|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 214si 1997] HGF
pcmirek - Pon Mar 08, 2010 18:59 Temat postu: [Rover 214si 1997] HGF Mam pytanie jak najlepiej sprawdzić czy uszczelka pod głowicą jest do wymiany ubywa mi płyn z chłodnicy brak wycieków pod korkiem czysto żadnego masła po nocy odpala idealnie temperatura też z w normie.
Vesper416 - Pon Mar 08, 2010 19:18
Test na co2 w płynie
sprawdzenie swiec rano czy nie sa mokre
sprawdzenie cisnienia na garach
pcmirek - Pon Mar 08, 2010 19:51
a taki test na co2 można samemu jakoś zrobić?? bo kiedyś o jakiś papierkach do sprawdzania słyszałem??
drlubicz - Pon Mar 08, 2010 20:38
można samemu to bardzo proste CO2 + H2O = H2CO3 potem H2CO3 + H2O = HCO3- + H3O i po dysocjacji juz tylko HCO3- + H2O = CO32- + H3O+
[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 20:38 ]
a tak na prawde to testów na co2 w wodzie jest multum , zwykłe w każdym sklepie akwarystycznym , dokładne w specjalistycznych sklepach ale ,coś mi się nie chce wierzyć ze to powie czy uszczelka walnięta , to chyba jakiś mit , może kto wytłumaczy ?
Vesper416 - Pon Mar 08, 2010 20:40
jak uszczelka walnie i jest przedmuch spalin cieczy to w plynie jest CO2 logiczne
drlubicz - Pon Mar 08, 2010 21:22
no nie zupełnie logiczne bo co2 jest nawet jak uszczelka jest cała , nie zaprzeczam ze to sie robii, ale nie chce mi się wierzyć w takie testy , robił ktoś sobie taki test ? i w czym dostał wynik ? bo jeżeli to jest tak ze zabarwia się papierek to nie mam pytań, pisze to po to by raczej nie ufać tego typu testa i jednak organoleptyczne sprawdzać
Adrian - Pon Mar 08, 2010 23:53
pcmirek,
Szukaj wycieków. Może cieknie Ci z kolektora ssącego? Może opaski na wężach gdzieś przepuszczają, może z chłodnicy, może z pompy wody. Opcji jak widzisz jest wiele. Trzeba szukać.
maco - Wto Mar 09, 2010 11:45 Temat postu: Re: [Rover 214si 1997] HGF ubywa mi płyn z chłodnicy brak wycieków pod korkiem czysto żadnego masła po nocy odpala idealnie temperatura też z w normie.[/quote]
Miałem identyczne objawy. Pojechałem do warsztatu zajmującego się klimatyzacjami. Pracownik zrobił test specjalnym przyrządem (zapomniałem jak się nazywa) ale włożył to do zbiorniczka wyrównawczego (sprawdzał czy spaliny się nie dostają do płynu)). Po kilku minutach stwierdził na 300% że to uszczelka pod głowicą...
Takie sprawdzenie nie jest drogie a będziesz miał pewność 100%
Vesper416 - Wto Mar 09, 2010 16:38
Takie sprawdzenie to jest test na co2 właśnie.
Wyjaśnienie jak to działa:
Mamy przyjętą pewną wartość X jako normalną zawartość co2. Test na skali pokazuje nam jak bardzo ta norma została przekroczona. Jak to sie ma do zbiornika wyrównawczego gdzie nie ma rybek? Ano ma sie tak żę co2 moze sie wziać w płynie tylko i wyłącznie z komory spalania. Aby gaz się dostał do obiegu płynu musi puścić właśnie uszczelka pod głowicą.
|
|