Zobacz temat - [R400 SDI 1998] wentylator chłodnicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400 SDI 1998] wentylator chłodnicy

damiansz - Sob Cze 12, 2010 00:47
Temat postu: [R400 SDI 1998] wentylator chłodnicy
hey.. upały że masakra, tragiczne dla mojego dieselka.. nagrzany po jeździe po mieście niemiłosiernie.. i w związku z tym mam dwa pytania:

1. po jeździe po mieście (+33st C w cieniu!! :shock: ) po zaparkowaniu, otwieram maskę a tam płyn chłodniczy praktycznie się gotuje! pełniutki zbiorniczek wyrównawczy aż się buzuje wszystko.. - czy to normalne? czy coś mam nie tak?

2. jak silnik jest gorący to załącza się wentylator na chłodnicy - normalka. ale jak wyłącze zapłon, to wentylator się zatrzymuje. A wydaje mi się że powinien chodzić, tak jak w innych samochodach nawet po zamknięciu samochodu dopóki się płyn chłodniczy nie ostudzi do jakiejś tam temp... czy w roverkach jest inaczej?

kasjopea - Sob Cze 12, 2010 14:43

Ad. 1 może korek kwalifikuje się do wymiany :wink: .
damiansz - Sob Cze 12, 2010 16:47

kasjopea napisał/a:
Ad. 1 może korek kwalifikuje się do wymiany :wink: .


czyli jeżeli mam korek nieszczelny to mógłby ten płyn chłodniczy aż tak się zagrzać żeby buzowała w tym zbiorniczku? jakie to ma znaczenie? poza zbiorniczek płyn nie uciekał..

kasjopea - Sob Cze 12, 2010 16:54

Korek jak jest zepsuty, to nie puszcza ciśnienia, więc może się tak dziać. Generalnie koszt korka jest minimalny, więc warto go na początek wymienić :smile: .
damiansz - Sob Cze 12, 2010 17:02

a to on powinien puszczać ciśnienie czy trzymać? bo z tego co wiem to on powinien trzymać ciśnienie a nie puszczać.. ale nie wiem tego na 100%
kasjopea - Sob Cze 12, 2010 17:22

On ma pod spodem zaworek, który powinien puszczać ciśnienie w odpowiednim momencie. Poszukaj sobie tematów o korku.
bix - Sob Cze 12, 2010 17:29

damiansz, powinien puszczać, trzymać to może od płynu hamulcowego, bo jakby nie puszczał przy dużym ciśnieniu płynu chłodniczego, to rozszczelniłby Ci się układ.
damiansz - Sob Cze 12, 2010 18:19

bix, kasjopea, dzięki wielkie za odpowiedź, korek juz zamówiłem nówkę sztukę (30 zł + przesyłka) - nie zaszkodzi wymienić, szczególnie że po pierwsze ten płyn zauważyłem wtedy że aż się praktycznie gotował w zbiorniczku wyrównawczym, a po drugie, już wymieniłem 3 węże od chłodnicy - podejrzewam że było w nich za duże ciśnienie przez niesprawny korek i puściły po prostu.

jeszcze proszę o odpowiedź na temat tych wentylatorów - czy jak się załączą bo silnik jest na tyle gorący, to czy powinny chodzić pomimo wyłączenia zapłonu? na 100% chodzą pomimo nawet zamknięcia samochodu w dużej ilości samochodów.. dopóki płyn chłodniczy się nie ostudzi.

kasjopea - Sob Cze 12, 2010 18:22

Mogę Ci tylko powiedzieć, że u mnie zazwyczaj wyłącza się jak wyłączam zapłon, a nie mam żadnych problemów z układem chłodniczym.
bizon - Sob Cze 12, 2010 19:12

W roverach wylacza sie wentylator bo za jego reakcje odpowiada komputer i czujnik temperatury plynu. w niektirych samochodach zdaje sie za wlaczenie wentylatora odpowiada drugi termostat.
damiansz - Sob Cze 12, 2010 19:18

ok, dzieki.. bałem się że u mnie coś skopane jest, wydawało mi się że powinien chodzić dalej nawet po zgaszeniu, tak jak w innych.. no ale cóż - co inżynier to pomysł, tylko ciekawe który lepiej wymyślił..
bizon - Sob Cze 12, 2010 19:25

Przed chwila czytalem na forum Vectry i jedni pisali ze im sie wylacza po zgaszeniu a inni ze nie. Ale jesli w czasie jazdy wentylator utrzymywal dana teperature to po wylaczeniu nie powinna byc wyzsza wiec zgaszenie go na takiej temperaturze nie powinno silnikowi zaszkodzic. co nie zmienia faktu ze diesla i tak warto przetrzymac troszke przed wylaczeniem na niskich obrotach
damiansz - Sob Cze 12, 2010 19:31

mi strzeliły 3 razy węże z płynem chłodniczym - ten z trójnikiem, ten od dołu chłodnicy i jeszcze jakiś, już nie pamiętam. i za każdym razem działo się to po tym jak zatrzymałem samochód, zawsze czekam ok 10sek zanim go zgaszę i po zgaszeniu - bum, para spod maski, płyn leci.. może jakby ten wentylator w dalszym ciągu chodził to by się tak nie stało?? .. nie wiem już sam.. mam nadzieję że to ten korek od zbiorniczka będzie winowajcą..
szoso - Sob Cze 12, 2010 19:47

ja wyłączam silnik dopiero aż wentylator przestanie chodzić, oczywiście o ile się załączy
bizon - Sob Cze 12, 2010 20:29

damiansz napisał/a:
mam nadzieję że to ten korek od zbiorniczka będzie winowajcą..

Na 95% to wina korka, jesli Ci tak pekaja weze to dlatego ze jest tam za duze cisnienie, czyli korek zapchany i nie odprowadza cisnienia. A gdyby to byla wina wadliwie dzialajacego wentylatora zaobserwowal bys rowniez skoki wskaznika temperatury.