Zobacz temat - [R75] Dziwne stuki pod maską
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Dziwne stuki pod maską

sebol11 - Pią Mar 12, 2010 22:44
Temat postu: [R75] Dziwne stuki pod maską
Witam!!!! Mam problem ze swoim R75. Od kilku dni słyszałem pod maską jakieś dziwne jakby metaliczne stuki ,które z dnia na dzień stają się coraz głośniejsze.Postanowiłem więc pojechać do mechanika. Po oględzinach została postawiona diagnoza-kompresor klimy.Tak więc pojechałem po kompresor,wymienił ale niestety nic to nie dało :/ .Ściągnął więc jeszcze raz pasek i okazało się ,że stuki ucichły.Po założeniu paska i skręceniu kierownicy do oporu odgłosy-stuki stały się bardzo głośne.Po odpuszczeniu kierownicy znowu są bardziej ciche a po przekręceniu jej na maxa są b.głośne.Najgorzej jest na wolnych obrotach...Podejrzenie padło na pompę od wspomagania-ale czy na pewno??? Płynu w zbiorniczku wydaje się ,że nie ubyło...poradźcie coś proszę...

ps.jaki jest prawidłowy stan płynu w zbiorniczku od wspomagania???

Zukowaty - Pią Mar 12, 2010 22:58

sebol11 napisał/a:
ps.jaki jest prawidłowy stan płynu w zbiorniczku od wspomagania???

Mi to właśnie wygląda na zapowietrzony układ wspomagania. Pod nakrętką masz taki patyczek na którym jest skala jak na bagnecie oleju. Już mały niedobór będzie powodował takie odgłosy.

sebol11 - Pią Mar 12, 2010 23:03

a jak odpowietrzyć taki układ i w jaki sposób mógł się zapowietrzyć?
Zukowaty - Pią Mar 12, 2010 23:33

zapowietrzyć się mógł z racji niskiego poziomu płynu a odpowietrzy się po chwili sam jak dolejesz (jeśli jest za mało).
apples - Sob Mar 13, 2010 08:02

Uruchom silnik i sprawdź jeszcze czy koło od pompy wspomagania nie ma czasami bicia.
joni_25x - Sob Mar 13, 2010 10:29

:shock:

jezeli dolejesz plynu/oleju do wspomagania pokrecisz w prawo i lewo na maxa kilka razy to pompa powinna sie sama odpowietrzyc a jak sie nie odpowietrzy to zrob kilka km.

powinno przestac jezeli to zapowietrzony uklad wspomagania :roll:

pzdr

sebol11 - Sob Mar 13, 2010 15:13

dolałem płynu i nic :/ ... Stukanie jest dalej.Jest to taki dziwny metaliczny pogłos.Jeżeli chodzi o bicia to mechanik wczoraj sprawdzał i chyba nic do zarzucenia nie było.A czy koło od pompy wspomagania jak się nim zakręci na sucho powinno chodzić bez odgłosów??? Jak się nim u mnie zakręci to słychać co jakiś czas takie delikatne "cyk".
joni_25x - Sob Mar 13, 2010 16:02

sebol11, w takim razie konczy Ci sie pompa najpredzej..

a skrecales kolami na maxa ?? :???:

przemek199 - Sob Mar 13, 2010 16:11

Witam wszystkich!
W zasadzie to nie znam sie na tych silnikach, ale jesli ma automatyczny napinacz paska wielorowkowego, tego wlasnie od klimy, wspomagania itd to moze byc walniety, lub sama rolka. Ja tez tak mialem w swoim, wlasnie jak sie dokrecalo do oporu kola to mocniej walilo, a wlacz klime to tez bedzie mocniej walilo. Ja stawiam na ten wlasnie napinacz. U szwagra w zupelnie innym aucie tez to sie dzialo. A mozna jeszcze go sprawdzic naciskajac na niego jak odpalony silnik w ta srube od rolki, jesli jest automatyczny, tak naciskajac zeby nie mial mozliwosci miec luzu, napinajac go, nie umiem opisac umiem zrobic, jesli ucichnie to masz przyczyne. Pozdro!

apples - Sob Mar 13, 2010 18:38

Sprawdź w takim razie jeszcze koło pasowe. Były przypadki stukań w silniku i okazywało się że to wina koła.

przemek199 nie ma napinacza automatycznego.

sebol11 - Sob Mar 13, 2010 19:24

joni_25x napisał/a:
sebol11, w takim razie konczy Ci sie pompa najpredzej..

a skrecales kolami na maxa ?? :???:


Skręcałem i właśnie przy skręceniu na maxa jest najgorzej...


Jeżeli chodzi o koło to jak wczoraj mechanik je rozkręcał to nie wyglądało najgorzej a przy zakręceniu na sucho chodziło ładnie:/

Zukowaty - Sob Mar 13, 2010 23:08

sebol11 napisał/a:
Stukanie jest dalej.Jest to taki dziwny metaliczny pogłos.

Przy zapowietrzonym powinno tak bardzo nieładnie jęczeć i delikatnie "popukiwać".
Może zmień mechanika? Najłatwiej...szczególnie że jesteś z Warszawy. Masz przecież na miejscu Mariusz'a418!

joni_25x - Nie Mar 14, 2010 09:16

to chyba nie jest zadna pierdola....

jedz do fachowca z prawdziwego zdarzenia on Ci pomoze :ok:

pozdro

sebol11 - Nie Mar 14, 2010 21:36

Muszę coś po kombinować...ciężki temat :/

[ Dodano: Nie Mar 14, 2010 21:36 ]
Podjechałem dzisiaj na spot i tam spotkałem się z Mariuszem...podejrzewa on odkręcenie się jakiejś części w rozrządzie tak więc jestem ugotowany :/

Zukowaty - Wto Mar 16, 2010 15:02

sebol11 napisał/a:
tak więc jestem ugotowany :/

Czemu? Masz diagnozę, teraz tylko naprawiać. Rozrząd zmieniałeś?