Zobacz temat - R620 Si 1997r.Pytanie o nowy zestaw głośników!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Car-audio, nawigacje, radia CB - R620 Si 1997r.Pytanie o nowy zestaw głośników!

Mario_Lopez - Pią Lut 12, 2010 17:33
Temat postu: R620 Si 1997r.Pytanie o nowy zestaw głośników!
Witam koledzy!

Jestem posiadaczem Roverka 620 Si z 1997 roku.Wiem,że już były tu poruszane kilka razy sprawy nagłośnienia w aucie,ale mam kilka bardzo ważnych jeszcze pytań w tej kwesti.Zamierzam niedługo wymienić stare głośniki fabryczne w moim aucie ,bo przy nowym radiu ,które już wymieniłem ,te które są tu nie dają rady i jakość dzwięku jest słaba.Mam parę pytań z tego powodu:

1.Czy głośniki wysokotonowe(tweetery) ,te przy szybie przedniej zamontować w miejscach pod oryginalnymi maskownicami ,czy dla lepszej jakości dzięku też wmontować je na słupkach przednich lub też w czarnej plastikowej trójkątnej obudowie lusterek przednich(pewnie wiąże się z tym łatwość rozprowadzenia kabli póżniej )??? Którą opcję polecacie dla lepszego efektu dzwiękowego???

2.W drzwiach przednich jakiego typu głośniki dobrać ,tzn.dwudrożne,trójdrożne, itp.?Zeby wkomponowały się dzwiękiem razem z tweeterami?Czy polecacie zestaw odseparowany na przód?

3.Czy warto zakładać z tyłu na półce nowe głośniki?(czytałem niektóre wypowiedzi,że przy zestawie 2 tweetery i 2 głośniki w drzwiach przednich ,nie ma potrzeby jeszcze dokładać do tego z tyłu na półkę 2 nowe głośniki do tego zestawu ,bo te w zupełności wystarczą).

4.Wziąść pod uwagę wygłuszenie drzwi przednich matami?

Czekam na wasze porady ,zwłaszcza od tych ,którzy mają już doświadczenie i robili już takie rzeczy wcześniej!Ciekaw jestem ,jak u was po takiej zmianie sprzętu polepszyła się jakość dzwięku w samochodzie.

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy Roverków :-)

hertz25 - Pią Lut 12, 2010 19:39

moge podpowiedzec tyle ze kup z przodu zestaw odseperowany :ok: tylko jakies firmowe głosniczki :razz: ,a i jak wytlumisz matami przednie drzwi to tylko na plus bedzie :wink:
bob1987 - Sob Lut 13, 2010 00:26

Witam- nie dziwie się że nie odpowiada Ci fabryczne nagłośnienie, z tych głośniczków można najwyżej posłuchać informacji a i tak istnieje prawdopodobieństwo że części nie usłyszysz/zrozumiesz ;)

Najlepiej było by gdybyś sprawił sobie zestaw odseparowany (typu Helix DB62.1, u-Dimension El Comp 6 itp) i wygłuszył solidnie drzwi (nie polecam do tego celu mat bitumicznych typu "APP" "Boll" itp - po zimie twardnieją, kruszą się i odpadają. Lepiej odrobinkę dołożyć żeby potem nie poprawiać tego co dwa miesiące...). Do tego kawałeczek płyty MDF na dystanse pod woofery (u siebie dałem 18mm grubości co sprawiło że Helixy zmieściły się prawie na styk a mają tylko 61mm gł montażu), tweetery na słupki ew na osłony lusterek w drzwiach (jeżeli zdecydujesz się na słupki to będziesz musiał przepuścić kabel między drzwiami a karoserią co w R600 nie jest takie proste...). Głośniki z tyłu sobie odpuść, przy dobrze zrobionym przodzie nie będą Ci potrzebne. A w przyszłości rozważ zakup jakiegoś jakościowego wzmaka do napędzania przodu.

A oto jak zmieniał się dźwięk (chronologicznie):

zestaw1 : Pioneer 4000ub + fabryczne głośniki + fabryczne wygłuszenie (czyli praktycznie brak wygłuszenia) = tragedia - wogóle nie dało się tak muzyki słuchać

2: Pioneer + DB62.1 +fabryczne wygłuszenie = zero niskich tonów, paskudna góra (przez jakiś czas zastanawiałem się dlaczego ludzie tak polecają te Helixy skoro grają tak marnie.. ;) )

3:zmiana Pionka na Alpine + wygłuszenie drzwi matami APP = w końcu pojawiło się coś co można było nazwać basem, baaaardzo ładna góra i czysta średnica (teraz już wiem że lepszy tani Alpine niż średni Pionek i wygłuszenie drzwi to nie mit a praktycznie podstawa w budowaniu dobrego CA)

4:Alpine + DB62.1 + poprawione wygłuszenie drzwi + Audison Srx do napędzania przodu + nowe kable głośnikowe + wygłuszenie podłogi i ściany grodziowej= klarowna choć czasami ostra góra, klarowny wokal i piękny kick z przednich drzwi + poprawiła się znacznie dynamika. Wtedy też stwierdziłem że głośniki z tyłu nie są mi już potrzebne.

