dawidd - Pią Kwi 30, 2010 06:49 Temat postu: [R416 1,6Si] przy cofaniu smierdzi jajami Witam Wymieniałem jakiś czas temu sprzęgło na valeo - wszystko pięknie tyle ze podczas cofania a szczególnie na polsprzegle w aucie niesamowicie śmierdzi starymi jajami. Przy jeździe do przodu nie ma tego problemu. Co tu możne być przyczyna? Sprzęgło? Przed wymiana tego nie było. Usterka pojawiła się od razu po montażu sprzęgła hvil - Pią Kwi 30, 2010 07:30 a nie woziles ostatno jaj w bagazniku...?? 
Kozik - Pią Kwi 30, 2010 07:38 może kura wlazła do skrzyni biegów... 
sobrus - Pią Kwi 30, 2010 07:43  ale jaja...
nie mam pomysłu, jeżeli to sprzęgło to powinno chyba śmierdzieć zawsze nie tylko na wstecznym... Kozik - Pią Kwi 30, 2010 07:47 a nie masz czasami lpg tak czasami lubi śmierdzieć gaz... Konix - Pią Kwi 30, 2010 08:08 Chyba najlepiej będzie umyć jaja. Przy jeździe do przodu smród wywiewa do tyłu i nie czujesz, ale przy cofaniu smród zatrzymuje się z przodu i śmierdzi. 
A tak na poważnie ile przejechałeś od wymiany sprzęgła, zmieniałeś samą tarczę, tarczę i docisk, czy jeszcze łożysko oporowe ? Tarcza potrzebuje trochę żeby się dotrzeć i w tym czasie czuć przypalone sprzęgło(zapach jest specyficzny, ale nie stare jaja). Problemem może być bardzo zdarta powierzchnia koła zamachowego(docisku) wtedy będzie paliło tarczę i bardzo szybko będzie do wymiany. Żeby sprawdzić czy ten aromat wydziela się ze sprzęgłazaciągnij ręczny wbij bieg, daj trochę gazu i na chwilę leciutko popuść sprzęgło, tak żeby samochód nie ruszył. Będziesz wiedział czy te stare jaja to będzie zapach przypalonej tarczy. flapjck1 - Pią Kwi 30, 2010 08:34 dla mnie smrod typu stare jaja/ogorki kiszone to jednoznacznie akumulator gotujacy sie shilus82 - Pią Kwi 30, 2010 11:37 sprzęgło nie powinno walić starymi jajami, kiedyś siorce w pandzie troszeczkę sprzęgło nadpiekłem, bo panda ugrzęzła w błocie i nie waliło jajami tylko czymś zupełnie innym. Smród jaj to smród siarki, siarkowodoru (po podwórku lata pies i wypuszcza H2S) tak więc akumulator jak to napisał przedmówca 
spider666 - Pią Kwi 30, 2010 13:10 Masz LPG? Jak jest źle doregulowana mieszanka to z katalizatora będzie tak śmierdzieć. dawidd - Pią Kwi 30, 2010 13:36 akumulator mam nowy centre,Alternator po remoncie, napięcie lądowania prawidłowe. Lpg tez jest - sekwencja i chodzi ładnie. Wymieniłem cale sprzęgło z dociskiem i łożyskiem. Jeżeli mówicie ze to możne być z gazu to sprawdzę na benzynie czy podczas cofania tez się to dzieje. Ach - kwestia jest drażliwa i delikatna bo jak podjeżdżam po kogoś na posesje i muszę cofnąć i wtedy ktoś wchodzi do auta to ciężko wytłumaczyć ze smród jest ze sprzęgła a nie z wczorajszego obiadu:)) [ Dodano: Pią Kwi 30, 2010 13:36 ] aha -akumulator to chyba można wykluczyć bo jeśli by z niego śmierdziało to podczas cofania smród by wywiewało a podczas jazdy na wprost właśnie by śmierdziało - a tu jest dokładnie na odwrót faecd - Pią Kwi 30, 2010 14:38 dawidd, śmierdząca sprawa  hahahha a tak na serio albo LPG, albo aku. Jak cofasz powietrze idzie w kierunku wlotu powietrza do komory pasazerskiej
Kozik - Pią Kwi 30, 2010 14:38
Spróbuj zatankować jednak innego gazu 
keczu - Pią Kwi 30, 2010 16:06
Kurde ,dzieki za porade , mialem ten sam problem ,ale juz jest oki. Kliknal bym "pomogl" ,ale nie moj temat.  teraz "wszystko" pachnie.  Pozdr.
lukas-g15 - Sob Maj 01, 2010 18:46 To pewnie wina gazu, u mnie tez tak jest czasami jak zatankuje gorszego gazu, wtedy samochód ma nawet słabsze osiągi i też mam sekwencje. Adrian - Nie Maj 02, 2010 14:15
Dla mnie to objawami padającego katalizatora. sTERYD - Nie Maj 02, 2010 19:05 taki zapach towarzyszy też wyciekowi elektrolitu z akumulatora dawidd - Nie Maj 02, 2010 21:41 tak jak pisałem - aku mam nówkę centre future. Co dokładnie znaczy padający katalizator? ze ma dziury w obudowie? Krzysi3k - Nie Maj 02, 2010 22:19
Jak tylko zobaczyłem temat to chciałem to samo napisać, haha
A tak na poważnie to też obstawiam katalizator. Jaki masz przebieg? Jak dla mnie smród z kata bardziej gównem zajeżdża, jak czasem na drodze zaśmierdzi
GRZYBEK82 - Pon Maj 03, 2010 12:32 Ja też stawiam na 'zatruty katalizator' powąchaj bratku spaliny dawidd - Wto Maj 04, 2010 07:44 przebieg 250. Postaram sie katalizator wyciągnąć i zobaczę Perez - Wto Maj 04, 2010 12:11 Ja bym stawial na kata, mi w Saxo przy 75kkm juz tak smierdzial. Katalizator sie wypala, a nie dostaje dziury. Smierdzi wlasnie typowym zgnilym jajem. lukas-g15 - Wto Maj 04, 2010 13:01 Wywal katalizator i wsadź strumiennice, koszt około 50zł Perez - Wto Maj 04, 2010 13:23 Wywalic katalizator i wsadzic rurke, ale z obudowa kata. Krzysi3k - Wto Maj 04, 2010 15:23 Podobno w dieslu strumiennica nie szkodzi. Także nie pomaga, ale chyba wyjdzie taniej niż wybebeszać kata i spawać rurkę 
A kata sprzedać można jeszcze. Perez - Wto Maj 04, 2010 23:43 Nie wiem, czy ktos jeszcze kupi kata, szczegolnie wypalonego. dawidd - Sro Maj 05, 2010 07:49 ale po wspawaniu rury dalej będzie śmierdzieć Krzysi3k - Sro Maj 05, 2010 08:18
Tak? A dlaczego? Kozik - Sro Maj 05, 2010 08:53
bo jaja nie umyte
Tomasz620 - Sro Maj 05, 2010 10:01
dawidd - Czw Maj 06, 2010 08:12 to ten smród powstaje w katalizatorze czy w komorze spalania? Bo jeżeli w silniku to wspawanie rury nic mi nie pomoże, no chyba ze w katalizatorze to sie zgodzę szoso - Czw Maj 06, 2010 08:14 ten smród jajek czy tam worka jak kto woli powstaje w katalizatorze 
tytuł tego tematu mnie rozwala
|
