Lisus - Czw Lut 04, 2010 13:07 Temat postu: [r200 1,4 16v 98'] Wspomaganie przestało działać Dzisiaj po odpaleniu auta, kierownica zaczęła ciężko chodzić jakby wspomaganie przestało działać ( nie wiem jak jest bez wspomagania). Im bardziej chciałem skręcić koła tym ciężej było to zrobić, jedną reką nie da się juz kręcić kierownicą. Co to może być ? Jak to naprawić ? Lechos - Czw Lut 04, 2010 13:31 zobacz jak sie ma pasek do napinania pompy wspomagania leszczu - Czw Lut 04, 2010 13:44
przy okazji sprawdź też poziom płynu od wspomagania LeX - Czw Lut 04, 2010 15:07 Dokładnie mam to samo, u mnie poluzował się pasek od pompy więc sprawdz go czy jest odpowiednio napięty i czy jest płyn. Lisus - Pią Lut 05, 2010 08:16 Jakiego koloru powinien być płyn? bo u mnie jest czarny 
truten23 - Pią Lut 05, 2010 09:31 No, generalnie jest on dosyć ciemny. Jak jest nowy płyn, to jest jaśniejszy. Zapala88 - Pią Lut 05, 2010 09:44 Nie wiem jak wasz ale mój jest dość przejrzysty jak na ten czas oczywiście... a kolor nie wiem jak go nazwać ale coś typu zielony wpadający w żółty  :D:D z tego co się orientuje to FEBI ale jak będziesz go wymieniał dokładnie wylej stary:D:D:D
truten23 - Pią Lut 05, 2010 09:57 No u mnie jest na pewno dość wypracowany. W wakacje go zmienię. Lisus, a sprawdź jak chłopaki mówili ten pasek. U mnie jak chlapnęło wodą, to też czasem przestawało wspomagać., okazało się, że pasek był luźny. shilus82 - Pią Lut 05, 2010 13:37 Ja mam czerwony płyn(to Elf do automatów)jeśli pompa by padła toby najpierw wyła.Siła wspomagania w roverkach jest nie za duza,kiedyś po jezdzie cytryna C3 ojca myslalem,ze mi wspomaganie padło,ale jednak nie,ah te silniki elektryczne w nowych autach:)Pasek i płyn,a jak to nie pomoze to albo pompa,albo przekładnia kierownicza....o zgrozo Lisus - Pią Lut 05, 2010 14:38 Płyn jednak mam Czerwony, chociaż powiedzieli mi że powinienem wymienić... A gdzie ten pasek pompa jest ? Prosiłbym o zaznaczenie na obrazku 
leszczu - Pią Lut 05, 2010 16:13
na obrazku tego paska nie widać jak wiesz gdzie jest pompa to na tej pompie jest właśnie założony ten pasek Lisus - Pią Lut 05, 2010 17:08 Dobra pompę już odszukałem, pasek powinien być bardzo mocno napiety czy jak? shilus82 - Pią Lut 05, 2010 17:29 gdzies czytalem jak sprawdziac naciag paska.nacisnac kciukiem az do momentu,az paznokiec zbieleje,jesli pasek ugnie sie ponad centymetr to jest slabo naciagniety,jesli mnie,to znaczy ze jest ok.ale zobacz najpierw czy jak go chycisz czy mozesz go ruszyc,jesli tak to sam wiesz,slabo naciagniety Lisus - Pią Lut 05, 2010 17:39 A gdy juz stwierdze że słabo naciągniety, to co wtedy? shilus82 - Pią Lut 05, 2010 18:55 bedziesz musial poluzowac ze 2 srubki,jedna powinna trzymac sie na takiej jkaby prowadnicy,druga gdzies od spodu i podciagnac pompe najlepiej albo łyzka do opon albo łomem,albo jakas cienka stalowa rurka truten23 - Pią Lut 05, 2010 22:03 Alw żeby naciągnąć Pasek trzeba zejść pod auto, albo go podnieść i zdjąć koło. Luzuje się śrubę mocującą napinacz, a potem podnosi się go na want i dokręca. Trzeba zwrócić uwagę, że pasków nie napina się na "blachę". Muszą dać się trochę ugiąć w najdłuższym miejscu. 
Lisus - Sob Lut 06, 2010 08:12 btw gdzie jest bezpiecznik od pompy wspomagania? R-200 - Sob Lut 06, 2010 10:08 Bezpiecznika nie ma bo pompa jest mechaniczna a naciąg paska jest samoczynny nie regulowany. Regulowany jest od alternatora i klimy. 
Gonia - Sob Lut 06, 2010 23:00 Temat postu: Re: [r200 1,4 16v 98'] Wspomaganie przestało działać
Gdy w naszym R214Si przestało działać wspomaganie, okazało się, że odkręciło się kółko na wale korbowym... Tomi szybko wyłączył silnik i zaholowaliśmy auto do ECC. Tam Mariusz w kilkanaście minut ogarnął sytuację... Na szczęście w porę Tomi wyłączył silnik
truten23 - Pon Lut 08, 2010 10:03
Jest bezpiecznik ciśnieniowy. Skręć Na maxa koła w jakąś stronę i trzymaj tak kierownicę, będzie slychać takie ciche syczenie, to właśnie ten bezpiecznik. Nie wiem dokładnie gdzie się on znajduje...
O ile pamiętam, to naciąg paska wspomagania i alternatora jest jak najbardziej manualny... 
Naciąg paska alternatora odbywa się przez kręcenie śrubą naciągową od spodu silnika, a żeby naciągnąc pasek wspomagania, trzeba poluzować napinacz i "ręcznie"-na want go ustawić i znów dokręcić 
R-200 - Pon Lut 08, 2010 17:04 Kol. Truten przeczytaj dobrze mój post.
truten23 - Pon Lut 08, 2010 21:46
Czytałem
Miałeś chyba na myśli bezpiecznik elektryczny... Otóż: jest zabezpieczenie ciśnieniowe. Jeśli koła stawiają przy obracaniu kierownicą, to żeby nic nie "strzeliło" w pompie wbudowany jest bezpiecznik ciśnieniowy. Pompa poprostu kręci wtedy w jakimś lewym obiegu. A co do napinacza paska, to Oba są regulowane, Napinacz alternatora reguluje się wygodnie bo ma śrubę naciągową. A napinacz paska wspomagania trzeba ustawić manualnie. Osobiście ustawiałem ją na want dłuższym śrubokrętem
Lechos - Pon Lut 08, 2010 21:55 sa napinacze reczne i automatyczne (ja mam reczny na dlugiej srubie) truten23 - Pon Lut 08, 2010 22:05
Ja też mam ręczny. Są inne? Jeśli tak, zwracam honor 
Człowiek całe życie się uczy 
R-200 - Pon Lut 08, 2010 23:08 Panowie - pytanie dotyczy 214Si i do tego odpowiedź 
truten23 - Wto Lut 09, 2010 09:48 Ale masz taki sam model silnika, więc jego osprzęt powinien być taki sam, lub podobny
|
