Zobacz temat - [R220SD] Spadek mocy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220SD] Spadek mocy

karol556 - Pią Sty 01, 2010 15:11
Temat postu: [R220SD] Spadek mocy
Witam, od jakiegos czasu mam problem z R220SD a teraz w okresie zimowym to ostro sie nasiliło.
Zaczelo sie od tego ze jak wejde obrotami mu na czerwone pole czasem (nie zawsze) po tym przy np zmianie biebu do 3 tys obrotow nie mial mocy praktycznie ledwo co przyspiesza i zostawia duzą chmure dymu. po ponownym wejsciu mu na czerone obroty to mu przechodzilo lub jak nie to po zgaszeniu silnika. (NADMIENIE ZE WINE PALIWA ODRZUCILEM PONIEWAZ KAZDE TANKOWANIE BYLO NA ROZNYCH STACJACH I DALEJ TAK SIE DZIEJE).

Teraz w okresie zimowym jest jeszcze gorzej poniewaz potrafi nawet zgasnac na niskich obrotach, mialem sytuacje ze odpalilem samochod poszedlem do domu po corke wrocilem i samochod sam zgasl. Po odpaleniu zapalila mi sie awaria silnika i nie chcial wejsc na 2500 obr do tych obrotow moc byla normalna. Po kilku godzinach na zgaszonym, silniku wszysko wrocilo do normy. ale wczesniejsze obiawy nadal ma.

Prosilbym o rade co moglo pasc poniewaz nie stac mnie zeby turbine pompe i wtryski od razu regenerowac wolalbym miec 1 z tych rzeczy wytypowana a nie strzelac.
W moich okolicach nie ma komputera serwisowego zeby sie z silnikiem polaczyc.

jackelvis - Pią Sty 01, 2010 15:46

Witam

Najpierw odczytaj błędy komputera.

Najprostszy sposób jest tu:
http://www.roverki.pl/article.php?sid=420

Remigiusz - Pią Sty 01, 2010 16:18

jackelvis, Kolega on ma SD a nie SDI i w SD to nie działa :neutral:

karol556, Masz pompę mechaniczna wiec hm może coś z zaworem EGR jest nie tak trzeba by było zaślepić i zobaczyć czy lepiej jest :/

Druga rzecz to może się kabelek przetarł co idzie to pierwszego wtryskiwacza :wink:

Jak na razie więcej mi do głowy nie przychodzi, Intercoolera nie masz wiec to odpada :neutral:

chudson - Sob Sty 02, 2010 00:05

na początek odłącz węzyk od EGRa jeśli po kilkudziesięciu kilometrach dymienie nie zmiejszy sie to szukaj dalej, Turbine warto obejrzeć a póki co sprawdź czy oleju nie ubywa.
Lelobass - Sob Sty 02, 2010 11:10

Zawór EGR możesz mieć cały czas otwarty, ja właśnie tak miałem i objawy identyczne. Zaślepiłem EGR i wszycho bangla.
NEOSSS - Sob Sty 02, 2010 13:28

karol556, filtr paliwa wyien na poczatek a potem EGR
xtek - Sob Sty 02, 2010 20:49

karol556 napisał/a:
Zaczelo sie od tego ze jak wejde obrotami mu na czerwone pole


A tak z ciekawosci to po co krecisz diesla na czerwone pole?

karol556 - Sob Sty 02, 2010 21:40

Robione mialem badanie techniczne i badali mi spaliny i oni mi tak krecic go zaczeli to tak na margfinesie.

Filtry wszystkie mam wymienione, z egr zobacze ale on tylko czasem kopci.

czyli jak twierdzisz (Lelobass) to trzeba go odlaczyc i zatkac ta "rurke".

aa i ostatnio zauwazylem tego wczesniej nie dodalem ze jak ustane na swiatlach i minimalnie mi obroty zacza falowac to to na 100% wiem ze jak dodam gazu to juz nie wejdzie na obroty jak powinien i na luzie musze go wkrecic powyzej 3k obrotow i dopiero ruszyc inaczej niemial by sily na ruszenie. ale z egr to pobawie sie. jak cos sie zmieni dam znac.

Holender - Sob Sty 02, 2010 22:20

karol556 napisał/a:
Filtry wszystkie mam wymienione (...)



Kiedy wymienione? A wiesz że wystarczy zaledwie kilka "ekstremalnych" sytuacji, przypadków, zbiegów okoliczności, aby je zapchać? Tak czy inaczej warto sprawdzić, koszt niewielki a satysfakcja gwarantowana... No i wykluczysz ten element z dalszego dociekania lub i to wystarczy :wink:

Lelobass - Nie Sty 03, 2010 08:56

Ja nie odłączałem tylko zaślepiłem kawałkiem nierdzewki 1mm gr rurę od recylkulacji spalin na łączeniu z kolektorem dolotowym
karol556 - Nie Sty 03, 2010 12:47

Sprobuje to zrobic. A na temat filtrow to na starym filtrze przed wymiana tez tak mialem a wszystkie zmienialem 2 miesiace temu i nie bylo roznicy czy stary czy nowy.
karol556 - Pon Sty 04, 2010 21:11

no niestety juz nie moge

Nie możesz juz zmienić swojego postu. Post można zmieniać przez 1440 minut, Od momentu jego wysłania

ale moje nastepne wpisy napewno beda poprawne