|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45 2.0DTi '00]Kasowanie awarii w Roverze 45
HarryKelso - Pon Kwi 19, 2010 16:37 Temat postu: [R45 2.0DTi '00]Kasowanie awarii w Roverze 45 Jak najłatwiej skasowac awarie w roverze 45 2,0 iTD? Czy mozna to zrobic z kluczyka? A jak nie to gdzie w okolicach Legnicy można skasowac awarie? Jezdzilem po roznych warsztatach w okolicy i nikt nie potrafił skasowac tej awarii. A awaria zaczeła sie od buczenia przekaznika w skrzynce pod maską i niemożności odpalenia samochodu. Po odłączeniu "-" od akumulatora buczenie ustało samochód odpalił ale mam awarie? CO to było i jak to skasowac?
bociannielot - Wto Kwi 20, 2010 11:52
Nie umiem Ci pomóc, ale powiem że ciężko się z tym silnikiem skomunikować - niby ODBII, ale pełnej komunikacji na wiekszości sprzętów diagnostycznych nie ma. U mnie w okolicy aż jeden warsztat zdolny do zdiagnozowania się znalazł :-( .
PopaY - Wto Kwi 20, 2010 11:54
Mi koleś skasował komputerem Bosha. A generalnie chodziło o błędy poduszek powietrznych. Może spróbuj w serwisie autoryzowanym Bosha?
bociannielot - Wto Kwi 20, 2010 13:17
PopaY napisał/a: | Mi koleś skasował komputerem Bosha. A generalnie chodziło o błędy poduszek powietrznych. Może spróbuj w serwisie autoryzowanym Bosha? |
Nie radze serwisu Boscha - po pierwsze bo drogo, po drugie - masz silnik z 2002r, a one już wtedy łączyły się z większością sprzętów diagnostycznych, kolega HarryKelso ma z 2000r więc może nie być tak różowo.
Immq - Sro Kwi 21, 2010 11:04
Witam,
posiadam również R45 z 2000r, długo szukałem kompa który skasuje żółtą lampke z ikona silnika (MIL ), okazało się że komputer o nazwie Launch poradził sobie bez problemu, posiadałem 6 błędów ktore już nie istnieją.
Zapłaciłem 50 zł, robione na Podkarpaciu, Stalowa Wola.
pozdrawiam, R user.
piterek1812 - Czw Kwi 22, 2010 06:26
bociannielot napisał/a: | masz silnik z 2002r, a one już wtedy łączyły się z większością sprzętów diagnostycznych |
Ja mam R45 z 03r i strasznie ciężko jest mi znaleźć komputer który w pełni by sie połączył z moim dyliżansem. A muszę znaleźć bo też święci mi się check. Niestety w świętokrzyskim nie ma zbyt wielu warsztatów które zajmowały by się roverkami
Jugol - Czw Kwi 22, 2010 12:19
Mój sposób na check engine:
Ostatnio zmieniając podświetlenie zegarów, zagubiła mnie się oprawka żarówki od check'a i już mnie nie świeci tym pomarańczem po ślepiach A Kochanica śmiga aż miło
piterek1812 - Czw Kwi 22, 2010 12:27
właśnie myślałem o tym żeby wyciągnąć żaróweczkę i będzie problem z głowy ale i tak muszę odwiedzić jakiś warsztacik i zobaczyć czy nie ma więcej błędów.
Póki co rover między nogi i jaaaazda
|
|