|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [16K4F] Reakcja na gaz, przpustnica itp
faecd - Czw Cze 17, 2010 19:45 Temat postu: [16K4F] Reakcja na gaz, przpustnica itp Witajcie...
Na poczatek chcialbym zadac pytanie jak reaguje wasz silnik 1,6 K series na dodanie gazu. Nie chodzi mi o docisniecie juz przyciskanego pedału w trakcie jazdy lecz np. wrzucony 2-3 bieg jedziemy, zdejmujemy całkowicie noge z gazu po czym ja dokladamy. Nie chodzi mi rowniez o glaskanie pedału podczas dokladania nogi lecz po prostu takie normalne jego dosc szybkie nacisniecie...
Opiszcie jakie sa u was objawy. U mnie postepujac w opisany sposob - na benzynie, bo auto ma rowniez podtlenek LPG - samochod przyszarpie po czym sie rozpedza
Dla przykladu w focusie II reakcja jest natychmiastowa i bez zadnych poszarpywan...u mnie niestety opozniona i z przyszarpnieciem
Nie wiem czy "ten typ tak ma" czy moze wtryskiwacze do przeczyszczenia albo regulacji
Pozdro
kasjopea - Czw Cze 17, 2010 20:17
Mój nie szarpie i ładnie od razu przyspiesza .
faecd - Czw Cze 17, 2010 20:18
bez opoznienia, bez szarpniecia i na obciążeniu?
kasjopea - Czw Cze 17, 2010 20:19
Bez, bez, na .
Vesper416 - Czw Cze 17, 2010 20:22
Przy odpowiedniej dynamice mój 16k4f na 2 i 3 wchodząc płynnie w obroty osiąga 130km/h i nie trwa długo. Nie szarpie ani nic bardzo płynnie i dynamicznie przyśpiesza
slax - Czw Cze 17, 2010 20:45
Mi też nic nie szarpie, ładnie ciagnie
faecd - Czw Cze 17, 2010 20:53
Nadal chyba nie czujecie o co chodzi...chodzi o przypadek zdjecia calkowicie nogi z gazu polozenia jej na podlodze po czym naglego wcisniecia pedału gdy samochod jest obciazony...
Np jade i widze, ze mam czerwone swiatlo, zdejmuje noge z gazu i hamuje silnikiem po czym nagle zmiana na zielone wiec klade noge na gaz i cisne. Powiedzmy, ze zdarzenie ma miejsce przy 3 biegu i np 50 km/h...
No i jak mowilem nie to ze delikatnie kladziecie nozke na pedałku i powoli sie rozpedzacie. Nie nie nie...chamuje silnikiem po czym but w deche...prawie czy wtedy reakcja na gaz jest natychmiastowa czy lekko opozniona i czy nie ma delikatnego szarpniecia po czym normalne przyspieszanie i jazda
kasjopea - Czw Cze 17, 2010 20:57
Nie wiem jak koledzy, ale ja czuję o co Ci chodzi, a nawet potrafię czytać ze zrozumieniem i jest jak powyżej .
macikd - Czw Cze 17, 2010 21:08
Jadąc w taki sposób jak piszesz, mając koło 2,5tys obr. wciskam gaz i idzie żywo, bez zająknięcia Ale mając już tylko np 1,5tys obr to nie wyrywa się jakoś specjalnie, bo zwyczajnie silnik ma za mały moment , żeby takie żeczy wyprawiać, ale też nie szarpie, tylko ciężej mu się poderwać
faecd - Czw Cze 17, 2010 21:22
OK to skoro to jest dzial techniczny to powiedzcie mi jak to nareperowac?
