Zobacz temat - [R620]] Problem z alarmem i kontrolką drzwi
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620]] Problem z alarmem i kontrolką drzwi

lukasz_kr_85 - Sob Mar 20, 2010 09:04
Temat postu: [R620]] Problem z alarmem i kontrolką drzwi
Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów. Zacznę od tego że dopiero niedawno kupiłem swojego roverka i jestem po jego ogromnym wrażeniem. Wczoraj jednak pojawił się problem z którym nie mogę sobie poradzić. Otóż w trakcie jazdy cały czas świeci się kontrolka otwartych drzwi, a także oświetlenie wewnętrzne nie gaśnie przy zamkniętych drzwiach gdy przełącznik ustawiony jest w pozycji środkowej. Do tego wszystkiego alarm nie chce się uzbrajać, mimo że centralny zamek działa. Zgodnie z Waszymi sugestiami zacząłem od tzw. krańcówek. Wykręciłem każdą z nich, odpiąłem przewody jednak w dalszym ciągu sytuacja nie uległa zmianie. Rozebrałem każdą krańcówkę i dokładnie przeczyściłem, niestety dalej nic. Bardzo proszę o pomoc, gdzie mogę dalej szukać rozwiązania tego problemu?
Pozdrawiam
Łukasz

szoso - Sob Mar 20, 2010 09:17

może pomimo wyczyszczenia któraś krańcówka i tak jest do wymiany i to nie pomogło :hm:
Deamian - Sob Mar 20, 2010 11:14

szoso420 napisał/a:
może pomimo wyczyszczenia któraś krańcówka i tak jest do wymiany i to nie pomogło :hm:


Chyba nawet na pewno :roll:

lukasz_kr_85 - Sob Mar 20, 2010 11:32

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale zauważyłem, że po zamknięciu którychkolwiek drzwi kontrolka świeci jakby mniej intensywnie, i najbardziej dziwi mnie to że nie ma znaczenia, które drzwi zamykam. Chyba nie zostaje mi nic innego jak wymiana wszystkich czterech krańcówek.
szoso - Sob Mar 20, 2010 11:56

poco wymieniać wszystkie na pałę jak może być walnięta tylko jedna
można by je jeszcze sprawdzić jak jest z prądem na tych krańcówkach a dokładnie co się dzieje jak wciśniemy krańcówkę i puścimy

lukasz_kr_85 - Sob Mar 20, 2010 12:09

Pisałem już, że obojętnie którą krańcówkę wcisnę to kontrolka lekko przygasa, ale niestety nie gaśnie całkowicie. Przy wszystkich jest dokładnie taka sama reakcja. Co do badania prądu to powiem szczerze nie wiem jak to zrobić, zupełnie się na tym nie znam. Może podpowiecie mi coś?
filo - Nie Mar 21, 2010 15:12

Może coś z masą?
Rozbierałeś te krańcówki to były zaśniedziałe w środku?

lukasz_kr_85 - Nie Mar 21, 2010 23:55

Krańcówki były trochę zaśniedziałe, przetrę je jeszcze raz. Jak sprawdzić czy nie ma problemu z masą?
magill - Pon Mar 22, 2010 00:13

U mnie było podobnie i to musi być krańcówka. Rozbierz je na części pierwsze. te sprężynki trochę porozciągaj. Nawal tam WD40 i poskrob te metalowe elemenciki, żeby nie było na nich żadnego syfu. Zrób to dokładnie z każdą z tych czterech, a czuję, że będzie działać :)
filo - Pon Mar 22, 2010 00:31

lukasz_kr_85 napisał/a:
Jak sprawdzić czy nie ma problemu z masą?


Przewód, który dochodzi do krańcówki to chyba masa .
Krańcówka działa na zasadzie jakby przerywnika. Otwarcie drzwi powoduje przerwanie (bądź załączenie) obwodu (np.jak byś przeciął kabel masowy w przedłużaczu-zewrzesz go z powrotem to prąd jest, rozewrzesz-nie ma)


lukasz_kr_85 napisał/a:
Otóż w trakcie jazdy cały czas świeci się kontrolka otwartych drzwi, a także oświetlenie wewnętrzne nie gaśnie przy zamkniętych drzwiach gdy przełącznik ustawiony jest w pozycji środkowej.


