Zobacz temat - [420 sdi 98r]padnięte sprzęgło??? ratunku !!!:(
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [420 sdi 98r]padnięte sprzęgło??? ratunku !!!:(

marian1573 - Sob Lut 06, 2010 00:11
Temat postu: [420 sdi 98r]padnięte sprzęgło??? ratunku !!!:(
Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum wiec proszę o wyrozumiałośc. Zakładam nowy post ponieważ nic z poprzednich nie pasuje do mojej sytuacji. Może zacznę od początku jestem młodym kierowcą bo od sierpnia zeszłego roku, a w połowie września kupiłem pierwszy samochodzik którym jest roverek 420sdi 98r. Samochodzik jest super ale jest niedoinwestowany czyli poprawki blacharsko lakiernicze itd, ale to nie o tym miał byc post. w zeszłym tygodniu w nocy wróciłem do domu samochodzik postawiłem w garażu, a gdy rano przyszedłem i odpaliłem silnik to sprzęgło zostało mi w podłodze. Silnik popracował około godziny i sprzęgło odbiło, ale okropnie się ślizga na każdym biegu i przy gwałtowniejszym wciśnięciu pedału gazu. Na zimnym silniku sprzęgło łapie przy samym końcu i gdy je docisnę potrafi się zablokowac, natomiast przy rozgrzanym łapie tak mniej czy więcej w połowie i już się nie blokuje. Proszę o pomoc bo w moim dosyc małym miasteczku niema dobrego mechanika, a jakimś magikom ze stodołą zamiast warsztatu samochodu nie powierzę. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Bordos - Sob Lut 06, 2010 00:36

Kolego czy w Twoim autku jest hydrauliczne sprzęgło?

Jeżeli tak, to sprawdź poziom cieczy w zbiorniczku od układu sprzęgła, może się zapowietrzyło bądź padła pompa lub wysprzęglik?

Jeśli masz sprzęgło na lince, może się zatarła lub uszkodził się samoregulator?

marian1573 - Sob Lut 06, 2010 00:39

Sprzęgło mam hydrauliczne a płyn w zbiorniczku jest pod max. A jest jakaś metoda na sprawdzenie co padło?
Bordos - Sob Lut 06, 2010 09:46

Nie wiem kolego jak w R400, ale ostatnio przerabiałem ten problem w Range Roverze i tak:

- obejrzyj oba elementy czy nie ma na nich wyraźnych śladów wycieku, jak się da, to posadź kogoś w aucie niech wciska i puszcza sprzęgło, a Ty zwróć uwagę na każdy z dwóch elementów

- u mnie można było sprzęgło napompować - wielokrotnie je wciskając i potem trochę działało i znowu trzeba było pompować

Jak to dokładnie wygląda możesz spojrzeć w Rave:)

marian1573 - Sob Lut 06, 2010 10:22

dzięki kolego . zaraz pojade coś z tym robię
czapaja - Sob Lut 06, 2010 19:49

sprawa jest prosta - sprzęgło do wymiany niestety ;)
marian1573 - Sob Lut 06, 2010 19:59

a nie jest przypadkiem tak że sprzęgło pada stopniowo ? bo pewnej nocy przyprowadziłem samochód pod dom a gdy rano przyszedłem i odpaliłem silnik to sprzęgło zostało w podłodze wiec stało się to gwałtownie i nie spodziewanie bo wcześniej nie miałem takich sytuacji i sprzęgło brało normalnie
Gonia - Sob Lut 06, 2010 20:01

Kilka tropów do sprawdzenia:
- pompa sprzęgła,
- wysprzęglik,
- przewody i zawór,
- wspornik wysprzęglika,
- łapa sprzęgła,
- samo sprzęgło (tarcza, docisk).

marian1573 - Sob Lut 06, 2010 20:15

niby nie jestem gejem ani feminista ale kobieta napisała najkrócej ale najwięcej wynika z jej wypowiedzi. możemy się wstydzic. teraz jestem przy samochodzie z komputerem i sprawdziłem trop z łapą sprzęgła i wygląda na to ze blokuje się przy wysprzęglniku równoległym do skrzyni i mam wrażenie że łapa nie chowa się do końca