Wtryski przeczyscic? jak? czy moze jakas regulacja gdzie co i jak:D/??
macikd - Czw Cze 17, 2010 21:26
A filtr powietrza dawno wymieniałeś i szczelny masz cały dolot? Wtryskiwacze możesz profilaktycznie przeczyścić dodatkiem do benzyny, napewno nie zaszkodzi. Przewody i swiece dawno wymieniałeś?
faecd - Czw Cze 17, 2010 21:45
filtr pow to tak w pazdzierniku ale nie dawno go widzialem jest czysty, dolot..raczej szczelny...przewody rok temu swiece 2 dni temu (tak profilaktycznie bo mam lpg) poodejrzewam ze to bedzie wina jednak wtryskiwaczy...najpierw chcailbym je przeczyscic jezeli nadal bedzie nie tak tzn ze jest za ubogo lub za bogato przy naglym wcisnieciu w deche i trzba bedzie wyregulowac czasy wtrysku
Markzo - Czw Cze 17, 2010 22:00
Wodzu, a Tobie nie chodzi o szarpnięcie silnikiem na jego mocowaniach?? np jedziemy 40km/h zdejmujesz noge z gazu i sandał do oporu, silnik przechyli się do przodu a potem gwałtownie w drugą strone, więc przy zużytych poduszkach może szarpnąć
macikd - Pią Cze 18, 2010 09:49
Markzo, też o tym pomyślałem, ale faecd napisał, że poza szarpnieciem jest chwila opóźnienia w reakcji na wciśnięcie gazu i to mi do tego już niebardzo pasuje.
faecd, jak pisałem wcześniej, napewno wtryskiwaczom nie zaszkodzi czyszczenie. Mapy na samej benzynie w R nie słyszałem, żeby się rozjechały, ale nie wiem jaki na to wpływ może mieć lpg.
faecd - Pią Cze 18, 2010 17:32
Szamanie moze i dobrze wrozysz hehe
Wiec srprawa wyglada tak, dzis rano zanim zagrzal mi sie silnik jechalem na pb i przy zdjeciu nogi z gazu i takim w miare normalnym jej dolozeniu elegancko ciagnie i nic nie bujnie
Natomiast wlasnie gdy zdejme noge po czym bardzo szybko wcisne gaz czy do polowy czy w deche (grunt by szybko wcisnac pedal) wystepuje to zjawisko czy przyduszenie i dopiero jest ciag...
Ta reakcja na gaz to moze wlasnie chodzilo mi o czas miedzy wcisnieciem pedalu a ciagiem, gdzie pomiedzy tymi czynnosciami jest zadławienie.
Czyli co Szamanie Markzo, wg Ciebie poduchy do wymiany?
[ Dodano: Pią Cze 18, 2010 18:32 ]
Ło ja cie pierdziele....3 poduszki jakbym wymienil to z 10% wartosci auta do wydania...oj nie nie nie...
Markzo - Pią Cze 18, 2010 17:53
hahaha szamanie dobreee otwórz maske i gwałtownie dodaj gazu, zobaczysz, że silnik dość mocno sie wychyla, te objawy, o których piszesz wskazują wg mnie na poduszki silnika a konkretnie to chyba tą tylnią, podjedź do majstra jakiegoś, niech CI to obada, to samo mieliśmyw Vectrze V6 i były to poduchy, u siebie w coupe też mam coś takiego, jednak tylko przy niskich obrotach, bo przy wyższych (czyli obroty robocze dla szlifierki ) jest oki zobacz, może któraś jest naderwana, a co do kupowania, może lepiej je zregenerować? uderz do dobregozioma, on swego czasu pisał na forumie o regeneracji poduszek silnika pozdro!
faecd - Pią Cze 18, 2010 21:46
Markzo, tylko ze na jalowym jak dodam tego gazu to nie buja buda nie ma az tak duzego szrpniecia...zjawisko to wystepuje tylko podczas obciazenia czyli jazdy!
des - Pią Cze 18, 2010 23:31
Mam identycznie na LPG. Na Pb sprawdzę rano ale raczej będzie OK. Ja mam słabe wtryski od gazu ale mi wystarczają i nie będę kombinował bo odkąd założyłem LPG autko jeździ jak marzenie.