Tu winę może ewidentnie ponosić krańcówka bo tylko ona sygnalizuje, że drzwi są otwarte.

lukasz_kr_85 napisał/a:
Do tego wszystkiego alarm nie chce się uzbrajać, mimo że centralny zamek działa


Podobnie jak byś nie domknął drzwi. Centralny zadziała ale nie uzbroi alarmu.

Krańcówki są też na pasie przednim do maski i w klapie tylnej tyle tylko,że nie mają one nic wspólnego z zaświecaniem oświetlenia kabiny a jedynie w przypadku otwartej klapy bądź maski nie uzbroi się alarm.


Jak R jeszcze był mój to sygnalizował mi konieczność przeczyszczenia krańcówek tym, że po otwarciu drzwi nie zapalała się lampka w kabinie.
Ale wtedy było jasne która to krańcówka bo otwierając inne drzwi światło się zaświecało.

Ale u Ciebie sygnalizuje, że któreś drzwi są otwarte czyli odwrotnie.
Spróbuj zewrzeć na krótko, tzn wykręć krańcówkę, odczep przewód i dotknij do karoserii na dłuższą chwile.
Lub odkręć krańcówkę, odczep przewód ale nie pozwól aby dotykał karoserii.

Napisałem o dwóch sposobach bo nie wiem czy otwarcie drzwi powoduje rozłączenie obwodu czy jego złączenie .
Jeśli w końcu przestanie sygnalizować otwarcie drzwi to już wiesz która krańcówka jest uszkodzona.

lukasz_kr_85 napisał/a:
po zamknięciu którychkolwiek drzwi kontrolka świeci jakby mniej intensywnie,

I to zdanie wskazuje według mnie na słaby styk któregoś elementu.


I zauważ,że na tych elementach krańcówek, które są ruchome/wpychane po zamknięciu drzwi są takie gumki.
Ale gumki te mają różną grubość.
Jak by jakieś podkładki-nie wiedziałem czemu tak jest...

darek_wp - Pon Mar 22, 2010 07:33

filo napisał/a:
Przewód, który dochodzi do krańcówki to chyba masa .


Masę krańcówka bierze z nadwozia przez wkręt którym jest do niego przykręcona.

lukasz_kr_85 najprostsze sprawdzenie czy problem leży po stronie krańcówek czy instalacji to otwarcie wszystkich drzwi i wymontowanie wszystkich krańcówek. Jeśli po ich odłączeniu od nadwozia nadal będzie problem z działaniem lampki oznacza to zwarcie w instalacji (np przetarty przewód zwierający do masy).
Jeśli lampka zgaśnie montujemy po 1 krańcówce i obserwujemy czy po zamknięciu drzwi lampka gaśnie - ta krańcówka przy której po zamknięciu drzwi nie zgaśnie lampka jest uszkodzona.

magill - Pon Mar 22, 2010 07:54

darek_wp napisał/a:
filo napisał/a:
Przewód, który dochodzi do krańcówki to chyba masa .


Masę krańcówka bierze z nadwozia przez wkręt którym jest do niego przykręcona.


Dokładnie. Tak jak kolega pisze. A kabelkiem sobie biegnie '+' :)

lukasz_kr_85 - Pon Mar 22, 2010 20:02

darek_wp napisał/a:
najprostsze sprawdzenie czy problem leży po stronie krańcówek czy instalacji to otwarcie wszystkich drzwi i wymontowanie wszystkich krańcówek.


Dokładnie tak zrobiłem. Początkowo wydawało mi się że jest wszystko OK bo po wymontowaniu krańcówek kontrolka się już nie paliła. Przeczyściłem jeszcze raz wszystkie styki i zacząłem na nowo montować sprawdzając za każdym razem (przekręcając kluczyk w stan gotowości, nie odpalając silnika) czy nie pali się kontrolka. Założyłem wszystkie krańcówki i kontrolka się nie zapaliła. W dalszym ciągu jednak alarm się nie uzbrajał. Coś mnie podkusiło i odpaliłem samochód. W tym momencie kontrolka na początku zaczęła delikatnie pulsować a następnie znowu się zaświeciła i już nie zgasła. Zdejmowałem po kolei krańcówki i gdy zdjąłem wszystkie kontrolka nadal się paliła. Nie wiem co robić, bez elektryka chyba się nie obędzie bo wygląda na to że to nie wina krańcówek :sad:

darek_wp napisał/a:
Jeśli po ich odłączeniu od nadwozia nadal będzie problem z działaniem lampki oznacza to zwarcie w instalacji (np przetarty przewód zwierający do masy).


W jaki sposób mogę sprawdzić instalację we własnym zakresie?

darek_wp - Pon Mar 22, 2010 20:43

To wygląda na konieczność sprawdzenia MFU. Często zdarzają się po dłuższym użytkowaniu zimne luty i przerwy na ścieżkach. Bez kumatego elektronika będzie ciężko stwierdzić co dokładnie dzieje sie z modułem.
lukasz_kr_85 - Pon Mar 22, 2010 20:56

darek_wp napisał/a:
To wygląda na konieczność sprawdzenia MFU.


Nie orientujesz się jaki może być koszt takiej usługi?

darek_wp - Pon Mar 22, 2010 21:01

Jak masz kogoś znajomego to zrobi za :piwo: , a jak nie to myślę, że nie powinno być więcej jak 20 PLN. Przynajmniej ja zrobiłbym za tyle :wink:
lukasz_kr_85 - Pon Mar 22, 2010 21:37

Ehhh dziwna sprawa... Najbardziej zastanawia mnie dlaczego jak raz rozpiąłem wszystkie krańcówki to kontrolka się nie świeciła a jak za drugim razem znowu je rozpiąłem to się świeciła... Może rzeczywiście coś jest z tym modułem... Brakuje mi zupełnie pomysłów jak to naprawić i strasznie mnie to irytuje. Zastanawiam się jeszcze czy to nie jest wina jakiegoś bezpiecznika?
filo - Pon Mar 22, 2010 21:50

A kontrolka otwartego bagażnika sie nie świeci?
lukasz_kr_85 - Pon Mar 22, 2010 21:55

filo napisał/a:
A kontrolka otwartego bagażnika sie nie świeci?

Kontrolka od bagażnika działa prawidłowo. Załącza się wtedy kiedy trzeba, podobnie jak oświetlenie bagażnika:) problem mam jedynie z kontrolką drzwi i oświetleniem wewnątrz. No i oczywiście z alarmem...

darek_wp - Pon Mar 22, 2010 21:56

lukasz_kr_85 napisał/a:
Ehhh dziwna sprawa... Najbardziej zastanawia mnie dlaczego jak raz rozpiąłem wszystkie krańcówki to kontrolka się nie świeciła a jak za drugim razem znowu je rozpiąłem to się świeciła... Może rzeczywiście coś jest z tym modułem... Brakuje mi zupełnie pomysłów jak to naprawić i strasznie mnie to irytuje. Zastanawiam się jeszcze czy to nie jest wina jakiegoś bezpiecznika?


Bezpiecznik na pewno nie jest winny. Jeśli już to jest jeszcze możliwe, że przewód między MFU a drzwiami uległ gdzieś przetarciu i zwiera. Najlepszą metoda na sprawdzenie tego jest odpięcie go z kostki przy module i sprawdzenie czy jest ok czy nadal jest problem.

lukasz_kr_85 - Pon Mar 22, 2010 22:03

darek_wp napisał/a:
Jeśli już to jest jeszcze możliwe, że przewód między MFU a drzwiami uległ gdzieś przetarciu i zwiera.

A który to przewód, jak go rozpoznać?

filo - Pon Mar 22, 2010 22:04

Ciekawi mnie bardzo ta usterka i najchetniej to bym podjechał i zobaczył co i jak ale najbliższe wolne mam w niedziele wiec jak chcesz to można sie ustawić bo mnie to wygląda na to,że któryś kabel od krańcowki gdzieś dotyka karoserii zwłaszcza,że kontrolka się delikatnie żarzyła...
lukasz_kr_85 - Wto Mar 23, 2010 18:04

filo napisał/a:
któryś kabel od krańcowki gdzieś dotyka karoserii

Bardzo możliwe, że gdzieś jest przebicie na masę. Odkręcałem jednak dziś wszystkie krańcówki i delikatnie ruszałem przewodami sprawdzając, czy coś się dzieje z kontrolką. Nie było żadnej reakcji, cały czas tylko się żarzyła (oczywiście po przykręceniu krańcówki przy otwartych drzwiach świeciła pełnym blaskiem). Zastanawiam się czy przebicia nie ma gdzieś na kostkach dochodzących do krańcówek, wyglądają one nednak na dość dobrze zabezpieczone. Co do tych kostek pod kierownicą to nic tam nie ruszałem, boję się że coś gorszego zrobię :mrgreen: dwie z nich wisiały jednak luźno. były tam jednak pojedyncze przewody więc wątpię, żeby to była przyczyna problemu.

darek_wp - Wto Mar 23, 2010 21:42

Schemat dotyczący ośw wewnętrznego wyciągnięty z RAVE. Myślę, że pomoże w lokalizacji usterki.

W związku z tym, że w R6xx jest trochę inne rozwiązanie jak w R4xx warto sprawdzić moduł sterujący odpinając od niego przewód idący od zegarów (kolor BW - czarny z białym paskiem). Jeśli będzie ok pozostają do sprawdzenia diody separujące zamontowane w liczniku. Jeśli będą one sprawne to szukanie który kabel jest przetarty i zwiera do masy.

lukasz_kr_85 - Wto Mar 23, 2010 22:27

O ile dobrze się dzisiaj przyjrzałem to ten moduł sterujący znajduje się przed bezpiecznikami pod kierownicą, prawda?
darek_wp - Sro Mar 24, 2010 08:28

Dokładnie tak, wtyczka to ta w prawym górnym rogu pin nr 1
lukasz_kr_85 - Sro Mar 24, 2010 20:25

Dzisiaj pojawiła się iskierka nadziei że wszystko będzie ok, bo przy otwieraniu samochodu mrugnęły kierunkowskazy i dał o sobie znać immobilizer. Co więcej po przekręceniu kluczyka kontrolka się nie świeciła. Niestety po odpaleniu silnika wszystko wróciło do "normy" tzn. kontrolka znowu zaczęła się żarzyć i alarm się nie uzbrajał.

Coraz bardziej przekonuję się, że powodem tej usterki może być przebicie na masę. Dzisiaj kilkakrotnie po dotknięciu drzwi lub innych metalowych elementów karoserii kopnął mnie prąd. Powiedzcie mi w jaki sposób zbadać czy a jeśli tak to gdzie jest przebicie na masę. Są do tego jakieś przyrządy bądź sprawdzone "domowe" sposoby?

Jeżeli chodzi o ten moduł to jest tam tyle przewodów, że bałem się czegokolwiek dotykać żeby nie zrobić czegoś gorszego. Postaram się zamieścić zdjęcie tamtych okolic to może mi coś podpowiecie.

[ Dodano: Sro Mar 24, 2010 20:25 ]
Poniżej przedstawiam zdjęcia okolic modułu. zupełnie nie wiem która to ta kostka od drzwi. Bardzo proszę o pomoc.

filo - Sro Mar 24, 2010 20:35

Z ciekawości sprawdził bym jeszcze połączenie centralki od alarmu i centralnego.
One są chyba w bagażniku po prawej za tą wykładziną.
Tylko, że tam wzmacniacz jest przykręcony na okładzinie.
Z tego co pamiętam to wykładzinę dodatkowo przykręciłem jedną śrubą do elementu nadwozia.
Istnieje też możliwość, że usterka ma powiązanie z wariowaniem centralnego.
Mówiłem Ci, że mi po dłuższych opadach deszczu centralny wariował, tzn.sam się otwierał i zamykał wielokrotnie w ciągu kilku minut...
I wtedy też alarm się nie uzbrajał.
Jednak po kilku minutach wszystko wracało do normy...

[ Dodano: Sro Mar 24, 2010 20:35 ]
Czerwony kabel z bezpiecznikiem jest zakończony kostką.
Kabel jest pod napięciem-kiedyś tam radio CB było zasilane.
Zobacz, czy coś do kostki nie styka-tak z ciekawości.
Szaro-czarny, dwużyłowy dochodzi do fabrycznych głośników wysoko tonowych w podszybiu-nie ma na nim napięcia.
Poruszałeś wszystkimi możliwymi kostkami i bezpiecznikami?

lukasz_kr_85 - Sro Mar 24, 2010 20:50

No dokładnie, nic nie odpinałem ale wszystko starałem się docisnąć. Powiem szczerze, że ta usterka mi nie przeszkadza, tylko denerwuje mnie to że nie mogę sobie z nią poradzić :razz: Tak już mam, trochę idealista jestem, lub jak kto woli pedant :mrgreen:
filo - Sro Mar 24, 2010 21:08

lukasz_kr_85 napisał/a:
Tak już mam, trochę idealista jestem, lub jak kto woli pedant :mrgreen:


Też tak miałem...

lukasz_kr_85 - Sro Mar 24, 2010 21:17

filo napisał/a:
lukasz_kr_85 napisał/a:
Tak już mam, trochę idealista jestem, lub jak kto woli pedant :mrgreen:


Też tak miałem...


To widać po samochodzie, mam nadzieję że przy mnie też mu będzie dobrze :wink:

hubas20 - Czw Mar 25, 2010 11:58

Ja bym obstawiał na 90 procent zwarcie do masy. Zarzace sie lampki i zero reakcji z krancówek. Samo ich odpiecie nic w tym przypadku nie wskaże bo zwarcie może być gdzieś o wiele wcześniej.
lukasz_kr_85 - Czw Mar 25, 2010 13:02

A jak sprawdzić gdzie nastąpiło zwarcie do masy? Są do tego jakieś przyrządy?
hubas20 - Pią Mar 26, 2010 09:04

Cytat:
A jak sprawdzić gdzie nastąpiło zwarcie do masy? Są do tego jakieś przyrządy?


Najprostszym sposobem to zwykłym miernikiem elektrycznym. Odpinasz przewód od krańcówki, ustawiasz miernik na zwarcie (np. na brzeczyk) przykładasz do kabelka i do masy (karoserii auta) oczywiscie musisz znalezc jakies miejsce najlepiej nie malowane. Jakaś srubka w karoserii albo w miejscu gdzie przylega krańcówka do karoserii. Jesli piszczy znaczy zwarcie.
Jeszcze jest jedna opcja. Obiło mi sie o uszy ze istnieje gdzies przekaznik po drodze który steruje sciemianiem swiatełka w kabinie. On tez moze byc przyczyną. Podobno wyjecie tego przekaznika powoduje ze swiatelko dalej działa tylko ze bez sciemiacza. Moze sprobuj z tym powalczyc. Jesli po odpieciu przekaznika bedzie ok to sprawa jasna. Ale to tylko info ze slyszenia wiec moge sie mylic.

lukasz_kr_85 - Pią Mar 26, 2010 17:58

Moich problemów niestety ciąg dalszy...
Wychodząc do pracy zostawiłem samochód na parkingu przed blokiem. Wracając zobaczyłem i usłyszałem ze w moim samochodzie wyje alarm i mrugają kierunkowskazy!!!!!!! O dziwo tak jak już wielokrotnie wspominałem, po zamknięciu samochodu z centralnego zamka, alarm się nie uzbrajał (tzn. nie mrugały trzykrotnie kierunkowskazy jak to było wcześniej). Od pracowników sąsiedniej myjni samochodowej dowiedziałem się natomiast, że alarm włączał się co jakiś czas bez wyraźnego powodu.....
Z tego wszystkiego musiał się rozładować akumulator bo nie mogłem samochodu odpalić:((((
Pomóżcie bo już nie wiem co robić. A zaczęło się od niewinnej kontrolki, która nota bene się nie świeciła jak wsiadłem do samochodu. W dalszym ciągu jednak nie uzbrajał się alarm poprzez mruganie kierunkowskazów i nie wyłączało się wewnętrzne oświetlenie po zamknięciu drzwi....

