Zobacz temat - [R75] Elektryka zwariowała po całości. Klimatyzacja
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Elektryka zwariowała po całości. Klimatyzacja

solkim - Pią Maj 07, 2010 18:57
Temat postu: [R75] Elektryka zwariowała po całości. Klimatyzacja
Odebrałem dzisiaj samochód od mechanika. Robił klimatyzacje – nowa sprężarka, etc. Na początku wszystko było ok. Po chwili za kółkiem, jadąc do domu włączyłem prawy kierunkowskaz. Dziwnie szybko działał. Lewy działał normalnie. W pierwszej chwili pomyślałem, że przepaliła się żarówka. Jednak w moim R jest komputer więc przepaloną żarówkę migaczy, powinien mi zakomunikować komputer. Stwierdziłem, że sprawdzę to pod domem. Później jednak zacząłem się tym martwić. Zjechałem więc na pobocze. Włączyłem awaryjne i obszedłem samochód. Wszystkie migacze działały bez zarzutu w normalnym tempie. Wyłączyłem awaryjne i włączyłem po kolei prawe i lewe migacze. Obszedłem samochód wszystko było ok. Stwierdziłem, że już chyba po usterce ;) Pojechałem dalej. Po chwili gdy chciałem włączyć migacze okazywało się, że włączały się z 3-4 sek. opóźnieniem, tak samo się wyłączały. Po chwili w ogóle przestały działać. (a przynajmniej nie dawały znaku życia na desce rozdzielczej). Stwierdziłem, że zmienię światła z mijania na długie. Światła się zmieniły. Następnie chciałem wyłączyć długie. Światła się wyłączyły jednak lampka długich na desce cały czas świeciła jak szalona. Wyłączeni silnika, lampce to nie pomagało. Zgasiłem w ogóle samochód i próbowałem go zamknąć. Okazuje się, że nie chce się zamknąć z pilota. Następnie, gdy chciałem zamknąć „manualnie” z kluczyka zamknęły się jedynie drzwi kierowcy. Wszystkie inne pozostały otwarte.
Otworzyłem go z pilota, ale ponownie nie zamknąłem. Jednocześnie alarm się nie uaktywnia. Stwierdziłem, że zobaczę co się dzieje z migaczami. Okazało się, że po włączeniu, pomimo, że na desce nie ma śladu życia, na zewnątrz działaja bez zarzutu. Pojechałem dalej.
Reasumując, Klima pokazała jakiś Error, a deska jakoś siadła. Stwierdziłem, że zobaczę jak wygląda sytuacja z dodatkowymi funkcjami. Ogrzewanie siedzień, tylnej szyby – nic nie działa. Generalnie, po za radiem, nic nie działa tak jak jeszcze kilka dni temu.
W domu zrobiłem test deski. Wszystkie lampki i lampeczki migają jak choinka na święta.
Dlaczego nie robią tego w czasie jazdy.

Co Waszym zdanie mogło się stać????? Jutro jadę ponownie do człowieka który robił mi klimę aby zobaczył co się stało, ale nie chciałbym aby mi wcisnął jakiś kit.


Solkim

apples - Pią Maj 07, 2010 19:08

Mi to wygląda na coś z BCU. Czym czyścił klimatyzacje i kanały?
SeniorA - Pią Maj 07, 2010 19:21

jeśli odgrzybiane były kanały wentylacyjne w desce pianką ,to pewnie zalało moduł świateł i moduł komfortu. Trzeba szybko wyciągnać moduły i wysuszyć je.
solkim - Pią Maj 07, 2010 20:44

Nie wiem niestety czym czyścił układ. Podobno jakimś włoskim środkiem. Chyba jakaś pianka.
A jak dostać się do tych modułów?

[ Dodano: Pią Maj 07, 2010 21:44 ]
Już wiem, ze układ był odgrzybiany jakąś pianką. Gdy powiedziałem mechanikowi, że mogła zalać moduły generalnie mnie wyśmiał. Powiedział, że kanałach wentylacyjnych nie ma żadnych kabli oraz modułów więc to niemożliwe aby zostały zalane.

Gdzie w takim razie są umieszczone te moduły?

PHJOWI - Pią Maj 07, 2010 21:33

jeśli masz webasTo odłącz je całkowicie i sprawdz co będzie /
Zukowaty - Pią Maj 07, 2010 22:06

solkim napisał/a:
Gdzie w takim razie są umieszczone te moduły?

Moduł świateł masz umieszczony dokładnie pod kanałem powietrznym z lewej strony. Tam gdzie z reszta włączasz światła. Możesz powiedzieć mechanikowi że zamiast się śmiać niech zasięgnie informacji bo to dość powszechna usterka gdy odgrzybia się w niewłaściwy sposób. Sam miałem moduł po takich zabiegach i pokazywał stale 600km przebiegu po podłączeniu do komputera. Kanały nie są hermetycznie szczelne a moduły mają kratki do chłodzenie które wypadają akurat pod nawiewami.
Moduł komfortu umieszczony jest (z tego co pamiętam) w tunelu środkowym w okolicy hamulca ręcznego. Jeśli zalejesz kratkę tylnego nawiewu to wszystko ładnie spłynie na moduł. Mariusz418 ostatnio wytargał z tunelu moduł który praktycznie zgnił. Odpowiada on za takie rzeczy jak elektryczne szyby, ogrzewanie siedzeń i inne związane właśnie z komfortem.

SeniorA - Pią Maj 07, 2010 22:36

solkim, jest tak jak pisze Zukowaty, z tym , że moduł komfortu jest za schowkiem (trzeba go zdemontować) pasażera.Podczas odgrzybiania pianką , po jej wtryśnięciu, przechodzi ona w stan płynny i spływa z kanałów wentylacyjnych właśnie na moduł LSM (ten co steruje światłami i ma włącznik świateł ), na moduł klimatyzacji + radio i na moduł komfortu ( BCU ) bo jest pod ostatnim prawym nawiewem . Do takiego odgrzybiania ,trzeba te moduły porostu zabezpieczyć a niektórzy przezornie je wysuwają i dozować piankę z umiarem.Oczywiście w kanałach wentylacyjnych nic nie ma, ale moduły są pod łączeniami kanałów.Jest też taka opcja jak radzi PHJOWI.
Tu było podobnie http://forum.roverki.eu/v...ight=suszark%B1

solkim - Sob Maj 08, 2010 06:08

Dzięki Panowie za pomoc. Uzbroiłem sie w wiedze i jade do mechanika - niech to naprawia jak spie.....
Boncky - Sob Maj 08, 2010 06:59

100% zalane moduły, nie daj się. Niech robi co spieprzył.
Zukowaty - Sob Maj 08, 2010 15:43

SeniorA napisał/a:
solkim, jest tak jak pisze Zukowaty, z tym , że moduł komfortu jest za schowkiem (trzeba go zdemontować) pasażera.

SeniorA, a co za moduł jest w kanale środkowym pod dźwignią ręcznego bo nie pamiętam? Od poduszek powietrznych? On też sobie popłynie.

[ Dodano: Sob Maj 08, 2010 16:43 ]
Boncky napisał/a:
100% zalane moduły, nie daj się. Niech robi co spieprzył.

Taa tylko ciekawe jak to zrobi jak niedaj Boże poumierała elektronika. Ciekawe czy wie że moduł komfortu powinien być o takiej wersji wyposażenia jak w danym aucie. Założy od golasa z 2 szybami na korbki i już nie ruszą te tylne.

solkim - Sob Maj 08, 2010 18:48

Byłem u tego mechanika. Pech chciał, że gdy wsiadłem po nocy wszystko działało jak należy. 0 problemów. W drodze do mechanika wszystko wypróbowałem i wszystko OK. Poradził mi żebym, skoro mogła być wilgoć, pojeździć chwilę na mocnym ogrzewaniu. No to wszystkie szyby w dół i dalej. Przejechałem tak około 30 km. Później już normalnie się chłodziłem. Przejechałem kolejne 50-60 km przy okazji odwiedzając wszystkich znajomych ;) Wszystko ok. AŻ DO MOMENTU KIEDY WIECHAŁEM NA SWÓJ PARKING. Zaczęła się powtórka z rozrywki. Brak aktywacji alarmu, brak zamykania drzwi. Jazda z kontrolkami. Stwierdziłem, że zobaczę moduły. Moduł światem był wilgotny i to nawet mocno. Wyjąłem go, rozmontowałem w domu, przeczyściłem styki kontaktem. Jeżeli chodzi o moduł BCU to nie mogłem wyjąć wtyczki z jednego gniazdka. Dwa pozostałe miały coś na zasadzie zabezpieczonej dźwigni, natomiast trzecie (po prawej) było jakieś przesuwne, przesuwało się jedynie kawałem i dalej nie wychodziło. Nie chciałem robić na siłę. W każdym razie oczyściłem na ile to było możliwe. Włożyłem wszystko na swoje miejsce. Generalnie po robocie działało bez zarzutu. Mam nadzieje, że tak samo będzie jutro czy pojutrze.


AAAA. Ale coś ciekawego stało mi się z komputerem. Generalnie kupiłem samochód z Niemiec i wiadomo jaki był język. Wgrałem język angielski. I dzisiaj ze zdziwieniem zauważyłem, że nagle pojawił się niemiecki i tak już zostało. O co komon?

Poniżej zamieszczam zdjęcia obu modułów jako ewentualna pomoc dla Kolegów w przyszłości. Oby nie było potrzebne ;)

Pozdrawiam

Solkim

dukat11 - Sob Maj 08, 2010 18:58

Generalnie po odpięciu zasilania komputer wraca do nastaw fabrycznych. U mnie domyślnie mam chyba francuski ale mogę go zmienić poprzez zmianę języka w nawigacji
solkim - Sob Maj 08, 2010 19:01

dukat11 nie zgodze się z Tobą. Po odpięciu zasilania problem jest jedynie z Radiem, ale za 60 zł zdobyłem kod przez net. Akumulator miałem odpinany dwa razy i nigdy nie było problemu z językiem.
dukat11 - Sob Maj 08, 2010 19:07

U mnie zawsze po odpięci mam francuski. Możliwe dlatego że nigdy nie zmieniałem go kompem tylko poprzez navi
SeniorA - Sob Maj 08, 2010 20:32

Zukowaty napisał/a:
SeniorA, a co za moduł jest w kanale środkowym pod dźwignią ręcznego bo nie pamiętam? Od poduszek powietrznych?
tak
sirwojciech - Pią Sie 20, 2010 18:04

Witam serdecznie
Podbijam temat. Mam nadzieję, że moderatorzy na to pozwolą.
Od dłuższego czasu przeglądam uważnie forum i niestety i mnie dopadła woda w samochodzie. Oczywiście wszystkie bebechy na trawkę do suszenia i zabrałem się za składanie. Po złożeniu wszystko wydawało się być ok, nie trwało jednak to zbyt długo bo zdążyłem przejechać jakieś 500m i zdarzyła się dokładnie taka sytuacja jak u kolegi "solkim". Nauczony lekturą forum zdemontowałem i dokładnie wysuszyłem komputer i moduł komfortu. Nic nie pomogło. Podmieniłem moduł komfortu na inny, oczywiście o tym samym symbolu i dalej nic.
Więc pytanie. Czy jest możliwe że uszkodził się komputer, czy może przyczyny szukać jeszcze gdzieś indziej?
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie i rady.

pozdrawiam
Wojtek

SeniorA - Pią Sie 20, 2010 19:22

sirwojciech napisał/a:
dokładnie wysuszyłem komputer i moduł komfortu.
do kompletu wysusz jeszcze moduł świateł i moduł klimatyzacji.
sirwojciech - Pią Sie 20, 2010 20:09

Moduł świateł wysuszyłem też, nie bardzo wiem gdzie jest moduł klimatyzacji. Czy to ten nad komfortu?

pozdrawiam
Wojtek

apples - Pią Sie 20, 2010 21:07

sirwojciech napisał/a:
nie bardzo wiem gdzie jest moduł klimatyzacji
Jest w panelu sterowania klimatyzacji więc małe szanse że zalany. :wink:
sirwojciech - Pią Sie 20, 2010 23:06

Wysuszyłem już chyba wszystko co tylko było można :sad:
Kończą mi się już pomysły. Porozglądam się jeszcze jutro we wnętrzu.
Mam jeszcze jedno pytanie czy ten czujnik komfortu po podmiance powinien dać od razu widoczny efekt, czy może to cholerstwo zacznie działać tak jak czujnik temperatury za jakiś czas?
Ma ktoś może jakieś doświadczenia z tym związane?

