Zobacz temat - [r45 2.0 itd ] pomocy ze sprzeglem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r45 2.0 itd ] pomocy ze sprzeglem

masin - Nie Mar 28, 2010 11:41
Temat postu: [r45 2.0 itd ] pomocy ze sprzeglem
witam,na poczatek dodam ze szukalem i nie znalazlem nic co sie pokrywa 100 % z moim problemem,a wiec


jakis miesiac temu wymienilem cale sprzeglo na waleo bo sie okropnie slizgalo jak odebralem autko to bylem w nibie bo tak slicznie chodzilo az do czasu,po2 tyg zaczelo chodzic coraz ciezej i sie pogarszalo az do wczoraj jak pojezdzilem troche w korkach o nabilm kilometrow to byla tragedia i slychac bylo wyrazne skrzypienie tylko nie jestem pewny do konca z czego.na pierwszy zut oka to z wysprzeglika ale pewnosci nie mam.
pojechalem do tego samego mechanika on mi nasmarowal ten wyspreglik i jak postal przez noc to nawet sie polepszylo.chodzi troszke lzej i nie slychac juz nic ale mojm zdaniem czuje pod noga ze jeszcze nie chodzi ok.

co to moze byc.i czy wysprzeglik(czyli ten tloczek)i pompa sprzegla to u mnie jest to samo?czyto sa 2 rozne czesci .prosze o pomoc bo musze podjkac jakies kroki do jutra.

szoso - Nie Mar 28, 2010 11:51

masin napisał/a:
czy wysprzeglik(czyli ten tloczek)i pompa sprzegla to u mnie jest to samo?

to są dwie różne części
a może to wina łapy którą porusza wysprzęglik

masin - Nie Mar 28, 2010 11:54

to moze tak jak wymienie wysprzglik to moze to ustac?bo mnie strasznie denerwuje to ze jest tak ciezko i to piszeczenie jak sie nagrzeje.
a gdzie jest ta pompa ?

szoso - Nie Mar 28, 2010 12:07

masin napisał/a:
a gdzie jest ta pompa ?

nad pedałem sprzęgła, wychodzi pod skrzynką bezpieczników która jest pod maską

masin - Nie Mar 28, 2010 12:14

i moze to byc wina pompki albo wysprzeglika ze takciezko chodzi i piszczy czy to jakas pierolka jest?
szoso - Nie Mar 28, 2010 12:16

jeśli ciężko chodzi pedał sprzęgła i piszczy to może być wina łapy o której już wspomniałem wyżej
masin - Pon Mar 29, 2010 20:12

ok jutro jade na kanal i posprawdzam wszystko i prosze jeszcze o inn pomysly na tn temat

[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 16:34 ]
no i dzisiaj vjestem juz po badaniu autka inadal nie mam pojecia co to.rano pedal chodzil ledziutko i nic nie piszczalo,ale zaraz po tym jak pojezdzilem zaczelo chodzic coraz ciezej i bylo juz slychac ten denerwujacy dzwiek.wszedlem pod samochod i to ewidentnie dochodzi z wysprzeglika(tgo tloczka)i zuwazylem ze jestzamocowany troszke pod katem.rezem zmechanikiem troszke naprostowalismy go i juz chodzil prosto i ciszej i lzej chodzil pedal


ucieszony pojezdzilem troszke i znowu zaczelo byc slychac to piszczenie to znowu pojechalem do mechanika ona jeszcze bardziej naprostowal i przestalo piszczec ale do czasu przejechania ok 10 km. :beczy:

i tu sie zaczynaja moje pytania czy jesli jest uszkodzony wysprzeglik to cizko chodzi pedal?
i czy ten wysprzeglik nie powinien byc mokry bo moj jest suchy
bo jsli to nie to to ja juz nie wiem co

prosze pomocy bo juz mnie nerwy strasznie nosza

[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 20:12 ]
masin napisał/a:
witam,na poczatek dodam ze szukalem i nie znalazlem nic co sie pokrywa 100 % z moim problemem,a wiec


jakis miesiac temu wymienilem cale sprzeglo na waleo bo sie okropnie slizgalo jak odebralem autko to bylem w nibie bo tak slicznie chodzilo az do czasu,po2 tyg zaczelo chodzic coraz ciezej i sie pogarszalo az do wczoraj jak pojezdzilem troche w korkach o nabilm kilometrow to byla tragedia i slychac bylo wyrazne skrzypienie tylko nie jestem pewny do konca z czego.na pierwszy zut oka to z wysprzeglika ale pewnosci nie mam.
pojechalem do tego samego mechanika on mi nasmarowal ten wyspreglik i jak postal przez noc to nawet sie polepszylo.chodzi troszke lzej i nie slychac juz nic ale mojm zdaniem czuje pod noga ze jeszcze nie chodzi ok.

co to moze byc.i czy wysprzeglik(czyli ten tloczek)i pompa sprzegla to u mnie jest to samo?czyto sa 2 rozne czesci .prosze o pomoc bo musze podjkac jakies kroki do jutra.

borek88 - Nie Sie 22, 2010 16:23

tez mam ten problem po wymianie sprzegla.
czasmi gdy dluzej jezdze to sprzeglo dziwnie chodzi i skrzypie.
przy puszczaniu pedal nie rownomiernie puszcza tak jakby cos o cos tarlo i sie lekko blokowalo. lapa niby byla smarowana bo byla zapieczona przed wymiana sprzegla (tak powiedzial mi mechanik i mysle co to moze by bo tak przed wymiana sprzgla sie nie dzialo (choc wtedy ciezej niz teraz chodzilo sprzeglo ale za to rownomiernie) teraz niby sprzeglo nie chodzi tak ciezko ale jakos tak z nie rownomierna sila i przy tym ten chalas ktory w srodku jest malo slyszalny ale na zewnatrz bardzo wyraznie go slychac