Zobacz temat - [R45/MG ZS] Znikajacy płyn :(
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45/MG ZS] Znikajacy płyn :(

BoloSr - Pon Lut 22, 2010 11:28
Temat postu: [R45/MG ZS] Znikajacy płyn :(
Witam i sie zapytam :)
Ostatnio musialem dolac 1 litr plynu do chłodnicy i chciałem sie zapytac gdzie najczesciej ten uklad potrafi sie rozszczelnic ?? ?
Bo jak narazie to nie zuwazylem nic niepokojacego pod autem ani w samym silniku (olej sie nie podniusl :)) wiec albo mi gdzies na laczeniach ucieka albo .... ?? ?
No wlaśnie co obadac i co sprawdzic w pierwszej kolejnosci powiem ze mam LPG :)

sobrus - Pon Lut 22, 2010 11:29

to na początek sprawdz trójniki, bo juz w trzech naszych samochodach plastikowe trójniki powodowały wycieki. Zmienić na metalowe i spokój.
Jeżeli to to.

kasjopea - Pon Lut 22, 2010 11:30

U mnie na przykład winna była walnięta uszczelka pod kolektorem dolotowym. Po wymianie jest spokój.
BoloSr - Pon Lut 22, 2010 11:32

sobrus napisał/a:
to na początek sprawdz trójniki, bo juz w trzech naszych samochodach plastikowe trójniki powodowały wycieki. Zmienić na metalowe i spokój.
Jeżeli to to.


umnie sa metalowe ale od zalozenia instalacji nic nie ruszalem moze ktorys sie poluzowal bede beusial to sprawdzic

[ Dodano: Pon Lut 22, 2010 11:32 ]
kasjopea napisał/a:
U mnie na przykład winna była walnięta uszczelka pod kolektorem dolotowym. Po wymianie jest spokój.


powiadasz kolektor dolotowy a nie bedzie to widac gdzies na silniku ?? ?

kasjopea - Pon Lut 22, 2010 11:33

U nas był minimalny zielony nalot, nie zauważyłeś nic takiego w okolicy kolektora?
BoloSr - Pon Lut 22, 2010 11:38

kasjopea napisał/a:
U nas był minimalny zielony nalot, nie zauważyłeś nic takiego w okolicy kolektora?


narazie powiem tak ze dolalem i nic wiecej nie szukalem jedyne co zauwazylem na szybko to ze jest chlodnica od wewnetrzej strony na brzegach zielona :(
co do kolektora to musze obadac za dnia tylko gdzie patrzec bo moze cos przeocze bo chyab nad kolektorem wydechowym to nic nie powinno byc tylko pod kolektorem dolotowym jezeli dobrze zrozumialem ?? ?

kasjopea - Pon Lut 22, 2010 11:47

Na chłodnicy też lekki nalot był. Zielony, bo borygo zielone mamy zalane. I ten nalot był jakoś tam właśnie pod kolektorem dolotowym. W ogóle na początku też nie wiadomo było, gdzie ucieka, bo faktycznie małe ilości to były i ten nalot też taki minimalny. Później zaczęły pojawiać się plamy pod autem. W międzyczasie okazało się, że walnięty był korek od zbiorniczka wyrównawczego. Tak sobie teraz myślę, czy to nie przez ten korek uszczelka uległa uszkodzeniu. Bo przecież jeśli on nie odpuszczał ciśnienia, to gdzieś to musiało pójść. Ale to tylko takie moje dywagacje, bo nie mam o tym zielonego pojęcia :wink:
W każdym razie obserwowanie i szukanie drogi ucieczki płynu trochę u nas trwało.