faecd - Sob Cze 19, 2010 07:45
aiwer napisał/a: | jeździ jak marzenie | rozumiem ze tj ironia
aiwer, jakie masz wtryski lpg? Ja jak i na valtekach tak i na magic jetach te same problemy tylko ze na valdkach byla masakra, na mj juz troche lepiej ale nadal sa jaja
dawidd - Sob Cze 19, 2010 08:15
temat juz kiedyś przerabiałem na forum - u mnie tez jest szarpniecie na szczególnie na gazie -wymiana filtrowy, świec, kabli sprzęgła, przepustnicy itd pomaga ale nie do końca - nie znikło szarpniecie całkowicie. Duzo mi pomogło dokładne wyregulowanie TPS tak jak podaje instrukcja - przepustnica zamknięta 395om
bundylp - Sob Cze 19, 2010 08:30
595 ohm
faecd - Sob Cze 19, 2010 10:28
dawidd, bundylp, mozecie nieco jasniej? Miernik elektroniczny (taki troche ciulowy bo najzwyklejszy) mam. To sie jakas srubka reguluje prawda?
U mnie na gazie jest jeszcze gorzej niz na pb
macikd - Sob Cze 19, 2010 11:00
http://forum.roverki.eu/v...er=asc&start=20
W tym temacie na drugiej stronie masz napisane co i jak trzeba regulować
dawidd - Sob Cze 19, 2010 11:20
no to tak - jeżeli masz oryginalna plastykowa przepustnice to w niej nie ma regulacji - trzeba ściągnąć czujnik polozenia przepustnicy TPS i rozwiercić otwory ( zanim to zrobisz to sprawdź miernikiem najlepiej cyfrowym(dokładnym) ile om masz miedzy środkowym pinem czujnika a dolnym - jeżeli będzie mniej lub więcej niż 595 om to musisz sobie rozwiercić otwory na których jest przymocowany TPS a później go założyć i z podliczonym miernikiem tak ustawić zeby podczas zamkniętej przepustnicy było 595 om +- 3%) Przy tej operacji nie ściągaj linki od gazu i nie zmieniaj śruba polozenia przepustnicy (ta co jest kolo linki gazu) Musisz to ustawić samym TPS'em.
[ Dodano: Sob Cze 19, 2010 12:20 ]
aa dopisze jeszcze ze jeśli chodzi o gaz to szarpniecie jest mocniejsze a na benzynie nieraz nie ma go wcale. Pisze nieraz bo gaz zakładałem w dość dobrym serwisie który nie wpiął sie na mnie gdy zacząłem reklamować to szarpanie. Przejeździłem z serwisantami od gazu kupę km i oni kompem przełączali miedzy gazem a benzyna i czasami zadrżało sie ze na benzynie tez szarpnął - oni tez wyczuli co jest nie tak ale mimo wszystko nie potrafili tego zrobić. Po roku czasu wróciłem do nich i co sie okazało - dostali jakieś specjalne mapy do rovera ladnrovera i chyba mazdy - w tych autach występował ten problem. Po wgraniu tej mapy problem praktycznie ustąpił. Nie jest tak jak np w fordzie mondeo - tam jak by nie deptał to nie ma szarpania - sam sprawdzałem ale jest teraz znośnie.
faecd - Sob Cze 19, 2010 11:50
dawidd, jaka masz elektronike...i co to za mapy? kazdy jeden samochod moze miec nieco inne mapy
dawidd - Sob Cze 19, 2010 11:53
elektronike -4-gaz mapy nie wiem - gazownik wgrał
des - Sob Cze 19, 2010 18:31
Ja ma Stag 300 + Niebieskie Raile. Dziś rano sprawdziłem, szarpnięcie mam zarówno na Pb jak i LPG. Ale do wymiany mam kable WN, walnięty czujnik położenia przepustnicy (żadne wartości się nie zgadzają jeśli chodzi o ohmy) więc to szarpnięcie może być również tym spowodowane.
Raffaele - Sob Cze 19, 2010 18:47
Rozumiem co Cię martwi.
Mam to samo. Najbardziej szarpie gdy silnik ma 1000 do 2000 rpm, np. dojeżdżam do skrzyżowania, niemal się zatrzymuję, światło się zmienia, daję II bieg, gaz i szarpie.
Po prostu nauczyłem się odpowiednio delikatnie operować pedałem gazu. Dodajesz delikatnie gazu, a potem daje "w komin". Wówczas nie szarpie.
Przy ciepłym silniku efekt ten jest mniejszy.
Świece, kable, filtry nowe - to nie to.
Przestałem się tym przejmować.
