Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R 200 2.0 SDi] Klima sebasw - Sob Cze 12, 2010 17:13 Temat postu: [R 200 2.0 SDi] Klima Witam, Próbuję od wczoraj odpalić klimę w swoim roverku, ale wciąż się nie udaje. Wczoraj gość w warsztacie sprawdzał szczelność układu i nabił 830g - rezultat: klima nie działała, jak gasiłem silnik coś przez ok minutę syczało z okolic chłodnicy. Dziś pojechałem tam znowu, spuścił czynnik (było go już 750g - sprawdzał jeszcze raz szczelność i niby wszystko ok) i nabił 640g. Działało przez 30 min, później zacząłem się dobierać do filtrów znajdujących się za schowkiem. Przestało działać. Natomiast to syczenie po zgaszeniu silnika pozostało. Co jest nie tak ? Spróbuję później poprawić te filtry. [ Dodano: Sob Cze 12, 2010 14:01 ] Tym razem poszło niestety gorzej. Włączyłem klimę a tu dym ze sprężarki.... no to pewnie będzie na tyle z klimy. [ Dodano: Sob Cze 12, 2010 17:13 ] Może ktoś wie czy da się zregenerować taką sprężarkę ? Chociaż używki na allegro mozna za 200 zl znalezc. chudson - Sob Cze 12, 2010 17:56 Nie za dużo tego czynnika nabił Zdawałomi sie ,że wchodzi niecałe 700g ale nie mam jak teraz sprawdzić naklejki pod maską sebasw - Sob Cze 12, 2010 17:59 Za duzo, więc za drugim razem spuścił i nabił 640g i działało ładnie, ale tylko pół godziny i sprężarka padła. Przy włączeniu strasznie trze i leci z niej dym. driftdreamer - Sob Cze 12, 2010 22:41 Kupisz uzywke i nie wiadomo czy dzialala i czy nie lezala przypadkiem na pólce dwa lata ewentualnie nieszczelną. Jesli Twoja dzialala a koszt naprawy bedzie rowny uzywce to naprawiaj zwlaszcza kiedy zdecydujesz sie na uzywke to i tak zaplacisz za wymiane sprezarki no chyba ze zrobisz to sam:) Skoro sprawdzil szczelnosc i uciekl czynnik to zaden z niego specjalista zwlaszcza ze nabil za duzo czyynnika.. i pewnie skasowal za nabicie?? Wracaj do nich i niech Ci to zrobia oczywisice nie na Twoj koszt bo spieprzyli sprawe.. Matius - Sob Cze 12, 2010 22:44 driftdreamer napisał/a: Wracaj do nich i niech Ci to zrobia oczywisice nie na Twoj koszt bo spieprzyli sprawe.. nie ma co "specjalistom" w dupę za przeproszeniem wchodzić! Zrypali robotę niech naprawiają bo to ich wina chudson widzę że jesteś z Gorzowa może jakiś spocik kiedyś? w Gorzowie jestem dość często