Zobacz temat - [R416Si 99r. LPG] Wiosenny przegląd auta
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416Si 99r. LPG] Wiosenny przegląd auta

sopelinho - Sob Kwi 17, 2010 22:46
Temat postu: [R416Si 99r. LPG] Wiosenny przegląd auta
Witam, jak w temacie zbliża mi się wiosenny przegląd Roverka. Oprócz tradycyjnej wymiany filtrów, oleju mam dylematy odnośnie innych rzeczy.
A oto moje problemy:
1. Do tej pory zalewałem pełny syntetyk Mobil 5W50. Oleju prawie nie bierze, po 15k km dopiero ostatnio dolałem pół litra. Czy zmienić go już na półsyntetyk?
2. czy zaleca się jakąś okresową wymianę płynu hamulcowego i wspomagania? Wszystko mi działa, poziomy płynów są w porządku. Jeśli tak to czy są jakieś różne rodzaje płynów tak jak np olejów?
3. To samo tyczy się oleju skrzyni biegów. Też nie zauważam jakichś problemów. Natomiast wymieniany nigdy nie był. Różne krążą opinie, wymieniać czy nie. Jeśli tak to jaki zalać?
4. Klimatyzacja. Jak często ją serwisujecie? Czy oprócz nabijania coś więcej trzeba w niej robić/wymieniać? Przez 3 lata nabijałem ją raz bo chłodnica mi padła i musiałem ją spawać. Poprzedni właściciel nie wiem czy coś wymieniał. Klima działać działa ale w sumie słabo.
5. Nie działa mi nawiew na pierwszej prędkości. Poza tym ani nie grzeje na 4 jakoś masakrycznie ani nie chłodzi fajnie na skręconej temperaturze. Myślałem, że to termostat bo kiedyś jakiś mechanior powiedział mi, że coś z nim nie tak, ale skoro jakoś działa ten nawiew to nie wiem czy to on. Nie wiem czym się charakteryzuje zepsuty termostat i czy jest możliwość, że się może zepsuć tylko "troche".
6. kiedyś na benzynie potrafiłem zejść na trasie do 6,2 - 6,5l. Teraz na gazie jest to ok 8,5l (o dziwo bez znaczenia czy bujam się 90km/h czy 110km/h). Jeżdżę względnie spokojnie. To normalne spalanie? Gazownik zapewniał, że spalanie nie powinno się zmienić (sekwencja). Oczywiście nie wierzyłem ale to wzrost o ok 30%.

Dodam, że autko posiadam 3 lata. Przejechane ma 102k km i jest to przebieg oryginalny. Kupiłem go gdy miał ok 67k km. Na gazie pociągnąłem jak na razie 10k km. Do momentu założenia wszystko było spoko, zaraz po wszystko mi się popsuło. Miałem HGF, powymieniałem pół zapłonu, strzelił mi środkowy tłumik przy okazji wypatraszając katalizator. Do teraz działa dobrze.

Myślę, że bardziej szczegółowo opisać tematu nie mogłem. Jeżeli jeszcze zapomniałem o czymś ważnym do wymiany, proszę o podpowiedź. O Roverki trzeba dbać ;)

des - Sob Kwi 17, 2010 23:55

sopelinho napisał/a:
1. Do tej pory zalewałem pełny syntetyk Mobil 5W50. Oleju prawie nie bierze, po 15k km dopiero ostatnio dolałem pół litra. Czy zmienić go już na półsyntetyk?
Producent zaleca półsyntetyk ale skoro ci nie bierze oleju to zostałbym przy syntetyku.
sopelinho napisał/a:
2. czy zaleca się jakąś okresową wymianę płynu hamulcowego i wspomagania? Wszystko mi działa, poziomy płynów są w porządku. Jeśli tak to czy są jakieś różne rodzaje płynów tak jak np olejów?
Z tego co się orientuję to co 5 lat należy wymienić płyny.
sopelinho napisał/a:
3. To samo tyczy się oleju skrzyni biegów. Też nie zauważam jakichś problemów. Natomiast wymieniany nigdy nie był. Różne krążą opinie, wymieniać czy nie. Jeśli tak to jaki zalać?
Tak jak pisałeś, różne opinie krążą. Jedni piszą żeby w ogóle nie wymieniać inni zaś że co kilka lat. Zrobisz jak uważasz.
sopelinho napisał/a:
4. Klimatyzacja. Jak często ją serwisujecie? Czy oprócz nabijania coś więcej trzeba w niej robić/wymieniać? Przez 3 lata nabijałem ją raz bo chłodnica mi padła i musiałem ją spawać. Poprzedni właściciel nie wiem czy coś wymieniał. Klima działać działa ale w sumie słabo.
Tutaj nie wiem bo nie mam ale jak zrobisz raz na rok przegląd klimatyzacji to nic Ci się nie stanie :wink:
sopelinho napisał/a:
5. Nie działa mi nawiew na pierwszej prędkości. Poza tym ani nie grzeje na 4 jakoś masakrycznie ani nie chłodzi fajnie na skręconej temperaturze. Myślałem, że to termostat bo kiedyś jakiś mechanior powiedział mi, że coś z nim nie tak, ale skoro jakoś działa ten nawiew to nie wiem czy to on. Nie wiem czym się charakteryzuje zepsuty termostat i czy jest możliwość, że się może zepsuć tylko "troche".
Jeśli nie działa na pierwszym biegu to padł rezystor. Było na forum, poszukaj. Z temp. nawiewu nie pomogę. Roverki nigdy nie miały dobrego grzania a w upalnie dni nawet jak puścisz na zimne to ono wcale takie zimnie nie jest więc może masz wsio ok.
sopelinho napisał/a:
6. kiedyś na benzynie potrafiłem zejść na trasie do 6,2 - 6,5l. Teraz na gazie jest to ok 8,5l (o dziwo bez znaczenia czy bujam się 90km/h czy 110km/h). Jeżdżę względnie spokojnie. To normalne spalanie? Gazownik zapewniał, że spalanie nie powinno się zmienić (sekwencja). Oczywiście nie wierzyłem ale to wzrost o ok 30%.
Wydaje mi się że spalanie w normie. Jest teoria, że gazu powinien palić właśnie ok. 30% więcej. U mnie spalanie gazu wynosi 7,5l na 100km.
sopelinho - Nie Kwi 18, 2010 11:50