szoso - Pią Mar 26, 2010 18:04

sprawdzałeś tym miernikiem?
lukasz_kr_85 - Pią Mar 26, 2010 18:06

szoso420 napisał/a:
sprawdzałeś tym miernikiem?


Ale czy to ma jakikolwiek wpływ na alarm?? Jeżeli chodzi o miernik to zaraz idę kupić, podobnie jak prostownik....

darek_wp - Pią Mar 26, 2010 19:26

lukasz_kr_85 napisał/a:
Ale czy to ma jakikolwiek wpływ na alarm?


Oczywiśćie że ma. Dokładnie taki że najprawdopodobniej udało Ci się uzbroić alarm a następnie ujawniło sie zwarcie i alarm zareagował tak jakby zostały otwarte drzwi. Z tego powodu się załączył i działał.

lukasz_kr_85 - Pią Mar 26, 2010 20:34

zakupiłem prostownik, zakupiłem miernik, jutro sprawdzam gdzie jest zwarcie. Mam nadzieję że nie padł moduł od centralnego i od alarmu...

[ Dodano: Pią Mar 26, 2010 20:34 ]
darek_wp napisał/a:
najprawdopodobniej udało Ci się uzbroić alarm

Czy jest możliwe uzbrojenie alarmu bez charakterystycznego mrugnięcia kierunkowskazów?

filo - Sob Mar 27, 2010 08:03

Cytat:
Czy jest możliwe uzbrojenie alarmu bez charakterystycznego mrugnięcia kierunkowskazów?


Mógł się uzbroić jak Ciebie nie było...
Tak samo jak włączył się alarm.
Gdzieś coś zwiera...
Pogrzebiemy przy tym jutro jak pogoda pozwoli...

hubas20 - Sob Mar 27, 2010 18:31

Ja u siebie tez kontynuuje dzisiaj walke z alarmem. Do tej pory sprawdziłem juz wszystko pozostało mi sprawdzenie styku zamka maski silnika. Mam nadzieje ze bedzie trafna diagnoza i wszystko wróci do normy. Jesli nie poddaje sie i bede szczesliwym uzytkownikiem roverka bez alarmu :)

[ Dodano: Sob Mar 27, 2010 18:31 ]
jak juz zapowiedziałem w poprzednim poscie poddaje sie. Sprawdziłem wszystkie krancówki, wymieniłem baterie w pilocie, stacyjka klika alarm nie uzbraja sie. Nie mam wiecej pomysłow ani tak obszernej wiedzy zeby szukac przyczyny. Pracuje obecnie w alarmach obiektowych i wiem z doswiadczenia ze jezeli jakis obwod nie jest zamkniety alarm nie uzbroi sie. Nie wiem tylko czy ma to przełozenie na alarm samochodowy :( .......

filo - Nie Mar 28, 2010 12:41

Sytuacja wygląda tak:

Drzwi zamknięte, kluczyk w stacyjce w pozycji 0 a świeci się podświetlenie stacyjki i światło w kabinie.
Po przekręceniu kluczyka na cewkę zapalają się kontrolki jak przy odpalaniu i wtedy dopiero gaśnie światło w kabinie i podświetlenie stacyjki.
Kontrolka otwarcia drzwi się nie świeci.
Otwieram każde drzwi osobno i kontrolka otwarcia się zaświeca. Zamykam gaśnie. Światło w kabinie też.
Więc śmiało można wykluczyć krańcówki.
Jednak po przekręceniu kluczyka tak,żeby zgasły kontrolki na desce światło w kabinie i podświetlenie stacyjki zapala się.
Świeci się nawet po wyciągnięciu kluczyka.

