Zobacz temat - [R416Si 96r.] Sztywne zawieszenie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416Si 96r.] Sztywne zawieszenie

balcer - Sro Lut 10, 2010 11:35
Temat postu: [R416Si 96r.] Sztywne zawieszenie
Witam wszystkich.
Mam pewne pytanko, otóż wczoraj wsiadając do swojego Roverka po 2 dniowej przerwie od jazda spotkała mnie dziwna niespodzianka. Okazało się, że z jednej strony samochód się zglebił, chyba sam przez te 2 dni. Zawias z tej strony sztywny jak na kołkach, sprężyna ściśnięta, więc raczej nie pękła. Musiałem jechać do domu (ok 200km) jechałem w miarę ostrożnie, co się okazało zawieszenie się przez tą jazdę podniosło, jednak w dalszym ciągu z jednej strony jest sztywne. Myślałem, że przymarzł amorek, ale po wstaniu chyba by już było ok. Sam nie wiem co to może być, niebardzo mam warsztat, żeby samemu sprawdzić co to jest, a jeśli by mi się udało takie miejsce załatwić chciałbym wiedzieć na co zwrócić uwagę, jakiś trop? Sprawa dziwna, noi niezbyt biezpieczna, bo Roverek podskakuje wyraźnie jedną stroną na nierównościach. Z góry dzięki za wszelkie wskazówki.

Pozdr.

shilus82 - Sro Lut 10, 2010 13:17

Podjedz na stacje gdzie robia przeglady do dowodów rejestracyjnych i popros o przebadanie amortyzatorów,bo niestety ich zuzycia z zewnatrz nie widac,chyba ze ciekną.Ewentualnie zamarzły ci elementy łączeń wachaczy z nadwoziem,ale czy to wogole mozliwe?nie wydaje mi sie.
balcer - Sro Lut 10, 2010 18:22

20.01 robiłem terminowy przegląd i Mr. Mechanik powiedział mi, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Miałem wątpliwości, bo na wybojach słychać wyraźne stuki tylnego zawieszenia, ale majter wyraźnie twierdził, że wsio jest ok i że ewentualne hałasy i stuki mogą być przyczyną lekkiego, powszechcnie spotykanego i nieszkodliwego luzu w pracy amortyzatora. Niestety siadł przedni amorek i zupełnie nie mam koncepcji co się mogło stać, o ile wogóle chodzi o niego ;/

[ Dodano: Sro Lut 10, 2010 18:22 ]
Na 99% winę ponosi rozszczelniony i zamarznięty amortyzator... I teraz problem co kupić, bo kasy na nowy ni chu-chu, a w używki się pchać to jakoś nie dla mnie, wolę nie płacić dwa razy... Jakie możecie polecić sensowne amortyzatory w normalnej cenie? Zastanawiam się nad kompletem ze względu na te stuki z tyłu.

kasjopea - Sro Lut 10, 2010 20:44

balcer, tematów o amortyzatorach parę było, poszukaj trochę.
macikd - Sro Lut 10, 2010 23:23

Ja też się przymierzam do wymiany, ale to na przyszły miesiąc. Ja będę brał gazowe. Od Civica podobno są identyczne a cena o ponad 100zł na sztuce niższa.
Oczywiście amorki kyaba.