Zobacz temat - [R200 vi '98, PB] Wtyczka pod dywanikiem, pod fotelem...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 vi '98, PB] Wtyczka pod dywanikiem, pod fotelem...

secio - Sob Cze 05, 2010 21:31
Temat postu: [R200 vi '98, PB] Wtyczka pod dywanikiem, pod fotelem...
... kierowcy?

Pytanie jak w temacie. Czy ktoś wie co to za wtyczka/kabel, widoczna na zdjęciu?

Znajduje się między podłogą a fabrycznym dywanikiem/wygłuszeniem, pod fotelem kierowcy.
Susząc Roverka po przeciekającym szybardachu w ferworze demontowania mokrych dywaników nie mam pewności czy wisiała luźno czy ją odpiąłem ;) .

Ktoś wie albo ma sugestie cobym się upewnił w Rave, wiedząc czego szukam?

Pzdr,
Mariusz

colin1983 - Sob Cze 05, 2010 21:38

Jak się nie mylę to ta czerwona wtyczka jest od poduszki powietrznej
secio - Sob Cze 05, 2010 21:53

colin1983 napisał/a:
Jak się nie mylę to ta czerwona wtyczka jest od poduszki powietrznej

Tak. Czerwona jest od poduszki/napinaczy pasów. Tę sam odpinałem ;) . Gorzej z tą z zaznaczonymi (???).
Mam nadzieje ze to jakaś opcja typu nie zamknięte pasy, ogrzewane siedzenie etc... ale nie mam pewności, a składał auto będę jutro żeby w poniedziałek dojechać do pracy ;) .

Pzdr,
Mariusz

colin1983 - Sob Cze 05, 2010 22:08

raczej nie może to jakiś kabel od nagłośnienia trochę dziwny czy leżał luzem czy był do czegoś podpięty???
secio - Nie Cze 06, 2010 11:19

colin1983 napisał/a:
raczej nie może to jakiś kabel od nagłośnienia trochę dziwny czy leżał luzem czy był do czegoś podpięty???

Gdybym wiedzial ze byl lub nie do czegos podpiety nie byłoby problemu.
Z jednej strony wisi luźny jak widać, z drugiej idzie w okolice hamulca ręcznego i tam już z innymi w jednej wiązce "gdzieś".

Matius - Nie Cze 06, 2010 11:35

to raczej od napinacza pasów / poduszek... ale... nie świeciła Ci się kontrolka SRS w liczniku? jeżeli nie to poprzedni właściciel nie wiedział jak usterkę wyeliminować i chyba albo wyciągnął żarówkę i w ogóle się nie paliła żarówka albo się zapalała i gasła ale pociągnął kabel od np od aku albo oleju albo od czegoś innego co po przekręceniu kluczyka gaśnie... już był taki przypadek ktoś się wypowiadał na forum.


ewentualnie to jakaś samoróbka ale wątpię... nie takie wtyczki...