Mam nadzieje że trochę rozjaśniłem Ci sprawę z poprawianiem grania ;) Pozdr B.

hertz25 - Sob Lut 13, 2010 08:51

bob1987 napisał/a:
nie polecam do tego celu mat bitumicznych typu "APP" "Boll" itp - po zimie twardnieją, kruszą się i odpadają
kurde a ja kupilem kiedys app i mialem je w innym samochodziku i nieodpadly , nie pokruszyly itp :!: :grin: dobrze odluscilem blache potem to dobrze dociskalem i grzalem szuszarką i po dwoch latach sprawdzalem czy wszystko ok i bylo elegansio zero pekannia i wogole moze mi sie trafily dobre maty hehe :cool:
bob1987 - Sob Lut 13, 2010 13:09

Kleiłem je jak było dobre 25* na zewnątrz, drzwi umyte najpierw wodą z mydłem później benzyną ekstrakcyjną, maty podgrzewałem opalarką (to były APP za 7zł/mata z allegro) a i tak po pierwszych mrozach popękały i odpadły. Teraz mam Vibroplastem wyklejone i jest spokój (jeszcze nie rozbierałem drzwi ale mimo -25* do tej pory nic nie brzęczy). Teraz jak miałbym to robić to wnętrze drzwi wykleił bym dekarą, za głośnikiem na dekare Vibroplast i pod tapicerke Vibro. Szkoda kasy i czasu na APP. W r200 też mi APP popękał ale z racji tego że nim już nie jeżdżę zostało tak jak jest.

Pozdrawiam B.

magill - Sob Lut 13, 2010 23:17

Ja jestem maniakiem muzyki trance, więc również jazda R600 ze standardowym nagłośnieniem była dla mnie męczarnią. Siostra sprawiła mi następujący sprzęt:
Z przodu odseparowane głośniczki Blaupunkta (nie pamiętam jaki dokładnie model, ale należały do tych tańszych 16,5 cm). Tweeterów jeszcze leżą w szafie. Czekam na cieplejsze dni, żeby je wymienić. Na tył niestety kupione miałem okrągłe 16,5 cm a powinny być jajeczka :/ ale nie chciałem bawić się w wymianę głośników, więc zrobiłem po prostu redukcję z płyty 18 mm. Są więc tam głośniki również Blaupunkt dwudrożne. Do bagażnika wrzuciłem wzmaka 400W Blaupunkt + skrzynka 800W (Max). Gra baaardzo solidnie w porównaniu z tym co było wcześniej. Napęd to Sony CDX-GT828u (dodam, że gra o niebo lepiej niż Pionek DEH 3900, którego miałem wcześniej)
Jestem przed etapem wygłuszenia, a jest u mnie co robić, gdyż mam dieselka, a przydałoby się nie słyszeć aż tak mocno pracy silnika :) do tego na pewniaka pójdzie bagażnik, drzwi, podsufitka no i chyba słupki. Nie wiem jeszcze co z podłogą, ale pewnie też. W chwili obecnej już jestem zadowolony z dźwięku, ale czuję, że efekt będzie powalający po wygłuszeniu :) bynajmniej mam taką nadzieję
Napisz, jak wstawisz, na co się zdecydowałeś i jaki był tego efekt.

Pozdrosy
Marcin R620 SDi

Sir_Futur - Pon Lut 15, 2010 01:34

Ja poszukam czegoś z półki FOCAL'a. Miałem wcześniej w BMW i bardzo byłem zadowolony. Z tym, że teraz zrezygnuję z subwoofera, a założę jakieś konkretne elipsy, które dają duuuużo basu. :twisted: Jednostkę sterującą chyba będzie stacja multimedialna ZENEC. Zobaczymy czy da się mieć dużo, za małe pieniądze. Stacja kosztuje bowiem ok 1300 PLN. Ma wysuwany 7" wyświetlacz dotykowy i sporo innych opcji. No i do tego jakiś mocny wzmak. Chyba też FOCAL. Mam nadzieję, że to niedaleka przyszłość, gdyż jestem świeżym posiadaczem Roverka i narazie skupiłem się na mechanice i wymianach zużytych elementów. Zobaczymy jak to się poukłada...
Botanix - Pon Lut 15, 2010 10:47

Sir_Futur,

[quote]
Z tym, że teraz zrezygnuję z subwoofera, a założę jakieś konkretne elipsy, które dają duuuużo basu. :twisted: [/quote

Polecam Ci w takim razie DLS 1070, nowych nie dostaniesz ale warto kupić choćby używki. Wg. opinii użytkowników jedne z najlepiej odtwarzających niskie pasmo elips w przedziale do 1000zł, osobiście lepszych nie słyszałem ale fakt wszystkich nie przesłuchiwałem :) .

Specyfikacja.

Speaker type : 2-way coaxial
Woofer size : 7" x 10" (195 x 265 mm)
Power handling capacity : 100 W RMS / 150 W max
Tweeter / midrange : 25 mm (1") silk dome tweeter
Frequency range : 30 - 20.000 Hz
Sensitivity : 93 dB (1W/1m)
Magnet size : 145 mm (5,7")
Outer diameter of woofer : 195 x 265 mm (7,68 x 10,4")
Installation depth : 80 mm ( 3,15")

Potrafią zagrać jak niejeden subek, jeśli chodzi o jakość dźwięku ogólnie to jest na zadowalającym poziomie jak to z DLS zazwyczaj bywa. Jedyny problem z nimi jest taki, że trzeba mieć na prawdę mocne fronty aby ich te jajeczka nie przekrzyczały. Można oczywiście pobawić się faderem ale szkoda ich nie wykorzystywać w pełni. Mocny wzmacniacz to oczywiście podstawa...