BoloSr - Pon Lut 22, 2010 11:54

kasjopea napisał/a:
Na chłodnicy też lekki nalot był. Zielony, bo borygo zielone mamy zalane. I ten nalot był jakoś tam właśnie pod kolektorem dolotowym. W ogóle na początku też nie wiadomo było, gdzie ucieka, bo faktycznie małe ilości to były i ten nalot też taki minimalny. Później zaczęły pojawiać się plamy pod autem. W międzyczasie okazało się, że walnięty był korek od zbiorniczka wyrównawczego. Tak sobie teraz myślę, czy to nie przez ten korek uszczelka uległa uszkodzeniu. Bo przecież jeśli on nie odpuszczał ciśnienia, to gdzieś to musiało pójść. Ale to tylko takie moje dywagacje, bo nie mam o tym zielonego pojęcia :wink:
W każdym razie obserwowanie i szukanie drogi ucieczki płynu trochę u nas trwało.


no to niezle wice ze mnie pocieszasz ze to moze mnie troche czasu zajac zanim to zlokalizuje :( ale bede musial bo zeby litr plynu dolac to troche duzo wedlug mnie :(

kasjopea - Pon Lut 22, 2010 12:06

Ostatecznie doszliśmy do tego, którędy ucieka, kiedy po dosyć ciepłym dniu był duży przymrozek w nocy, tzn. znaczna różnica temperatur. Wtedy najwięcej uciekło i było widać którędy.

No i nie miałam na celu Cię dobijać, po prostu w pewnym sensie życzę Ci, aby to była tylko ta uszczelka, bo nawet niedroga jest, inne rzeczy mogą być kosztowniejsze :wink:

BoloSr - Pon Lut 22, 2010 12:14

kasjopea napisał/a:
Ostatecznie doszliśmy do tego, którędy ucieka, kiedy po dosyć ciepłym dniu był duży przymrozek w nocy, tzn. znaczna różnica temperatur. Wtedy najwięcej uciekło i było widać którędy.

No i nie miałam na celu Cię dobijać, po prostu w pewnym sensie życzę Ci, aby to była tylko ta uszczelka, bo nawet niedroga jest, inne rzeczy mogą być kosztowniejsze :wink:


spoko dzisiaj jako ze jest troche jasniej za dnia spróbuje poszukac i porobie przy okazji troche zdjec moze ktos cos podopowie bo tak bedzie szybciej i zobaczymy moze znajde co i gdzie ucieka :)

pawel4580 - Pon Lut 22, 2010 15:54

Witam!
Ponad 1,5 roku walczyłem z ubytkiem płynu chłodniczego w R214i. Czytałem na internecie, sprawdzałem objawy uszczelki głowicy, dociskałem opaski na wszystkich wężach, termostat, pompa, nagrzewnica itd. Dolałem uszczelniacz w płynie do chłodnic oraz w proszku, mimo to płyn ubywał nawet co 20 km dolewałem 0,5 litra a wycieków płynu nigdzie nie było widać a jednak gdzieś znikał. Zimą było gorzej. Pomyślałem korek od zbiorniczka wyrównawczego, tylko został. Nie mogłem dostać w żadnym sklepie motoryzacyjnym takiego korka ani w hurtowni mimo, że pracuje w motoryzacji. Znalazłem korek na internecie przypadkiem,zamówiłem koszt 41 zł nowiutki założyłem i już miesiąc poziom płynu nie ulega zmianie. Korek ma zaworek i zaworek nie trzymał już ciśnienia to była przyczyna. Wycieków nie było widac ponieważ płyn odparowuje. Wcześniej oczyscilem zbiorniczek z syfu szczykawką przydałoby sie odpowietrzyc, ale nie koniecznie. Podstawa to korek mało kto wie, że to on jest w 99% sprawcą ubytku płynu. Zanim zaczniesz wymieniać uszczelke wymień korek! Podaje nr korka można wpisać w google i zamówić ze strony: NR korka PCD100160 strona http://www.englishcars.pl/?productID=1544 Myśle że wielu osobom pomoże. Pozdrawiam

kasjopea - Pon Lut 22, 2010 16:01

Korek jest bez problemu do dostania u Klubowicza Tomiego. Podobno od poloneza też pasuje :wink:
BoloSr - Pon Lut 22, 2010 16:48

ale rozumiem ze jak korek jest do bani to cisnienia nie trzyma uklad ?? ?
a umnie cisneinie w ukladzie jest bo jak go odkrece to slychac jak cisnienei schodiz z ukladu tzn przy odkrecaniu jest psssssssssttt :)

pawel4580 - Pon Lut 22, 2010 17:01

U mnie też było psss a płyn ubywał. Szukaj dalej przyczyny jak chcesz. To jest wada tych aut na początek korek to podstawa. Ja zacząłem od końca dobrze że uszczelki nie wymieniałem bo nie jeden wymienił dał zarobić mechanikowi a płyn dalej uciekał.
kasjopea - Pon Lut 22, 2010 17:05

