artokolos - Pon Sty 25, 2010 11:33 Temat postu: [R420 Di/SDi 98] kolejny problem z odpaleniem witam! zaznaczam ze przejrzalem "szukaj" probujac znalec odpowedz ale w zwiazku z moja bardzo slaba wiedza motoryzacyjna ciezko mi cos znalesc dla siebie w podobnych tematach dlatego pisze osobny wątek... od poczatku stycznia po dluzszym postoju pod chmurka samochod nie odpalal ale wystarczyly kable, troche pradu od kumpla i ruszal... osatnio kable juz nie pomogly, samochod wogole nie krecil... wczoraj naladowalem wiec aku prostownikiem... dzis rano go wstawilem i rozrusznik zaczal krecic ale zapalil i po chwili gasl... teraz po kilku takich probach "podtrzymania" pedalem gazu przestal wogole zaskakiwac, caly czas dlugo kreci ale bez zapalenia... dodam ze w grudniu wymienilem 3 z 4 swiec... co w takim razie moge zrobic zeby go ruszyc? dzieki! borsi - Pon Sty 25, 2010 11:48 wymień 1 z 4 pozostałych świec .Wymienia się raczej komplet. Kable podmień i sprawdz palec kopułkę zapłonową etc szoso - Pon Sty 25, 2010 11:50
jemu raczej chodzi o diesla 
artokolos - Pon Sty 25, 2010 12:20 tak tak - chodzi o diesla 2.0 105km Brt - Pon Sty 25, 2010 12:26 artokolos, rovery 420 były jako Si - benzynowy oraz Di/SDi diesel ... to jest bardzo ważna informacjia i należy ja wpisywać w temacie ... popraw też oznaczenie swojego auta w profilu 
Co do problemu ... 4 świecy nie wymieniaj ... powinien palić na 3 spokojnie. Sprawdź czy do świec dopływa w ogóle prąd, jeśli nie to masz przekaźnik świec do wymiany ... kolejna sprawa przy takich mrozach to jakość paliwa ... jeśli jest kliepskie to auto będzie kręciło, a nie odpali ... wtedy tylko czekać na ocieplenie a w przyszłosci stosować dodatkowo środki przeciwko wytrącaniu parafiny lub po prostu podczas tankowania dolać kilka litrów benzyny na bak ropy i nie powinno wszystko być ok
szoso - Pon Sty 25, 2010 12:29 jeśli 4 świeca jest spalona to najlepiej ją odpiąć artokolos - Pon Sty 25, 2010 12:36 ok - a jak sprawdzic ten przekaznik pradu? moge jakos sam czy tylko u mech? i to samo ze swieca? z tego co wiem to nie mozna jej bylo wymienic bo jest trudno dostepna wiec czy sprawdze sam czy jest spalona? szoso - Pon Sty 25, 2010 12:42
powinno go być słychać (pyknięcie) kilka sekund po zgaszeniu lampki od grzania świec z resztą nowy kosztuje aż 10 złotych tylko że jest od VW bo oryginalnego nie kupisz raczej
borsi - Pon Sty 25, 2010 13:03 szoso420,  PRZEPRASZAM 
|
