Zobacz temat - [R75r] Metaliczny halas w rejonie pasa klinowego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75r] Metaliczny halas w rejonie pasa klinowego

amati_50 - Wto Lip 06, 2010 08:27
Temat postu: [R75r] Metaliczny halas w rejonie pasa klinowego
Pomocy!
Wyjechalem do Woch i 2000 km od domu moj Rover niemile mnie zaskakuje. Otoz na wolnych obrotach, ponizej 1000, zaczyna mu cos halasowac w ktoryms z urzadzen napedzanych przez pasek klinowy. Jest to odglos jakby do krecacego sie kola rowerowego ktos przykladal kij. Taki metaliczny odglos dzieciecej atrapy szybkostrzelnego karabinka maszynowego. Kiedy dodam obrotow terkot znika. Pierwszy raz ten terkot pojawil sie przy manewrowaniu na wstecznym pod gore - jesli by to mialo jakikolwiek zwiazek z usterka. Zanim pojade do mechanika, dobrze by bylo samemu cos wiedziec. Rover 75 i wloski mechanik...? ....czarno to widze. Za ewentualne porady z gory dziekuje.

apples - Wto Lip 06, 2010 09:49

Koło pasowe wału. Przeczytaj to http://forum.roverki.eu/v...p=438392#438392
Przebieg pewnie masz ok 200tys. :wink:

menior - Wto Lip 06, 2010 19:48

AMATI50 a w jakiej czesci Wloch jestes? jesli w moich stronach to moze moglbym pomoc bo faktycznie ROVER75 i przecietny wloski mechanik.... z doswiadczenia tez czarno to widze :/ jesli nawet uda mu sie jakos znalezc przyczyne i czegos nie spierd...to koszt jego malofachowej uslugi moze byc kosmiczny :/
amati_50 - Wto Lip 06, 2010 23:09

Przedewszystkim serdeczne dzieki apples,owi za szybka i konkretna odpowiedz. Nawet nie wyobrazasz sobie jak mi pomogles psychicznie, ile stressu mi zaoszczedziles. Teraz mam utrudniony dostep no sieci, ale przyjdzie jeszcze czas na wieksza dziekczynna epistole i jeszcze cos wiecej. Dziekuje rowniez za gotowosc pomocy ze strony menior,a. Jestem spory kawalek od Verony, bo w Potenzy. Wlosi rowniez lubia zaopiekowac sie estraniero, de un paese lontano, paese del Papa Jovani Paolo II. Pomogli znalesc mechanika i pozytywnie nastawic do problemu. Na efekty przyjdzie poczekac ze 2 dni. Ale dzieki waszej empatii jestem dobrej mysli. Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje.
apples - Wto Lip 06, 2010 23:25

amati_50 napisał/a:
Przedewszystkim serdeczne dzieki apples,
:ok2: Po to jestesmy by sobie pomagać. Napisz tylko co wymienili i jakiej firmy części założyli. :wink:
menior - Sro Lip 07, 2010 18:06

Tu niestety tanszych zamiennikow nie ma,tylko oryginalne czesci :/ ich koszt czasem przywraca o zawrot glowy no i koszt robocizny to minimum 30 euro za godzine plus podatek :sad:

[ Dodano: Sro Lip 07, 2010 18:06 ]
kumpel niedawno wymienial kolo pasowe w mazdzie2 i skasowali go 300 euro :shock:

apples - Sro Lip 07, 2010 18:25

menior napisał/a:
Tu niestety tanszych zamiennikow nie ma,tylko oryginalne czesci
Nie ma Corteco, Febi, Imperium, Dayco, itp.?
menior - Sro Lip 07, 2010 19:21