BoloSr, zaworek w korku musi być sprawny i odpuszczać w odpowiednich momentach.
BoloSr - Pon Lut 22, 2010 17:20

pawel4580 napisał/a:
U mnie też było psss a płyn ubywał. Szukaj dalej przyczyny jak chcesz. To jest wada tych aut na początek korek to podstawa. Ja zacząłem od końca dobrze że uszczelki nie wymieniałem bo nie jeden wymienił dał zarobić mechanikowi a płyn dalej uciekał.


no dobra a przy jakim cisnieniu ten zaworek powinien zadzialc ??
bo tak to ja moge to sprawdzic bo mam na czym ale musie wiedziec jakie to jest cisnienie :)
i jak bede wiedzial to sprawdze i bede wiedzial o co biega :)

[ Dodano: Pon Lut 22, 2010 17:20 ]
kasjopea napisał/a:
BoloSr, zaworek w korku musi być sprawny i odpuszczać w odpowiednich momentach.


to napewno ale jakie to jest cisnienie ?? ? :)

oprawca_1978 - Pon Lut 22, 2010 18:07

BoloSr napisał/a:
pawel4580 napisał/a:
U mnie też było psss a płyn ubywał. Szukaj dalej przyczyny jak chcesz. To jest wada tych aut na początek korek to podstawa. Ja zacząłem od końca dobrze że uszczelki nie wymieniałem bo nie jeden wymienił dał zarobić mechanikowi a płyn dalej uciekał.


no dobra a przy jakim cisnieniu ten zaworek powinien zadzialc ??
bo tak to ja moge to sprawdzic bo mam na czym ale musie wiedziec jakie to jest cisnienie :)
i jak bede wiedzial to sprawdze i bede wiedzial o co biega :)

[ Dodano: Pon Lut 22, 2010 17:20 ]
kasjopea napisał/a:
BoloSr, zaworek w korku musi być sprawny i odpuszczać w odpowiednich momentach.


to napewno ale jakie to jest cisnienie ?? ? :)


Korek od Poloneza pasuje, mam taki już z rok w moim Poldoroverze, jest OK.
Jeśli korek jest sprawny, a układ chłodzenia szczelny, to na zagrzanym silniku, ciśnienie w układzie wynosi jakiś 1 bar (100 kPa, 1000 HPa, 0.1 MPa).

BoloSr - Pon Lut 22, 2010 19:29

oprawca_1978 napisał/a:
Korek od Poloneza pasuje, mam taki już z rok w moim Poldoroverze, jest OK.
Jeśli korek jest sprawny, a układ chłodzenia szczelny, to na zagrzanym silniku, ciśnienie w układzie wynosi jakiś 1 bar (100 kPa, 1000 HPa, 0.1 MPa).


czyli rozumiem ze korek powinein puszczac powyzej tego co napisales ?? ?
a do 1 bar powienien byc szczelny i nic nie powinien puscic ?? ? dobrze kumam ?? ?

oprawca_1978 - Pon Lut 22, 2010 19:49

Korek powinien trzymać nadciśnienie około 1 bara, jak pisałem. Jak ciśnienie dalej rośnie, to powinien zadziałać zawór wylotowy korka (mocniejszy) i nadciśnienie powinno ujść do zbiorniczka w postaci pary, która w nim się skropli i w postaci cieczy, będzie mogła wrócić do układu dolnym przewodem (umieszczonym poniżej lustra cieczy).

Po wyłączeniu silnika, gdy on stygnie i temperatura cieczy spada, jej prężność również maleje, a za nią jej objętość. Wtedy działa zaworek wlotowy (słabszy), którym układ chłodzenia zasysa ze zbiorniczka to nadciśnienie, które wywołane temperaturą pracy silnika, wzrosło. Objętość cieczy maleje (nieco, ale zauważalnie).

Jeśli korek zbiorniczka jest nieszczelny NA GWINCIE, to ww. zjawisko nie występuje i opary uciekają do atmosfery, co jest efektem "znikania" chłodziwa oraz powoduje brak jego wymaganego nadciśnienia, co powodować będzie szkodliwe wrzenie cieczy w układzie chłodzenia i powstawanie np. korków parowych, a także jeszcze bardziej szkodliwe zjawisko kawitacji, które przy sprzyjających warunkach, potrafi ROZERWAĆ korpus bloku silnika.

Jeśli niesprawne są same zaworki (zatkane, zawieszone, itd..) to z układem będą się działy różne anomalia, ale ciecz ubywać nie będzie.

Sam zbiorniczek wyrównawczy jest tak jakby "atmosferą" dla układu chłodzenia i jeśli korek jego jest sprawny, zaworki działają jak trzeba, a sam układ nie ma nigdzie nieszczelności, to teoretycznie, cieczy ubywać zupełnie nie powinno i to przez całe lata. (praktycznie zawsze coś tam "przeleci", ale na pewno nie 0.5 l / 100 km).

BoloSr - Pon Lut 22, 2010 19:59

czyli mowisz ze korek nie moze powodowac tego ze zniknie 1 litr plynu w ciagu 6 miechow ?? ?
trza szukac przyczyny gdzie indziej :(

oprawca_1978 - Pon Lut 22, 2010 20:26

Jeśli korek trzyma OK, to zazwyczaj winne są opaski na przewodach giętkich układu chłodzenia, czasami nieszczelna chłodnica, a także uszczelka pod głowicą, itd..
BoloSr - Pon Lut 22, 2010 20:38

oprawca_1978 napisał/a:
Jeśli korek trzyma OK, to zazwyczaj winne są opaski na przewodach giętkich układu chłodzenia, czasami nieszczelna chłodnica, a także uszczelka pod głowicą, itd..


no to zaczne od opasek a potem reszta i mam nadziej ze znajde to cos :(

Ricardo - Czw Lut 25, 2010 05:31

W moim przypadku płyn uciekał w ilościach 0,5 l / 48h. Wymieniłem korek zbiorniczka wyrównawczego na ten od poloneza ( koszt 10,70zł) i problem zniknął :) .
BoloSr - Wto Sty 25, 2011 16:00

Ricardo napisał/a:
W moim przypadku płyn uciekał w ilościach 0,5 l / 48h. Wymieniłem korek zbiorniczka wyrównawczego na ten od poloneza ( koszt 10,70zł) i problem zniknął :) .


no i chyba zaczynaja sie problemy bo plyn zaczol znikac jak szalony ale nie przbywa oleju jedno co sprawdzilem to to ze weze sa miekkie strasznie czy to wina wlasnie tego korka ?? ?
i druga sprawa chlodnica prawie cala jest zielona :( do wiamy to sie nadeje ?? ?

orric - Wto Sty 25, 2011 16:22

wymien chlodnice ale nie wsypuj zadnych tam preparatow bo to idzie na caly obieg czyli moze zatkac inne czesci
BoloSr - Wto Sty 25, 2011 16:33

orric napisał/a:
wymien chlodnice ale nie wsypuj zadnych tam preparatow bo to idzie na caly obieg czyli moze zatkac inne czesci


to wiem tylko gdzie ja kupic najlepiej ma ktos sprawdzonego sprzedawce ?? ??

orric - Wto Sty 25, 2011 16:42

ja kupilem na allegro za 220 zl z przesyłka ale nie wiem czy masz ten sam model ale raczej tak.
http://allegro.pl/nowe-ch...1388076527.html
lepiej sobie sprawdz dokladnie bo nie chce zebys wtopy zrobil :)

BoloSr - Wto Sty 25, 2011 17:46

orric napisał/a:
ja kupilem na allegro za 220 zl z przesyłka ale nie wiem czy masz ten sam model ale raczej tak.
http://allegro.pl/nowe-ch...1388076527.html
lepiej sobie sprawdz dokladnie bo nie chce zebys wtopy zrobil :)


oki sprawdze :)

snake0908 - Sro Sty 26, 2011 19:16

BoloSr napisał/a:
oki sprawdze :)



Nie rozumie tego twojego podejścia do sprawy, piszą ci żebyś wymienił korek za 10 zł i obserwował czy problem będzie dalej występował. A ty bierzesz się za wymianę chłodnicy :) . Twoja sprawa, ale chyba lepiej zacząć od taniej wymiany korka.
Ja też mam jakiś tam nalot na chłodnicy a płynu mi nie ubywa.

BoloSr - Sro Sty 26, 2011 19:29

snake0908 napisał/a:
BoloSr napisał/a:
oki sprawdze :)



Nie rozumie tego twojego podejścia do sprawy, piszą ci żebyś wymienił korek za 10 zł i obserwował czy problem będzie dalej występował. A ty bierzesz się za wymianę chłodnicy :) . Twoja sprawa, ale chyba lepiej zacząć od taniej wymiany korka.
Ja też mam jakiś tam nalot na chłodnicy a płynu mi nie ubywa.


łatwo powiedziec trudniej to kupic niestety :(
ja podejrzewam ze leci chlodnica a wolbym zeby to byl korek ale spokojnie jak dorwe to wymienie korek a potem reszt az taki szalony to ja nie jestem :)
ps kolo korka umnie naloty nie ma a jakby tamtedy lecialo to chyab byloby nalot co nie ?? ?

snake0908 - Sro Sty 26, 2011 19:32

BoloSr napisał/a:
łatwo powiedziec trudniej to kupic niestety :(


http://www.englishcars.pl/?categoryID=1429 tutaj masz za 26 zł

a tutaj za 13 zł http://www.tomateam.pl/sk...l=silnik&c=1268 to zamiennik

a tu oryginalny jak w pierwszym linku tylko droższy : http://www.tomateam.pl/sk...&m_dzial=&c=524

U tego drugiego sprzedawcy kontakt bardzo utrudniony co sam przerobiłem, możesz sam sprawdzić w dziele czarna lista na allegro

BoloSr - Sro Sty 26, 2011 19:37

snake0908 napisał/a:
BoloSr napisał/a:
łatwo powiedziec trudniej to kupic niestety :(


http://www.englishcars.pl/?categoryID=1429 tutaj masz za 26 zł

a tutaj za 13 zł http://www.tomateam.pl/sk...l=silnik&c=1268 to zmienik

a tu oryginalny jak w pierwszym linku tylko droższy : http://www.tomateam.pl/sk...&m_dzial=&c=524


no dobra sa dodostania na necie to wiem ale czy jak on puszcza to nie powinno byc zaciekow jakis ?? ?? czy poprostu puszcza i znika plyn tylko :)

snake0908 - Sro Sty 26, 2011 19:41

BoloSr napisał/a:
no dobra sa dodostania na necie to wiem ale czy jak on puszcza to nie powinno byc zaciekow jakis ?? ?? czy poprostu puszcza i znika plyn tylko :)


Teoretycznie powinny być, ale niekiedy teoria mija się z praktyka :) .

Mi też kiedyś ubywało cieczy chłodzącej ale w moim przypadku winny był zawór nagrzewnicy który znajduje się pod maska na grodzi silnika. Też to możesz sprawdzić.
Życzę powodzenia ;)

BoloSr - Sro Sty 26, 2011 19:46

snake0908 napisał/a:
BoloSr napisał/a:
no dobra sa dodostania na necie to wiem ale czy jak on puszcza to nie powinno byc zaciekow jakis ?? ?? czy poprostu puszcza i znika plyn tylko :)


Teoretycznie powinny być, ale niekiedy teoria mija się z praktyka :) .

