Zobacz temat - [R45 1,6 2003r.] Co jest w tym miejscu? W czym tkwi problem?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45 1,6 2003r.] Co jest w tym miejscu? W czym tkwi problem?

gregor13 - Nie Maj 16, 2010 17:01
Temat postu: [R45 1,6 2003r.] Co jest w tym miejscu? W czym tkwi problem?
Witam.
Możecie mi powiedzieć, co jest na fotce w kółku? Jest to jakiś czujnik, do którego dochodzi wtyczka z czterema przewodami.

sTERYD - Nie Maj 16, 2010 17:20

to jest MAP sensor- czujnik ciśnienia bezwzględnego albo podciśnienia. Jak zwał tak zwał.
A coś z nim nie tak?

gregor13 - Nie Maj 16, 2010 17:50

Tak.
Miałem poranne szarpanie na benzynce, po przejechaniu kilkuset metrów i generalnie lekkim nagrzaniu silnika problem ustawał. Pojechałem do gazownika (wystąpiło to po instalacji LPG), po podłączeniu komp wykazywał błąd. To ustrojstwo zostało wymontowane, przeczyszczone WD 40 i po zamontowaniu - padło całkiem - zero pracy na benzynie, po przełączeniu na gaz silnik pracował. Tak więc R stoi od piątku i czekam na nowy MAP sensor. Jutro wszystko się okaże. W każdym razie gazownik powiedział, że prędzej czy później i tak ten sensor by padł więc lepiej, że to się stało u niego a nie w trasie. Koszt nowego bodaj 130 zł.

zouza - Nie Maj 16, 2010 17:55

gregor13, a jesteś pewien, że to czujnik, a nie ta wtyczka? U mnie szarpało, bo uwalił się kabelek. Na dodatek od czasu do czasu szarpie i pomaga mu zalanie kontakt sprayem ;)
gregor13 - Pon Maj 17, 2010 11:54

No właśnie było również zalane kontaktem, później przedmuchane sprężonym powietrzem. I nic :cry: Zobaczymy, jak jutro założą nówkę, co z tego wyjdzie...

[ Dodano: Pon Maj 17, 2010 12:54 ]
No i jak to się mówi, dupa blada :twisted: To nie wina MAP sensora - założony nowy i dalej to samo - nie chodzi na benzynie i co gorsza, podpięcie pod gniazdo OBD nie wykazuje żadnego błędu. Jak nie MAP sensor, to co w takim razie jest przyczyną? W sobotę komp był resetowany poprzez odłączenie akumulatora na jakieś 3 minuty i nic. Jest jakaś inna metoda resetu komputera? Czy odłączenie wtyczki, przeczyszczenie i przedmuchanie elementu może być przyczyną takich problemów?

zouza - Pon Maj 17, 2010 11:57

gregor13, to ja się będę zapierała. Posprawdzałeś dobrze samą wtyczkę? Czy gdzieś pod izolacją kabel eis nie przełamał czy coś?

Aha i mi jak szarpało to nie tylko na zimnym silniku, ale praktyczni cały czas więc może to faktycznie nie to. :hmm:

A cały aparat zapłonowy masz posprawdzany? Na gazie auto jest czulsze na takie rzeczy.

gregor13 - Wto Maj 18, 2010 20:23

Hmmm, przed tym wszystkim, oprócz krótkiego w sumie szarpania na zimnym silniku (tylko na niskich obrotach) wszystko było OK. Może "coś się przestawiło" w komputerze sterującym i jakiś dłuższy reset pomoże? Nie wiem, samochód stoi na razie u gazownika i szukają...

[ Dodano: Wto Maj 18, 2010 10:45 ]
Z tego co się dowiedziałem od gazownika, problemem jest brak zasilania MAP sensora. Czekam dalej...

[ Dodano: Wto Maj 18, 2010 21:23 ]
A więc problem rozwiązany. Brak zasilania MAP sensora spowodowany był... zagięciem pinu gdzieś w wiązce i nie było kontaktu. MAP sensor został zmieniony profilaktycznie, bo poprzedni przy podłączeniu testera wykazywał jakiś błąd. Zobaczę rano, czy kangury się powtórzą, czy też może odeszły :mrgreen: Najważniejsze, że mogę znów cieszyć się roverkiem, bo w zastępstwie jeździłem ojca Tico - brrr, makabbbra :mrgreen: