegoś gówna do silnika, źle ustawił zawory a na dodatek założył tą samą uszczelkę zaworów i podklejił ja silikonem. o zaworach itp nie wspomnę) pozdrawiam
faecd - Czw Gru 17, 2009 23:29
drazki kierownicze do wymiany, takie gumowe stabilizatory
kasjopea - Czw Gru 17, 2009 23:31
Marcin620si napisał/a: | jasna h...a | tak z ciekawości zapytam co miałeś na myśli, możesz mi na pw napisać?
Mayson - Pią Gru 18, 2009 06:13
Marcin620si, zerknij na skan u dołu - tyle na ten temat mówi manual serwisowy.
kasjopea napisał/a: | Marcin620si napisał/a: | jasna h...a | tak z ciekawości zapytam co miałeś na myśli, możesz mi na pw napisać? |
"Homilia" mi się nasuwa...
Tomi - Pią Gru 18, 2009 11:03
faecd napisał/a: | drazki kierownicze do wymiany, takie gumowe stabilizatory |
Ja bym raczej obstawiał jakąś poduszkę silnika, skoro drgania z silnika przenoszą się na kierownicę, karoserie czy cokolwiek innego.
staf - Pią Gru 18, 2009 11:28
Marcin620si, Tu masz dośc obszernie opisany problem drgania kierownicy:
http://forum.roverki.eu/p...4fb2e753fb5e3e9
Marcin620si - Pią Gru 18, 2009 13:36
HOLEWA TUDZIEZ MOTYLA NOGA ,
[ Dodano: Pią Gru 18, 2009 13:29 ]
Dziękuję bardzo za pomoc,
[ Dodano: Pią Gru 18, 2009 13:36 ]
Jeśli chodzi o schemat Mayson, za bardzo tych objawów to nie ma. Coś mi tylko dziwnie pracuje ale nie wiem co. Kolega jak wsiadł 1 raz to aż się spytał czy to diesel bo tak klekocze coś- tzn odgłos dochodzi z tego czegoś po prawej stronie strzałki ale może to tylko złudzenie- może wiecie co to za cudo.?
szoso - Pią Gru 18, 2009 13:40
po prawej stronie strzałki jest pompa wspomagania
Marcin620si - Pią Gru 18, 2009 13:41
Czy to możliwe że to ona głośno pracuje i drgania powoduje.
szoso - Pią Gru 18, 2009 13:45
może głośno pracować choć nie powinna a co do rgań od niej to nie wiem
Marcin620si - Pią Gru 18, 2009 14:13
a czy w takiej pompie łozyska są jakieś i czy się je wymienia
Mayson - Pią Gru 18, 2009 14:28
Marcin620si napisał/a: | a czy w takiej pompie łozyska są jakieś i czy się je wymienia |
Marcin620si, ściągnij sobie ten manual, z którego podałem skan i przejżyj wszystko co dotyczy układu kierowniczego i innych możliwych rzeczy. Manual ze strony www.hondaaccord-strefa.pl
To co pisze Tomi też może być, bo miałem bardzo podobne objawy jak auto kupiłem. Po wymianie poduszek problem znikł
Marcin620si - Pią Gru 18, 2009 14:49
dzięki Mayson już biorę się za sprawdzanie.
[ Dodano: Pią Gru 18, 2009 14:49 ]
Będą to hyba poduszki, całe auto zaczyna mi się juz teraz trząść, wcześniej tak nie było. Zmieniłem rozrząd i zacząłem słyszeć rurę wydechową =sportową dwururkę. Lepiej chodzi ale jak kierownica zaczyna się trzaść a potem drzwi troche , z przodu plastiki zaczynają, no cóż trzeba pisać na forum o cenę poduszek i na wszelki wypadek te gumy.