Mi też kiedyś ubywało cieczy chłodzącej ale w moim przypadku winny był zawór nagrzewnicy który znajduje się pod maska na grodzi silnika. Też to możesz sprawdzić.
Życzę powodzenia ;)



co i gdzie ?? ?? bo zaczyna mnie to irytowac juz a niechcialbym niepotrzebnie czegos wymieniac :) pod autem nie widac plam wiec musi to uciekac jak sie robi cieply tylko co i jak i gdzie to nie wiem :(

snake0908 - Sro Sty 26, 2011 19:53

BoloSr napisał/a:
co i gdzie ??


To jest zawór który steruje temperatura nagrzewnicy, jest do niego doprowadzona linka od pokrętła nagrzewania z kabiny.

BoloSr - Sro Sty 26, 2011 19:58

snake0908 napisał/a:
BoloSr napisał/a:
co i gdzie ??


To jest zawór który steruje temperatura nagrzewnicy, jest do niego doprowadzona linka od pokrętła nagrzewania z kabiny.


oki jutro zanurkuje pod mache i bede szukal moze znajde :)

snake0908 - Sro Sty 26, 2011 20:03

BoloSr napisał/a:
snake0908 napisał/a:
BoloSr napisał/a:
co i gdzie ??


To jest zawór który steruje temperatura nagrzewnicy, jest do niego doprowadzona linka od pokrętła nagrzewania z kabiny.


oki jutro zanurkuje pod mache i bede szukal moze znajde :)


Wyglada tak:

BoloSr - Sro Mar 23, 2011 07:27
Temat postu: Chyba mam HGF :(
Wczoraj auto mialo płyn jak trza a dzisiaj cniknol na tyle ze temperatura poszla do gory i chyba musze oddac auto do mechaniora bo ja nic nie znalalzlem znaczy wycieku zero a plynu niet :(
sobrus - Sro Mar 23, 2011 07:32

Mi też znikał nie widziałem gdzie. Okazało się, że trójniki od instalacji gazowej były plastikowe i sie wyrobiły. Po zmianie na metalowe już jest OK.
Moja chłodnica wygląda słabo, zielona i sie kruszy. Ale nie przecieka.

Zdecydowanie najlepiej zrobisz oddając auto do mechanika. Prawidłowa diagnoza jest bardzo ważna i szkoda ryzykować HGF.

BoloSr - Sro Mar 23, 2011 07:39

sobrus napisał/a:
Mi też znikał nie widziałem gdzie. Okazało się, że trójniki od instalacji gazowej były plastikowe i sie wyrobiły. Po zmianie na metalowe już jest OK.
Moja chłodnica wygląda słabo, zielona i sie kruszy. Ale nie przecieka.

Zdecydowanie najlepiej zrobisz oddając auto do mechanika. Prawidłowa diagnoza jest bardzo ważna i szkoda ryzykować HGF.


jedyne co dzisiaj zauwazylem to to ze jest mokro na kolektorem wydechowym i boje sie ze to wlasnie hgf :(
pS wlasnie poszedlem do samochodu i obejrzalem bagnet od oleju wyglada jakby mul byl zamias oleju a olej swiezo co zalany :(

sobrus - Sro Mar 23, 2011 10:46

oj robi sie nieciekawie.... :cry:
BoloSr - Sro Mar 23, 2011 11:18

sobrus napisał/a:
oj robi sie nieciekawie.... :cry:

no wlasnie
podjade do mechanika i niech sprawdzi sprezanie i zobaczymy jak swiece wygladaja moze to jeszcze nie to

ADI-mistrzu - Pią Mar 25, 2011 17:53

Podbija...
BoloSr - Pią Mar 25, 2011 17:55

ADI-mistrzu napisał/a:
Podbija...


niestety ale sie wyjasnilo :(
nawet nie dojechalem do wasciwego mechanika bo niemial czasu ale pojechalem do innego i potwierdzil moja diagnoze w 100% czyli HGF,
bylem przed chwila w aucie i plyn poszedl do silnika i olej wyglada jak budyn :(
czeci juz kupilem bagatela 500 zeta i teraz mechanior bedzie ogarnial w cenie 450 zeta calosc :(