Raczej nie,filtry czy jakies tam klocki itp. sa i zamienniki ale we wszystko inne mechanicy zaopatruja sie w serwisach w oryginalne czesci,tak jest dla nich latwiej i bezpieczniej,a ze wiele drozej dla klienta....malo ich to obchodzi :lol:
apples - Sro Lip 07, 2010 19:37

menior napisał/a:
Raczej nie,
Nie wierze że nie ma na całym rynku hurtowym we Włoszech. Trzeba samemu poszukać.
menior napisał/a:
filtry czy jakies tam klocki itp. sa i zamienniki ale we wszystko inne mechanicy zaopatruja sie w serwisach w oryginalne czesci,tak jest dla nich latwiej i bezpieczniej,a ze wiele drozej dla klienta....malo ich to obchodzi :lol:
To u nas w 90% warsztatów też tak samo. Mimo tego że wiedzą że w np. w pudełku LUK będzie AP to i tak kupią droższego LUK-a bo jest w każdej hurtowni na miejscu, a AP trzeba by było ściągnąć. Tak samo jest z oryginałami Rovera. Tylko pudełko, a w środku produkt dostępny na rynku za mniejsza kasę tyle że trzeba się pofatygować i zamówić :wink:
menior - Sro Lip 07, 2010 19:43

Owszem APPLES np. na necie mozna cos znalezc,tyle ze jest problem potem znalezc mechanika co by chcial nie swoje czesci montowac :???: A Wlosi raczej przy autach nie grzebia sami :grin: Ile ja sie musialem naprosic by chociaz olej moj wzieli :lol:
apples - Sro Lip 07, 2010 19:54

menior napisał/a:
Ile ja sie musialem naprosic by chociaz olej moj wzieli :lol:
Nasi mechanicy tez nosem kręcą. Mniejszy zarobek. :wink:
keczu - Sro Lip 07, 2010 20:20

Widzialem taka usterke dziesiatki razy. Peugeoty HDI maja ten sam problem. Kolko w 2000r . kosztowalo 850zl. :roll: Raz w 206-tce wymienialem takie kolko zespawane na stale. Rozlecialo sie po drodze kompletnie i jakis sprytny mechanik ladnie to zalatwil, koles pol polski na tym kolku przejechal i dojechal. Tak ogolnie to kolejny po dwumasowym kole zamachowym sposob na wyludzanie przez serwisy pieniedzy, bo kolko takie tylko w orginale.
apples - Sro Lip 07, 2010 20:31

keczu napisał/a:
Tak ogolnie to kolejny po dwumasowym kole zamachowym sposob na wyludzanie przez serwisy pieniedzy, bo kolko takie tylko w orginale.
Wytrzymuje ok. 150tys. BMW, Opel, itp. tez mają. Nie ma więc tragedii. Chyba ze padają częściej. :/ W tych czasach już zamienniki są do wszystkiego. :wink:
keczu - Sro Lip 07, 2010 21:26

apples napisał/a:
Chyba ze padają częściej.

Najpierw jest pierwszy wypust danego wynalazku. Kolka wymienialismy tak co 40-50 tys. Potem przychodzi poprawiona czesc, ktora juz wytrzymuje sensowny przebieg. Ale do tego czasu klient placi. Tak to dziala ,najpierw trzeba sprawdzic ile ten techniczny bubel wytrzyna w rekach normalnych kierowcow i zeby przesunac to poza okres gwarancji, 150tys. pasuje idealnie, zwykle gwarancje byly do 100tys. Fanem diesli nie jestem ,ale zawsze bylo tak ze kosztem tego ze jezdzi sie "traktorem" byla ponad przecietna trwalosc ,juz tak nie jest. Bo kolka pasowe ,kola zamachowe, zawory EGR, turbosprezarki ,wtryskiwacze ,pompy wtryskowe staly sie jak filtry lub klocki hamulcowe materialami eksplatacyjnymi ktore trzeba bedzie na 100% wymienic i mozna nawet przewidziec kiedy i to nie po 300tys. lub wiecej km. jak kiedys.

apples - Czw Lip 08, 2010 15:44

Według faktury wychodzi że moje koło jest Włoskiej firmy MALO http://www.maloakron.it/index.html

MALO - AKRON, DAYCO :hm:

menior - Czw Lip 08, 2010 19:39

apples napisał/a:
Według faktury wychodzi że moje koło jest Włoskiej firmy MALO http://www.maloakron.it/index.html

MALO - AKRON, DAYCO :hm:

Na to wychodzi :roll: Widocznie zaopatruja producentow aut

[ Dodano: Czw Lip 08, 2010 19:39 ]
Ja mialem na mysli ze tutaj monopol na czesci maja serwisy,niemal kazdy sie do nich po nie zwraca,a gdzie one sie zaopatruja to juz nie wiem.Tu nie ma nawet sklepow motoryzacyjnych ktorych u nas jest wszedzie pelno :shock: