Zobacz temat - [R45 2.0 iDT 2005r] Początki problemów ze sprzęgłem?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45 2.0 iDT 2005r] Początki problemów ze sprzęgłem?

Jordan87 - Nie Gru 27, 2009 20:50
Temat postu: [R45 2.0 iDT 2005r] Początki problemów ze sprzęgłem?
Witam

Dziś zauważyłem że sprzęgło muszę wciskać trochę mocniej i po puszczeniu cofa się z małym opóźnieniem ( pedał nie opiera się cały czas na stopie przy szybszym puszczaniu). Gdy się auto nagrzeje nie zauważam już problemu. Dwukrotnie dziś tak miałem gdy jechałem na zimnym. Czyżby to początki problemów z wysprzęglikim? (czy jak to się nazywa).

gustawson - Pon Gru 28, 2009 07:50

sprawdz poziom plynu w zbiorniczku .. znajduje sie pod skrzynka bezpiecznikow ..
Jordan87 - Pon Gru 28, 2009 09:50

Myślałem że ten układ dzieli się płynem z układem hamulcowym :) . Niestety, płyn jest ale za to widzę że jest sporo białego osadu w tym zbiorniczku. Trochę go odessałem ale wolał bym wymienić cały płyn z tego układu. Czy ktoś wymieniał i mógł by dać wskazówki jak go później odpowietrzyć? Bo spuścić pewnie najłatwiej odkręcając przewód przy tym wysprzęgliku/siłowniku.
yagher - Pon Gru 28, 2009 09:54

powinno byc opisane na forum bo gdzies czytalem kiedys o wymianie tego plynu ..
Jordan87 - Pon Gru 28, 2009 10:32

Niestety znajduje tylko opisy wymiany w R75 ale 25 lub 45 nie mogę znaleźć :/

edit.

Po dokładnym obejrzeniu wysprzęglika obawiam się że może być nawet problem nawet z samym spuszczeniem płynu. Brak tam jakiegokolwiek odpowietrznika a odkręcenie przewodu nie jest takie proste bo jest na sztywno ze śrubą. Trzeba albo kręcić wysprzęglikiem albo całym przewodem co zmusza do demontażu całości.

yagher - Pon Gru 28, 2009 13:05

trzeba przynac ze zbiorniczek jest bardzo niefortunnie zapomontowany ale trzymam kciuki
Jordan87 - Pon Gru 28, 2009 22:46

Niestety, jest coraz gorzej, zaryzykuje i kupę wysprzęglik, mam nadzieję że to jego wina. Zauważyłem też dziś że słychać jego piszczenie przy wciskaniu sprzęgła. Doraźnie pomaga nie wysprzęglanie do końca (wciskam tylko do połowy pedał), wtedy szybciej odbija a i biegi wchodzą normalnie.
Dziś pod pracą jak go wcisnąłem przed uruchomieniem to pedał został w podłodze, jednak cofnąłem go i już jako tako odbijał.
Obawiam się tylko że może być problem z kupieniem go przed 31-XII. Dziś byłem w intercars i u nich trzeba czekać około tygodnia, jutro będę jeszcze dzwonił do Tomiego.

marcinZG - Pon Gru 28, 2009 23:25

Skoro pedal nie chce odbijac wyglada to na wysprzeglik :roll:
sTERYD - Wto Gru 29, 2009 16:24

a może to po prostu zatarta łapa sprzęgła... :hm:
Jordan87, szukaj opisów od R400 wysprzęglanie jest takie samo, co do wymiany płynu, to jest to bardzo trudne, i raczej jak nie musisz, to nie ruszaj :/

Jordan87 - Wto Gru 29, 2009 23:05

Zacznę od tego że dziś zamówiłem wysprzęglik razem z pompą (bo tylko w takim zestawie Tomi miał na stanie) i już jedzie do mnie kurierem. Jutro spróbuje sprawdzić czy łapa chodzi luźno, jeśli tak to zacznę od wymiany wysprzęglika razem z pompą (bo skoro jest i pompa to po co ma się marnować :) ),

Dziś z pod pracy już nie mogłem ruszyć, w ogóle nie mogłem wrzucić biegów. Gdy zaglądałem pod spód gdy kolega wciskał sprzęgło wydawało mi się że wysprzęglik zbyt mało się wysuwał. Dopiero jak odczekałem aż silnik nabrał temperatury udało mi się wrzucać biegi.

Jutro powinno się wszystko wyjaśnić :wink:

marcinZG - Sro Gru 30, 2009 02:30

Jordan87 napisał/a:
Jutro spróbuje sprawdzić czy łapa chodzi luźno, jeśli tak to zacznę od wymiany wysprzęglika razem z pompą (bo skoro jest i pompa to po co ma się marnować :) )

Teoretycznie powinno sie zmieniac obie czesci razem, wiec :ok:

Jordan87 - Sro Gru 30, 2009 12:43

sTERYD napisał/a:
a może to po prostu zatarta łapa sprzęgła... :hm:
Jordan87, szukaj opisów od R400 wysprzęglanie jest takie samo, co do wymiany płynu, to jest to bardzo trudne, i raczej jak nie musisz, to nie ruszaj :/


Trafiłeś w sedno :D Łapa była zatarta. Już chodzi lżej chociaż nadal cieżko, ale teraz będę ją regularnie smarował wieć może być już tylko lepiej.
Przy okazji przeczyściłem cały układ i wymieniłem płyn. Nie udało nam się go całkowicie odpowietrzyć ale mam nadzieję że z czasem samoczynnie to nastąpi. Najważniejsze że sprzęgło chodzi tak jak powinno :mrgreen:

Jak przez kilka dni będzie ok i nie będzie żadnych wycieków to spróbuje odsprzedać zakupione części :ok: