Roma - Sro Sty 20, 2010 21:38 Temat postu: [R75] Problem z otwieraniem bagażnika Witam 
Dzięki Waszym radom udało mi się uporać ze święcącą się od czasu do czasu kontrolką poduszki powietrznej, za co jeszcze raz bardzo dziękuję
A teraz męczę się z bagażnikiem, który od pewnego czasu odmawia posłuszeństwa i nie chce się otworzyć ani kluczem, ani za pomocą przycisku w kabinie. Słychać kilkakrotny, naprzemienny dźwięk otwierania i zamykania zamka, a klapa ani drgnie. Potraktowałam zamek rozmrażaczem, ale sytuacja nadal się powtarza. Raz udało mi się otworzyć bagażnik, ale później miałam problem z jego zamknięciem, klapa kilkakrotnie "odbijała". Gdy w końcu udało mi się go zamknąć, kontrolka przez dwa dni wskazywała, że nadal jest otwarty, co nie polegało na prawdzie. W końcu samoistnie zgasła, ale problem z otwieraniem bagażnika pozostał. Bardzo proszę o jakieś sugestie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie - Roma. owcze - Sro Sty 20, 2010 21:42 myślę, że poprostu bagażnik Ci przymarzł. Jeżeli klapa "odbija" to może wystarczy przesmarować zamki jakimś WD-40 żeby luźniej chodziły i będzie po kłopocie. staf - Sro Sty 20, 2010 21:44 Mam ten sam problem co Roma_B, WD-40 nie pomogło. 
dukat11 - Sro Sty 20, 2010 21:47
owcze, ma rację. Wstaw samochód gdzieś gdzie jest powyżej zera i sam powinien odpuścić. Jeśli nie masz dostępu do garażu to można pojechać na dłuższe zakupy gdzieś gdzie jest parking podziemny. Zazwyczaj jest tam powyżej zera i lód puszcza. witia24 - Sro Sty 20, 2010 21:53 Temat postu: ok pzrymarzniety bagażnik i to bankowo zamek odbija, a gdy odbije to kluczykiem w lewo i docisnac aby sie kontrolka nie swiecila, ale nie szarp na sile na mrozie nie radze staf - Sro Sty 20, 2010 21:56 dukat11, Mój stoi w garazu, jednak problem pozostał. Od trzech tygodni nie otwieram bagażnika. Zakupy woże na tylnim siedzeniu. Oszczędzam sobie nerw. Przy okazji zapytam. Kiedyś zauważyłem że jak moja szanowna małzonka przyjeżdzała z zakupami to robiła tak: Otwierała bagażnik, wysiadała, zamykała auto pilotem, z bagażnika brała zakupy i....klapą łup. Czy moze to ma cos wspólnego z zamkiem bagażnika? witia24 - Sro Sty 20, 2010 22:00 Temat postu: ok moim zdaniem to przymarzaja szpary pomiedzy bagaznikiem a szczegulnie pod szyba i to czyma bo zamek prubuje odbic ale nie daje sobie rady , ja tam nie bedze sie z tym szrpal i rozrywal uszczelki dukat11 - Sro Sty 20, 2010 22:05
Raczej nie. Sam tak czasem robię jak mam więcej do zabrania z bagażnika i rąk brakuje. Ja miałem ten problem w zeszłym roku i zamek tak trzaskał a przyczyną okazały się za mocni wkręcone gumowe odbojniki na rogach klapy. Przy próbie otwarcia klapa nie odskakiwała wystarczająco i zamek się otwierał i zamykał. Spróbuj docisnąć klapę i otworzyć kluczykiem może da radę. owcze - Sro Sty 20, 2010 22:05 jak mi przymarzł bagażnik (nie wiedziałem o tym) nacisnąłem przycisk w kabinie to tylko słyszałem jak zamek próbuje ale nie daje rady, dlatego teraz jak są te mrozy to za każdym razem otwieram bagażnik kluczykiem i pomagam delikatnie ręką żeby podnieść go do góry. Na szczęście nie mam problemu z zamknięciem. Może przed zamknięciem bagażnika (jak klapa jest w górze) spróbujcie kluczykiem jeszcze raz go otworzyć... staf - Sro Sty 20, 2010 22:07
Ja nie mam w niej zamka 
dukat11 - Sro Sty 20, 2010 22:17
Spróbuj trochę wykręcić odbojniki. [ Dodano: Sro Sty 20, 2010 22:17 ]
Faktycznie to utrudnia. Może żonę wykorzystać jako operatora przycisku. 
Boncky - Sro Sty 20, 2010 22:22 Ustaw odbojniki ( gumy po obu stronach - takie czopki regulujące wysokość zamykania się klapy) druga sprawa, spryskaj WD od środka mechanizm zamku, wyciągasz kapselki odchylasz i masz wszystko widoczne, jest tam taki mechanizm z plastikowym elementem do otwierania, nasmaruj wszystko i musi działać, jak to odchylisz to zrozumiesz zasadę, ja się tym zajołem na jesień, wszystko nasmarowałem i ustawiłem, przy i -15 chodzi jak ta lala 
staf - Sro Sty 20, 2010 22:23
Gdyby okazało się że to ona rozpierniczyła zamykając klape po zamknięciu samochodu pilotem, to...... 
jarekb - Sro Sty 20, 2010 22:25 tez mialem taki problem i lekkie wykrecenie odbojnikow pomoglo wd-40 raczej nic nie pomoze w tym przypadku a jesli to nie pomoze to bedziesz musial otwierac klape tak jak ja kiedys, kluczykiem i druga reka dzwignac klape do gory a przy dodatniej temp nie bedziesz mial tego problemu staf - Sro Sty 20, 2010 22:26 Boncky, Piszesz, nasmaruj.....Masz na myśli jakiś konkretny smar, czy zwykłym towocikiem wystarczy? dukat11 - Czw Sty 21, 2010 08:09
Ja już się przyzwyczaiłem do naprawiania po mojej małżonce. Nawet czasem juz nie komentuje że pewne rzeczy się robi z czuciem.
Boncky - Czw Sty 21, 2010 08:49
najlepiej coś rzadkiego o konsystencji WD-40 bo tam po otwarciu, mechanizm ma biały smar ale po takim czasie smar traci swoje właściwości i jest suchy, zacina się i jest problem u mnie było to samo z otwieraniem, ale teraz jest już dobrze, zajęło mi to max 10 minut.
apples - Czw Sty 21, 2010 20:20 Smar grafitowy. staf - Czw Sty 21, 2010 20:26 apples, dzięki. Jutro z pracy przyniosę taki smar w sprayu. Wykorzystują go chyba bardziej do śrub. Popytam, moze będzie dobry. apples - Czw Sty 21, 2010 20:30 WD40 jest to tylko środek na chwilę. Zaraz spłynie i nic nie zostanie. Smar grafitowy utrzymuje podobną konsystencję w wysokich i niskich temperaturach. Jak coś składam to tylko na grafitowy. Jak wymieniam elementy na nowe w zawieszeniu to pod gumki walę dodatkowo też smar grafitowy. Firmy strasznie oszczędzają na smarach i nasze zwieszenie się szybciej wywala.
Filip - Pią Sty 22, 2010 21:26
Mam dokładnie taki sam problem z klapą bagażnika , ale w moim przypadku jestem pewien że to przez mróz!!! 
wojti68 - Pią Lut 07, 2014 23:53 Witam i pozdrawiam a ja mam taki problem mój zamek był bez wtyczki a kable ucięte jak je podłączyć w zamku są trztery piny a kabelki są trzy jak to podłączyć Pingiel - Sob Lut 08, 2014 23:11 Czytając wasze posty stwierdzam że opisze swój przypadek. Zeszłej zimy przy mrozach czujnik zamknięcia klapy przymarzł co skutkowało załączaniem się alarmu po kilku sekundach od jego uzbrojenia. Dobrałem się więc do zamka i potraktowałem go jak wy WD-40 i du.... . Więc wiele nie myśląc odłączyłem wtyczkę. Zostało co prawda otwieranie bagażnika z kluczyka ale w końcu mogłem normalnie zamknąć auto z pilota i alarm nie wył. Po kilku miesiącach kiedy przyszły około letnie pory. Postanowiłem go jeszcze raz podłączyć. I cóż się stało? Zamek z czujnikiem pracuje prawidłowo po dziś dzień mimo że w ostatnich mrozach ( u mnie na max -19 stopni C ) przemarzła cała klapa do tego stopnia że nie szło jej ruszyć. Kończąc tą opowieść moja skromna rada jak macie możliwość to wykręćcie zamek i na kaloryfer go na dobę lub dwie. To będzie najlepszy sposób. |