Gonia - Pią Gru 18, 2009 18:04
Nie wiem czy zauważyłeś różnicę, że w wątku przez Ciebie podanym problem dotyczył drżenia kierownicy podczas jazdy, a w tym podczas stania w m.in. w korku
faecd - Nie Gru 20, 2009 02:24
Tomi napisał/a: | Ja bym raczej obstawiał jakąś poduszkę silnika, skoro drgania z silnika przenoszą się na kierownicę, karoserie czy cokolwiek innego. |
hmmm Tomi moze miec racje o ile karoseria choc troche drzy...Marcin620si, jak tam Twoja buda? nie drzy?
Marcin620si - Pon Gru 21, 2009 22:32
oj powoli zaczyna, teraz na jakiś wiatraczek w środku sie przenosi czy coś, drzwi skaczą wręcz stukają i pujkają
faecd - Pon Gru 21, 2009 23:29
Marcin620si, to na 100% poducha silnika, wymieniaj czym predzej
Marcin620si - Wto Gru 29, 2009 08:22
Mam takie pytanie, czym może grozić zwłoka w wymianie tych poduszek, bo aktualnie krucho u mnie z kasą.
Panowie i panie , zauważyłem coś takiego, gdy jadę i automat zmienia mi bieg na wyższy np z 1 na 2 i z 2 na 3 zmiana pociąga za sobą lekki ruch kierownicy w prawo, to wina opon czy coś głębszego może być? (wrażenie jest jakby jedno koło szybciej zaczynało kręcić się a drugie wolniej) (opony wydają się być takie same.)
Mayson - Wto Gru 29, 2009 10:41
Marcin620si napisał/a: | Panowie i panie , zauważyłem coś takiego, gdy jadę i automat zmienia mi bieg na wyższy np z 1 na 2 i z 2 na 3 zmiana pociąga za sobą lekki ruch kierownicy w prawo, to wina opon czy coś głębszego może być? (wrażenie jest jakby jedno koło szybciej zaczynało kręcić się a drugie wolniej) (opony wydają się być takie same.) |
A to się dzieje na mokrej/sliskiej nawierzchni czy na suchej też? Bo mi na mokrej, jak mocniej depnę, to nawet na 3-ce czasem zrywa przyczepność i kręci się szybciej - wtedy czuć ściąganie ale to kwestia tego, że jedno koło trzyma, a drugie ślizga.
Natomiast na suchej nigdy tak nie mam i nie wiem co by to mogło być; mechanizm różnicowy pada? Luz na zawieszeniu? Nie wiem...
Marcin620si - Sro Gru 30, 2009 10:36
Widze Mayson że u ciebie dzieje się podobnie, u mnie też na trójce potrafi szarpnąć. W zależności od tego ile gazu dodaje i jak powoli ruszam i zmieni mi bieg przy 2000rpm, to czasem płynnie się to odbywa. Odnośnie tego co napisałeś, to tak, na zaśnieżonej powierzchni to czuć bardzo wyraźnie , mokrej też czuć ale trochę mniej szarpie na suchej musze się przyjżeć bliżej? Ale ja raczej mocno pedału nie wciskam- jak emeryt ruszam i jadę.
P.s. Mayson ile ci pali twój rover w mieście i na trasie?
Mayson - Sro Gru 30, 2009 11:01
Marcin620si napisał/a: | Ale ja raczej mocno pedału nie wciskam- jak emeryt ruszam i jadę. |
Przy takiej jeździe nic mi nie szarpie i nie ściąga kierownicy... coś musisz mieć nie tak...
Marcin620si napisał/a: | Mayson ile ci pali twój rover w mieście i na trasie? |
Benzyny nigdy nie mierzyłem tak porządnie, a LPG pali w trasie: minimalnie ok. 10,5l/100km przy prędkościach do 110km/h, a przy mojej jeździe w trasie (dynamiczne wyprzedzanie TIRa z gazem w podłodze, prędk. ok. 130-150km/h to pali niecałe 13l. Ale np. na zimno w mieście potafi dojść do 14l, jednak to wyjątki - wtedy mam sygnał, że muszę instalację regulować
Średnio patrząc wychodzi mi ok. 11,5l-12l/100km
Ogólnie auto jest bardzo ekonomiczne i bezawaryjne
Marcin620si - Sro Gru 30, 2009 21:44
Mayson:
Dzis dokładnie sprawdziłem,(dziś w Białymsoku dało się znaleźć suche w miarę [pojęcie wzlędne] ulice i jechałem na nich: i to spokojnie i gazowałem na overdrivie (s) i nie sciągało kierownicy. Ale po sylwku i tak to sprawdzę.
