Zobacz temat - [R220 SD 96] szarpanie podczas jazdy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SD 96] szarpanie podczas jazdy

Lukasz00 - Sob Lip 03, 2010 13:20
Temat postu: [R220 SD 96] szarpanie podczas jazdy
Tak jak w temacie, podczas jazdy ze stałą prędkością zaczyna szarpać samochodem, cała sytuacja ustępuje w momencie dodania lub puszczenia pedału gazu. Zastanawia mnie czy nie będzie to wina poduszki silnika znajdującej się przy skrzyni biegów (oznaczona jako nr 14 na zdjęciu). Szarpnięcie i metaliczny stukot występuje także w momencie każdorazowej zmiany biegów, jak włączę bieg i puszcze sprzęgło.
Czy ktoś miał podobny problem?

chudson - Sob Lip 03, 2010 20:29

U mnie stukała ona przy ruszaniu przód-tył np na parkingu. ALe podczas jazdy nic nie szarpało.
Zobacz pod auto czy jest luźna a jeśli tak to zklinuj ją czymś jeśli ma luzy i sprawdź czy przestało szarpać. Tylko nie za ciasko bo ogólnie ona powinna być dośc mięka by nie przenosiło wibracji na budę.

Może to przegub walnięty ? Opisz dokładniej jak szarpie

Lukasz00 - Sob Lip 03, 2010 21:26

Dzięki za odpowiedź Chudson

Generalnie oprócz tego szarpania co opisałem przy stałej jeździe, występuje także szarpanie, np. jak włączam jedynkę i puszczam sprzęgło to jest takie puknięcie jakby gdzieś był luz i coś o coś uderzało i wydaje mi się, że to jest na tej poduszce ale nie dam sobie ręki odciąć. To samo występuje na każdym innym biegu. Poza tymi objawami występuje coś takiego jak np. jadę sobie stałą prędkością, załóżmy 90 km/h na godzinę i dodaje gazu to jest to puknięcie znowu, jak puszczam gwałtownie nogę z gazu także to puknięcie, tak jakby któryś z elementów trzymających silnik (tak mi się wydaje) był wyrobiony. Co do oglądania tej poduszki to dzisiaj zajrzałem pod samochód i to co wydało mi się dziwne to to, że poduszka z boków jest luźna, to znaczy można tam spokojnie włożyć tam kawałek np. śrubokręta. W załączeniu przesyłam oryginalne zdjęcie tej poduszki którą podejrzewam o te wszystkie stuki w moim Roverku :) i tam widać, że poduszka z boków jest pełna a u mnie już tak nie jest :)
A co do Twojej sugestii o przegubie, jak mogę sprawdzić czy jest walnięty czy nie? Może głupie pytanie ale jestem laikiem jeśli chodzi o mechanikę :)

Torturnik - Sro Lip 07, 2010 21:36

siema, mam ten sam problem te same objawy tak samo mi moj R400 stuka, nadal nie wiem co to jest a ty moze wyczailes co bylo powodem??? jakis mechanik mi powiedzial ze takie szarpanie moze byc spowodowane zbyz zurzytym sprzeglem a zwlaszcze te sprezyny na tarczy sa mocno wybite i dlatego jest luz ale cos mi sie nie chce wierzyc za bardzo.....
Mazak - Sro Lip 07, 2010 22:59

Lukasz00 napisał/a:
A co do Twojej sugestii o przegubie, jak mogę sprawdzić czy jest walnięty czy nie

skręć koła w w lewo albo w prawo i rusz do przodu ,do tyłu jak będzie chroborać to przegub ale nie jedno pukniecie tylko pare ale ja też stawiam na poduszkę wsadz kogoś ogarnietego za kiere zaciągnie ręczny i niech buja silnikiem tak jak by chcial ruszyć a Ty patrz na silnik i usłyszysz gdzie puka tylko żeby Cię nie rozjechał ;)

Lukasz00 - Czw Lip 08, 2010 06:03

Sprzęgło to nie jest na pewno, bo około dwóch miesięcy temu wymieniałem kompletne sprzęgło na nowe. :) Dzisiaj faktycznie posadzę kogoś za kierownicą i przyjże się dokładnie skąd dochodzą te stuki, z której poduszki.
Torturnik - Pią Lip 09, 2010 12:01

Lukasz00, powiem ci tak, ja wymienilem swiece na nowe i samochod calkiem inaczej sie zachowuje , sprawdz.......... nie moge zagwarantowac 100%-go efektu ale u mnie po zmianie na nowe NGK to szarpanie zminimalizowalo sie w duzym stopniu.

Niestety, ta wymiana niczemu nie pomogla a ja bylem dobrej mysli. Nadal mam luz tak ze wymiana swiec nie pomogla. Musze szukac przyczyny gdzie indziej.

praktis - Pią Lip 09, 2010 12:12

Torturnik napisał/a:
ja wymienilem swiece na nowe i samochod calkiem inaczej sie zachowuje


Torturnik, temat dotyczy R z silnikiem diesla :>

Torturnik - Pią Lip 09, 2010 13:18

no to sie wykazalem, :D :D:D:D:d niedoczytalem :)
Lukasz00 - Pią Lip 09, 2010 19:53

Dzisiaj autko spędziło trochę czasu w warsztacie i mechanik orzekł, że winnym całego zajścia u mnie jest przegub lewy. Faktycznie jak podniósł samochód na podnośniku i złapała za koło i nim poruszał był duży luz na przegubie i to on powodował te stuki. Być może poduszka silnika też jest do wymiana ale z tym kazał na razie się wstrzymać aż wymienimy przegub i dopiero zobaczymy.