W Xsarze nie ma tego problemu, kiedykolwiek sam mu pełen sandał - nic nie szarpie tylko zbiera się.
dawidd - Sob Cze 19, 2010 20:55
jeżeli masz walnięty tps t o silnik chodzi w trybie awaryjnym. Poza tym ja jak sie bawiłem z tym tps - odpinalem go przy włączonym silniku to takie błędy komp nałapał ze auto mi ciągle gasło - zawsze po wciśnięciu sprzęgła - komp nie ruszał korkowca albo ruszał nim za wolno i silnik gasł. Ten tps to jednak ważna sprawa - tak aby był ustawiony prawidłowo i ze by nie miał przerw w połączeniu z kompem
Wydryszek - Nie Cze 20, 2010 12:21
U mnie w poprzednim R jak i w obecnym, zarówno na benzynie i LPG jest szarpnięcie przy bucie w pewnym zakresie obrotów.
Na pewno jest to jednak u mnie spowodowane koniecznością wymiany "na gwałt" świec i przewodów WN.
Może przy okazji warto wymienić kopułkę, palec itd...ale to jeszcze zobaczę.
Może to tylko moje złudzenie ale mam wrażenie że na gazie, w zakresie 2500-4000 RPM silnik się lepiej wkręca.
Ostatnio byłem na przeglądzie po 1kkm na LPG i facet wgrał mi nowy soft do STAG 4 który wyszedł kilka dni temu. Powiedział że powinien mniej palić i może wpłynąć na poprawę dynamiki. Na sprawdzenie spalania jeszcze za wcześnie ale odnoszę wrażenie jakby kultura pracy na jałowym i podczas jazdy się nieco zwiększyła. Sprawdzono przy okazji emisję spalin i dostałem info, że silnik jest w bardzo dobrym stanie (140k km) i emisja spalin książkowa co dobrze świadczy o jego kondycji.
Co do szarpnięć, zastanawiałem się właśnie co do poduszek ale gazownik ma R400 w którym wymienił poduszki silnika, kable WN, świece i praktycznie wszystko co może tyczyć się iskry, zapłonu, włącznie z czujnikiem położenia wału, sprawdzał mapy itd...niestety w większości spotkanych przez Niego R, efekt szarpania występował, starał się go zminimalizować jakoś u mnie na gazie.
Przyzwyczaiłem się i odpowiednio manewruję stopą chociaż przyznam, że miło by było gdyby tego szarpania nie było wogóle.
dawidd - Nie Cze 20, 2010 12:45
kopułka i palec tez wpływają na szarpanie - zmniejszy sie po wymianie, świece kable oczywista sprawa. Ja nie wymieniłem chyba tylko cewki mimo iz leży mi od roku nowa zapakowana - ale jakoś nie chce mi sie jej wymieniać - jak ktoś by chciał to odsprzedam. Generalnie szarpanie jest chyba wpisane w rovera
faecd - Nie Cze 20, 2010 22:15
dawidd napisał/a: | Generalnie szarpanie jest chyba wpisane w rovera | no wlasnie a szkoda...dlatego jak bede zmienial auto (nie wiem kiedy ale kiedys napewno) to albo diesel albo benzyna, ktorej silnik bedzie wrecz dedykowany do gazu
dawidd - Pon Cze 21, 2010 06:51
mi jeszcze przychodzi do głowy jedna sprawa - TPS. W sumie to zwykły potencjometr chyba 4,7kom tylko nie wiem z jaka charakterystyka. Kazdy potencjometr podczas pracy sie wyciera i wprowadza zakłócenia - jak ktoś ma stary wzmacniacz to podczas regulacji np volume lubi strzelać, charcząc itd. Wystarczy go wtedy psiknąć kontaktem i jest jak nowy. Podejrzewam ze ten tps tez ma podobna przypadłość i gdyby go rozebrać i wyczyścić + kontakt to możne by to coś dało. Ewentualnie kiedyś myślałem żeby założyć nowy zwykły potencjometr 4,7kom - hermetyczny sa takie w sklepach z elektronika. Sam TPS jest jak na moje oko nierozbieralny i pewnie tez hermetycznie zamknięty wiec psikanie kontaktem nic nie da. Sprawa do rozważenia - być może tu tkwi problem. Sprawdzanie samym miernikiem jego parametrów nic nie da bo miernik nie wykrywa nagłych skoków oporności w gore czy w dol a jest tak często ze np z 1km kręcąc w gorę potrafi skoczyć na max oporność a później wrócić ( mowie o zwykłych potencjometrach). Sprawa do rozważenia.
shilus82 - Sro Cze 23, 2010 07:53
ja wczoraj u siebie sprawdziłem jak to wygląda ( nie mam gazu, sama benzyna) i przy trzecim biegu i 50km/h zdjąłem nogę całkiem z gazu po czym depnąłem mocniej, samochód szarpnął jakby ktoś z tyłu przyłożył i zaczęło się przyspieszanie.Nie wiem czy to nie ma związku ze sprzęgłem i skrzynią,bo nagle gwałtownie obroty rosną i moment.
sobrus - Sro Cze 23, 2010 08:05
Ja miałem kiedyś taki objaw że jak wcisnąłem pulsacyjnie gaz to szarpał właśnie jakby ktoś go w tyłek uderzył.
Wyglądało to tak - wciskam szybko gaz raz (nie ma żadnej reakcji), puszczam i od razu wciskam drugi raz.
Ponieważ żal mi było samochodu (przeguby, sprzęgło, skrzynia pasek rozrządu itd) nie próbuje tak robić dalej. Samochód był regulowany moze juz tego nie ma.
W normalnych warunkach działa juz ok, jest tylko za słaby (prawdopodobnie dysze trzeba rozwiercić, czego nie umiem zrobić sam).
aldona - Sro Cze 23, 2010 09:36
U mnie zauważyłam, że gdy jadę na dwójce przy wyższych obrotach (np 3000) i gwałtownie puszczę gaz to jest zwykłe hamowanie silnikiem a gdy jadę na dwójce i mam np. 2000 obrotów i puszczę gwałtownie gaz to następuje tak z dwa szarpnięcia i dopiero hamuje. Na trójce sporadycznie występują szarpnięcia a na czwórce to nigdy nie ma szarpnięć (bez względu na obroty silnika). Duże szarpnięcia występują gdy jadę na jedynce w korku i puszczę gaz (to samo gdy po puszczeniu go wcisnę) - zawsze są szarpnięcia - także bez względu na ilość obrotów. Przy tych objawach na dwójce, szarpanie daje się trochę zniwelować bardzo, bardzo powolnym i delikatnym puszczaniem gazu, na jedynce niczym nie można tego zmniejszyć.
leszczu - Sro Cze 23, 2010 17:59
aldona napisał/a: | U mnie zauważyłam, że gdy jadę na dwójce przy wyższych obrotach (np 3000) i gwałtownie puszczę gaz to jest zwykłe hamowanie silnikiem a gdy jadę na dwójce i mam np. 2000 obrotów i puszczę gwałtownie gaz to następuje tak z dwa szarpnięcia i dopiero hamuje. Na trójce sporadycznie występują szarpnięcia a na czwórce to nigdy nie ma szarpnięć (bez względu na obroty silnika). Duże szarpnięcia występują gdy jadę na jedynce w korku i puszczę gaz (to samo gdy po puszczeniu go wcisnę) - zawsze są szarpnięcia - także bez względu na ilość obrotów. Przy tych objawach na dwójce, szarpanie daje się trochę zniwelować bardzo, bardzo powolnym i delikatnym puszczaniem gazu, na jedynce niczym nie można tego zmniejszyć. |
Nie przejmuj się mam dokładnie to samo co u ciebie. Trzeba leciutko gazem operować to tych szarpnięć nie będzie. A tak z innej beczki. Wymieniałeś może przewody , bo ja nie wiem kiedy ostatnio u mnie były wymieniane i myślę, że to wina może tych przewodów.