Tak więc dlaczego i z jakiego powodu świeci oświetlenie skoro nie ma kluczyka a gaśnie dopiero po przekręceniu kluczyka na cewkę?
Jakiś przekaźnik zgłupiał?
Tak jak by zapalał światło na odwrót...
Po odpaleniu auta czasami żarzy się delikatnie kontrolka otwartych drzwi.
Wstrząsy wywołane pracą silnika powodują zapewne gdzieś zwarcie masy, bądź na kablu bądź jakimś przekaźniku.
Co jest odpowiedzialne za włączenie światła w kabinie i podświetlenia stacyjki?
Bo krańcówka daje gdzieś sygnał ale do czego...
Schemat zamieszczony powyżej nic mi nie mówi, nie potrafię się z niego wyznać co i jak...

lukasz_kr_85 - Nie Mar 28, 2010 13:21

Dodam jeszcze że w trakcie drogi powrotnej kontrolka znowu się zaświeciła:/ Chyba ten samochód nie może się rozstać ze swoim poprzednim właścicielem :wink: Wyjąłem bezpiecznik od alarmu bo co prawda przed jego wyjęciem po zamknięciu drzwi alarm się uzbroił ale jeszcze nie zdążyłem dojść do klatki a już zaczął trąbić:)

[ Dodano: Nie Mar 28, 2010 13:08 ]
Dodaję zdjęcie nabytego przeze mnie miernika, zupełnie nie wiem jak go ustawić a instrukcja obsługi nic mi nie wyjaśnia;/

[ Dodano: Nie Mar 28, 2010 13:21 ]
Wygląda na to że są to dwie odrębne usterki. Jeżeli chodzi o kontrolkę i o alarm to ja w dalszym ciągu obstawiam zwarcie gdzieś na przewodach od krańcówek, choć co prawda zupełnie nie wiem gdzie ono mogłoby się znajdować. Natomiast sam fakt świecenia się oświetlenia wewnętrznego przy przełączniku ustawionym w pozycji środkowej oraz palenie się lampki przy stacyjce mi nie przeszkadza. Byleby tylko nie było problemu z odpalaniem samochodu.

hubas20 - Pon Mar 29, 2010 07:39

Wtykasz przewody pomiarowe w piersze 2 wejscia od dołu (COM i to wyzej) Czarny na COM. Ustawiasz miernik na taka strzałeczke u dołu. Miedzy 200 a hFE (to czerwone pole). Jak zetkniesz ze sobą czerwony i czarny miernik powinien zacząć piszczec, znaczy zwarcie. Dalej jak w poscie wyżej. Czerwony do kabelka krańcówki, czarny do masy i słuchasz. Jak piszczy znaczy zwarcie. Cała filozofia. Mozna jeszcze zbadac zwarcie omomierzem ale to narazie zostaw. Sprobuj piszczykiem.
lukasz_kr_85 - Czw Kwi 01, 2010 21:52

Kontrolka drzwi się nie pali a skuteczność uzbrajania się alarmu przy zamykaniu samochodu wynosi 100% :mrgreen: Problem z kontrolką drzwi i z alarmem przynajmniej na tę chwilę wydaje się więc rozwiązany - zaizolowałem jeden z przewodów do krańcówki.
Pozostał jednak problem z oświetleniem wnętrza i ze światełkiem przy stacyjce. Mianowicie gdy drzwi są zamknięte, a kluczyk w stacyjce w pozycji 0 świeci się podświetlenie stacyjki i światło w kabinie. Jak już wspomniałem kontrolka drzwi się już nawet nie żarzy.
Po przekręceniu kluczyka na cewkę zapalają się kontrolki i wtedy dopiero gaśnie światło w kabinie i podświetlenie stacyjki. Czy ma ktoś pomysł czym może to być spowodowane?

filo - Pią Kwi 02, 2010 20:54

Mnie zastanawia to,że wcześniej syrena od alarmu nie działała.
Sprawdził bym z ciekawości tą centralkę od alarmu i centralnego zamka...