pozdrawiam
Wojtek

skorpion012 - Nie Gru 16, 2012 16:32

Witam wszystkich serdecznie. Wiem że kiepski ze mnie sympatyk ponieważ nie za bardzo się udzielam ale wynika to z mojej niewiedzy. Ta po raz kolejny dała się we znaki dzięki temu że poza 214 - tką zakupiłem właśnie pięknego, srebrnego Rovera 75 2.0 CDi
Samochód jednak spędza mi sen z powiek i czytam różne tematy na forum od kilku dni.
Po prostu jak już za niego zapłaciłem zaczęły się dziać dziwne rzeczy z raz działającą a raz nie elektryką. Dot. to w szczególności problemu z kierunkami na konsoli, ogrzewaniem tylnej szyby, radiem, alarmem, centralnym ( tylko zamykanie ) , błędem klimy na AUTO, oraz wyłączającym się wyświetlaczem na liczniku. Z wszystkich tych wątków które przeczytałem wynika że problem może leżeć w zawilgoceniu modułów. Po prostu te urządzenia nie chcą działać wszystkie na raz. Działają cały czas jedynie fotele i ich podgrzewanie, szyby, i raczej wszystko na zewnątrz. Czy ktoś jeszcze ma jakiś pomysł co to może być czy zacząć powoli wszystko rozkręcać ( na razie tylko do modułu świateł się dobrałem i wszystko na moje oko z nim ok ) ?

[ Dodano: Sob Lis 17, 2012 20:25 ]
Sorki że piszę sam do siebie ale może ktoś potem dzięki temu znajdzie szybciej awarię.

Odłączenie webasto - nic nie dało
Odłączenie BCU - nic nie dało aczkolwiek po odłączeniu środkowej wtyczki zaczęły działać kierunki ale tylko na chwilę

Jutro będę dalej kombinował.
W międzyczasie uszkodzeniu uległa przetwornica do Xenona... powoli zaczynam się wnerwiać że ktoś mnie naciął.

Stwierdziłem także puste miejsce i luźne wtyczki pod BCU - podobno znajduje się tam moduł NAVI ( czytnik w bagażniku mam więc sądzę że został wymontowany bo poprzedni właściciel też szukał przyczyny )

[ Dodano: Nie Lis 18, 2012 20:12 ]
Kolejna część monologu...

Test klimy - brak błędów - ale po włączeniu ogrzewania przedniej szyby wyskakuje " er "
Test licznika - też ok.
Odpinałęm też panel klimy i radio i mimo kilku wolnych zaizolowanych przewodów któe znalazłem i nie wiem do czego były - nic więcej.
Zastanawiam się nad taśmą w kierownicy.

[ Dodano: Nie Gru 16, 2012 16:32 ]
A więc tak. Cuda były jeszcze większe gdy chwycił mróz ponieważ przestały działać kierunki na zewnątrz a światła świeciły od razu po przekręceniu kluczyka.

Więc przy mrozie postanowiłem zajrzeć do grodzi w której znajduje się komp i filtr kabinowy. Było czysto, parę liści i źle włożona rurka od odpływu. Ale coś mnie podkusiło i zacząłem rozbierać drugą stronę widząc że idzie tam na dole jakaś wiązka kabli. Nie ma dojścia ponieważ jest silnik wycieraczek oraz zbiornik płyny hamulcowego z całym ustrojstwem którego ruszyć się nie zaryzykowałem. Wyciągnąłem więc to co się dało - kupa gnoju jednym słowem a pośród tego leżały kable. Podwiesiłem je na taśmie izolacyjnej przyczepionej do zbiornika płynu żeby chociaż trochę wyciągnąć je z tego badziewia. Efekt - na drugi dzień jak poszedłem do auta działa absolutnie wszystko. Podczas jazdy jeszcze świruje ale częściej działa niż nie. Przypuszczam że albo coś jeszcze leje na wiązkę albo izolacja jest już w takim stanie że są przebicia od czasu do czasu. Jak zrobi się cieplej postaram się ruszyć ściankę która odgradza silnik od tej komory i zobaczę jak to wygląda. Wszystkim dziękuję za wskazówki i pozdrawiam.

zangiew - Nie Kwi 28, 2013 14:38
Temat postu: [R75] Problem z Elektryka
Potrzebuje informacji czy to naprawde wilgoc tak zadzialała jak w moim temacie? : http://forum.roverki.eu/v...p=793828#793828 i gdzie szukac tego modulu? bo zwątpiłem czy w okolicach recznego czy pod schowiekiem na miejscu pasazera gdzie jest skrzynka z bezpiecznikami?