Zobacz temat - [R620] Koniec paliwa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Koniec paliwa

TrAViShOn - Czw Cze 03, 2010 08:49
Temat postu: [R620] Koniec paliwa
Witam,
wczoraj wieczorem nie zdołałem dojechać do domu z prozaicznego powodu - zabrakło mi paliwa... Przyczyną jest moje gapiostwo, założyłem większe koła - nie wziąłem poprawki na spalanie. Podczas jazdy dusił się, szarpał. Po tym jak zgasł i stoczyłem się na parking zapalił się CHECK ENGINE. Auto nie chciało odpalić, a jak na chwilkę się udało to praca była bardzo nierówna, skakał jakby chciał spod maski wyskoczyć... Czy może to mieć jakieś poważne konsekwencje typu syf z baku w filtrze, lub zapowietrzenie...

kasjopea - Czw Cze 03, 2010 08:53

Pompa paliwa mogła zaciągnąć te resztki i brudy :/ .
Perez - Czw Cze 03, 2010 09:45

Mogl Ci sie uklad zapowietrzyc rowniez
tronsek - Czw Cze 03, 2010 10:01

TrAViShOn, Mi też kiedyś zabrakło paliwa na autostradzie, o tyle szczęśliwie, że ok. 2km od stacji paliw. Poszedłem, kupiłem karnisterek i 5 litrów ropki. Wlałem do baku, podpompowałem gruszką i odpaliłem po kilkakrotnym kręceniu rozrusznikiem. Po odpaleniu nie było już żadnych problemów.
TrAViShOn napisał/a:
Po tym jak zgasł i stoczyłem się na parking zapalił się CHECK ENGINE

To normalne, że silnik jak zgaśnie, to zapala się CHECK ENGINE.
kasjopea napisał/a:
Pompa paliwa mogła zaciągnąć te resztki i brudy :/ .

Filtr paliwa te brudy zatrzyma, więc pompie nic nie grozi.

Zrób tak jak napisałem na początku i będzie :ok:

TrAViShOn - Czw Cze 03, 2010 13:22

UFFFF!!! Obawiałem się o pompę...
Dziękóweczka za poradę, zastosuję się niezwłocznie :ok2:

[ Dodano: Czw Cze 03, 2010 14:22 ]
:beczy: chyba jednak zassał syf... Szarpie się niemiłosiernie, sam zwiększa obroty (nawet do 3tyś), ale najgorsze że kopci na czarno niczym Abrams podczas stawiania zasłony dymnej... Kontrolka silnika nie zapalała się podczas 'pracy'.
Pompa, wtryski??? A może coś jeszcze innego... Tak czy inaczej zrozpaczony jestem... :cry:

tronsek - Czw Cze 03, 2010 15:45

Moim zdaniem, do pompy syf nie doszedł. Przecież przed pompą jest filtr, który wszystkie syfy powinien wyłapać. Prędzej mogły przytkać się przewody od baku do filtra i teraz nie ma optymalnego przepływu paliwa, a co za tym idzie pompa może nie podawać tyle ile należy. Ewentualnie pompa może być zapowietrzona.
kzrr - Czw Cze 03, 2010 16:22

Dobrym pomysłem było by też wymienić filtr paliwa w tym momencie ;-)