A propos paliwa to jak zalałem 98 to mi wciął na mrozie ok 17 litrów na sto(krótkie odcinki ok. 3 km do pracy) , teraz 95 zalałem i jakby trochę spadło do 11-12 l/100km, (może z powodu ocieplenia). Ale skoro u ciebie tyle gazu pali, to coś u mnie nie tak chyba chyba jest. Z tojego opisu wynika, iż masz 2.3 ja mam 2.0 , yyyy..... czy to sonda lambda?...
Mayson - Sro Gru 30, 2009 22:47
Marcin620si napisał/a: | A propos paliwa to jak zalałem 98 to mi wciął na mrozie ok 17 litrów na sto(krótkie odcinki ok. 3 km do pracy) |
Abstrakcja - tyle benzyny to kilkulitrowy amerykaniec pali, a nie poj.2,0 4-cylindrowy... nawet te 11-12 dla mnie to dużo...
Co do przyczyn - może ktoś inny się wypowie, bo ja takich problemów nei miałem i nie wiem co może być przyczyną takiego spalania
Markzo - Sro Gru 30, 2009 22:48
lambda tańczy lambade każdy mechanik sprawdzi lambde
Marcin620si - Nie Mar 07, 2010 09:20
niestety wszyscy w tym wątku mieli racje: poduszka silnika zerwana (przednia) totalnie, gumy do wymiany dwa górne sworznie wahacza i jeden dolny.
W sklepie sprzedawca straszy mnie że któryś z tych sworzni idzie z całym wahaczem, wie ktoś z was może który w całości trzeba wymienić, czy to zależy od modelu. Mój rover to wersja z abs
Mayson - Nie Mar 07, 2010 09:40
Marcin620si napisał/a: | sklepie sprzedawca straszy mnie że któryś z tych sworzni idzie z całym wahaczem |
Ma rację - lepiej wymień od razu wszystkie 4szt., bo gdy zerwie sworzeń, to koło pójdzie "pod auto". Górne wymieniłem z całym wahaczem, chociaż można kombinować z samymi sworzniami ale nikt tego nie poleca.
[ Dodano: Nie Mar 07, 2010 09:40 ]
Był tu na Forum wątek z efektami takiego zerwania sworznia - niewesoły widok
Marcin620si - Wto Mar 09, 2010 15:58
widziałem ten wątek przez przypadek, temu sie boję o to:( Czyli w całości trzeba górny wymienić? No to nie dobrze a dolny wie ktoś może czy sam sworzeń czy całość?
Mayson - Wto Mar 09, 2010 16:08
Marcin620si napisał/a: | a dolny wie ktoś może czy sam sworzeń czy całość |
No dolny sam Jak się uprzesz, to górny też można sam, ale - jak już pisałem - nie polecają tego ludzie, bo za dużo zachodu o zbyt małą kwotę.
Marcin620si - Wto Mar 09, 2010 17:07
Dzięki Mayson już rozumiem, górny w całości jednak wymienię, dolne tylko sworznie. Lecz jutro póki co to poduszkę zmieniam.
Marrkus - Czw Mar 11, 2010 20:18
Ja niestety nie nie mogłem w Białymstoku znaleźć górnego wahacza - auto stało na podnośniku i musiałem coś wykombinować. Okazało się że bez problemu kupiłem same sworznie. Uwaga - przy zakupie górnych wahaczy trzeba sprawdzać rozstaw mocowań do nadwozia - często wpychają wahacze z innym rozstawem (chyba od Hondy accord coupe USA)
|
|