część się wyjaśniło, część nie ale dzięki kolego za odpowiedź
faecd - Nie Kwi 18, 2010 12:00

sopelinho napisał/a:
6. kiedyś na benzynie potrafiłem zejść na trasie do 6,2 - 6,5l. Teraz na gazie jest to ok 8,5l (o dziwo bez znaczenia czy bujam się 90km/h czy 110km/h). Jeżdżę względnie spokojnie. To normalne spalanie? Gazownik zapewniał, że spalanie nie powinno się zmienić (sekwencja). Oczywiście nie wierzyłem ale to wzrost o ok 30%.
to wszystko zalezy od gratow, glownie od reduktora, wtryskow i elektroniki. Gorsze tansze graty spalanie 30% wiecej, lepsze graty spalanie 10-20% wieksze
MieszAs - Wto Kwi 20, 2010 11:29
Temat postu: Re: [R416Si 99r. LPG] Wiosenny przegląd auta
sopelinho napisał/a:

1. Do tej pory zalewałem pełny syntetyk Mobil 5W50. Oleju prawie nie bierze, po 15k km dopiero ostatnio dolałem pół litra. Czy zmienić go już na półsyntetyk?


Producent zaleca 10W40 półsyntetyk i tego się trzymam!
Wymianę oleju i filtrów można określać organoleptycznie (nie zawsze).
Jak olej czarny to wymieniać, jak przezroczysty jeszcze to można pojeździć...
Istotne jest jak auto jest eksploatowane, bo jak na krótkich odcinkach to trzeba wymieniać
częściej, jak ktoś ciacha tysiące km miesięcznie na trasach to można rzadziej.
BTW w USA zaleca się wymianę oleju co 3000 mil, ponoć kto smaruje ten jedzie.

sopelinho napisał/a:

2. czy zaleca się jakąś okresową wymianę płynu hamulcowego i wspomagania? Wszystko mi działa, poziomy płynów są w porządku. Jeśli tak to czy są jakieś różne rodzaje płynów tak jak np olejów?


Płyn hamulcowy wymienia się co 2 lata, gdyż traci swoje właściwości.

sopelinho napisał/a:

3. To samo tyczy się oleju skrzyni biegów. Też nie zauważam jakichś problemów. Natomiast wymieniany nigdy nie był. Różne krążą opinie, wymieniać czy nie. Jeśli tak to jaki zalać?


Ja wymieniłem przy okazji uszczelniaczy bo parę miesięcy kapało i nie wiem czy cokolwiek
w środku zostało. Jestem za wymianą, ponoć co 60-100 tys. km.
Tutaj także trzymałbym się wskazań producenta.


sopelinho napisał/a:

4. Klimatyzacja. Jak często ją serwisujecie? Czy oprócz nabijania coś więcej trzeba w niej robić/wymieniać? Przez 3 lata nabijałem ją raz bo chłodnica mi padła i musiałem ją spawać. Poprzedni właściciel nie wiem czy coś wymieniał. Klima działać działa ale w sumie słabo.


Teoretycznie co rok, ale jak nie ma nieszczelności i mało używana to myślę, że można przeciągnąć do 1.5-2 lat.

sopelinho napisał/a:

6. kiedyś na benzynie potrafiłem zejść na trasie do 6,2 - 6,5l. Teraz na gazie jest to ok 8,5l (o dziwo bez znaczenia czy bujam się 90km/h czy 110km/h). Jeżdżę względnie spokojnie. To normalne spalanie? Gazownik zapewniał, że spalanie nie powinno się zmienić
(sekwencja). Oczywiście nie wierzyłem ale to wzrost o ok 30%.


Mój także spala 8.5-9l LPG (stag300), na benzynie nie mam pojęcia ile.


sopelinho napisał/a:

O Roverki trzeba dbać ;)


O każde auto trzeba dbać, tylko jedno jest bardziej wrażliwe na zaniedbania, inne zaś
ciężko zajechać. Generalnie prostsze silniki znoszą wszystko, te mocniejsze, bardziej skomplikowane wymagają więcej uwagi IMHO niezależnie czy to Rover, czy Honda, czy BMW...

sobrus - Wto Kwi 20, 2010 14:04

Są od tej zasady wyjątki, jak na przykład silniki Alfa Romeo ;) Na szczęście te nowe ponoć juz lepsze.
Emek - Sob Kwi 24, 2010 11:43

sobrus napisał/a:
Są od tej zasady wyjątki, jak na przykład silniki Alfa Romeo ;) Na szczęście te nowe ponoć juz lepsze.


Ja w swojej Alfie Romeo 146 1.6 TS przez prawie 2 lata uzytkowania przy silniku nie musialem robic nic, poza wymiana rozrzadu, oleju, fitra itp. Zadnych awarii mimo ze auto mialo przejechane 350kkm i to w wiekszosci na gazie, bo mialem orginalna instalacje gazowa 5 generacji. Wiec to tez nie dokonca tak jest, bo jednak tutaj duzo znaczy kto wczesniej jezdzil autem i kto i jak obecnie dba o auto.