dawidd - Sro Cze 23, 2010 19:26
wymiana całego ukladu WN, filtrów itp trochę zmniejsza odczucia szarpnięcia ale nie eliminuje. Ja wymieniłem wszystko co się dalo poza cewka WN. Niedługo bede wymieniał skrzynie bo sie o to prosi i przejrzałem tą co mam do zamontowania i moim zdaniem to wina właśnie skrzyni. Te skrzynie R65 maja luzy - im bieg niższy tym większy luz miedzy walkiem głównym a wyjściem ze skrzyni. Nie wydaje mi sie żeby to była kwestia zużycia skrzyni bo ta co teraz czeka na montaż ma zaledwie 79 tys km i jej stan po rozebraniu oceniam na b dobry. Ciekaw jestem czy ktoś kto ma Rovera ze skrzynią PG1 tez ma te szarpnięcia. Jak wyciągnę stara to sprawdzę czy te luzy są takie same w obu (zużytej i w dobrym stanie)
Moja teorie podpieram tym ze wystarczy trzymać gaz lekko - ale wciśnięty i np mocno depnąć - wtedy nie szarpnie na żadnym biegu - siła cały czas idzie z silnika na koła ale jak pościmy gaz do zera to zaczyna się hamowanie silnikiem i siła napędowa idzie z kul przez skrzynie do silnika no i ten luz plus nagły gaz i mamy szarpniecie
faecd - Sro Cze 23, 2010 22:07
No wlasnie czyli jednak ten typ tak ma i pedal gazu trzeba glaskac ....czyli generalnie na h nam to 111km skoro nie mozna depnac jak czlowiek
dawidd napisał/a: | Moja teorie podpieram tym ze wystarczy trzymać gaz lekko - ale wciśnięty i np mocno depnąć - wtedy nie szarpnie na żadnym biegu - siła cały czas idzie z silnika na koła ale jak pościmy gaz do zera to zaczyna się hamowanie silnikiem i siła napędowa idzie z kul przez skrzynie do silnika no i ten luz plus nagły gaz i mamy szarpniecie | dawidd, swietnie to ujales...ja wlasnie tak cos podejrzewalem ze to jest wlasnie to ale nie potrafilem sobie tego uzmyslowic! zadne tam swiece i inne pierdoly
sobrus napisał/a: | (prawdopodobnie dysze trzeba rozwiercić, czego nie umiem zrobić sam) | zdejmujesz wtryskiwacze wykrecasz 4 dysze, wiertarka z odpowiednim wiertlem i jedziesz...
ja na MJ rozwiercilem do 1,8 mm przy cisnieniu 1,15 bar i jest gitara...olalem juz model w zenicie i reguluje instalke korekta po obrotach...tak zaj...scie sobie wyregulowalem ze samochod majac z 1200 obrotow na minute przy naglym cisnieciu gazu leci jak burza a wczesniej sszarpal jak dziad! :D:D:D
wpietruszewski - Pon Gru 06, 2010 20:52
faecd, duży roboty jest z rozwierceniem dysz?
Mam ten sam problem. Silnik na wolnych obrotach ma tendencje do nieregularnych podrygów zarówno na Pb jak i LPG. Jak jadę na 2 biegu, 2k obrotów i nagle wcisnę pedał 2/3 w podłogę jest "kopniak" i dopiero się rozkręca.
Zastanawiam się czy nie są to poduszki, u mnie dodatkowo jak ruszam na zbyt niskich obrotach silnik bardzo drga że aż czuć to w szoferce
sobrus - Wto Gru 07, 2010 11:54
Auto do odebrania od gazowników.
220zł do zapłaty i podejrzewam ze gówno zrobili.
Ale "ma dobrze jeździć"
Powstrzymujac sie od komentarza poczekam i zobacze
Co do szarpania to kiedys miałem z nim problem, ale ostatnio objawy ustały.
Na Pb nie szarpie wcale i kulturą pracy zbliżył sie do E36 brata (bmw wciaż jest mocniejsze na niskich obrotach, ale przynajmniej silnik nie skacze), na LPG leciutko czasem jak puszczam gaz dostaje kangurków (przy dodawaniu nigdy).
Generalnie nie przeszkadza.
(no chyba że mi znowu gazownicy coś popsuli i problem dziś powróci).
Natomiast zgadzam się że BMW i Citroen braci zagazowały sie dużo łatwiej.
Właściwie od montażu nie dają powodów do narzekań.
|
|