Zobacz temat - [R200 1.4 16v '97] Jak zdjąć tarczę hamulcową z przodu?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4 16v '97] Jak zdjąć tarczę hamulcową z przodu?

kornik11 - Wto Lip 06, 2010 19:28
Temat postu: [R200 1.4 16v '97] Jak zdjąć tarczę hamulcową z przodu?
Witajcie!

Od jakiegoś czasu moje tarcze hamulcowe z przodu domagały się wymiany, więc w końcu kupiłem komplecik tarcz Brembo + klocki Ferodo, a po przeczytaniu tutoriala na stronie klubowej stwierdziłem że tragedii nie ma i wymienię sam :)

Odkręciłem cały zacisk łącznie z mocowaniem, odkręciłem 2 śrubki krzyżakowe (choć łatwo nie było bo są strasznie miękkie) no i klops... tarcza nie zejdzie :cry: I teraz nie wiem czy coś jeszcze trzeba zrobić?? Czy jest jakiś magiczny sposób żeby to ściągnąć?? Pukałem młotkiem, psikałem WD40 i nic, ani drgnie :/

W końcu zaczął padać deszcz i odpuściłem. Poskładałem wszystko spowrotem i mam dylemat czy jechać do mechanika czy robić drugie podejście. Może ktoś ma jakiś patent na ściągnięcie tych tarcz :grin:

keczu - Wto Lip 06, 2010 19:39

Patentu nie ma za bardzo bo to teoretycznie prosta sprawa :razz: Mlotkiem mozna do pewnego stopnia sprobowac, ale mozna uszkodzic lozysko jak sie przesadzi. Pomoc moze odpowiedzi sciagacz, ewentualnie podgrzanie tarczy ,ale tez z wyczuciem ze wzgledu na lozysko i jego uszczelnienia.
Remigiusz - Wto Lip 06, 2010 20:32

kornik11, Mialem to samo :razz: Myślałem ze już pójdzie łatwo jak te śrubki krzyżakowe odkręciłem ale dopiero była jazda :wink: Przypiekło tobie tarcze do piasty :wink:

Trzeba teraz stare tarcze felxem naciąć na piastach tak żeby sie trochę materiał odgiął i młotkiem walić w to aż puści :neutral: Tylko uwaga żebyś piasty nie nacią za bardzo :wink:

marcin316 - Wto Lip 06, 2010 20:39

Ja bym radził włożyć jakieś drewno między tarczę a zwrotnicę tak, aby tarczę "napiąć", po czym delikatnie ostukiwać ją młotkiem. Ostatnio ćwiczyliśmy to u brata w Fordzie Fiesta.
kornik11 - Wto Lip 06, 2010 22:31

Ehhh, w takim razie jutro zawożę Roverka do serwisu, niech oni się z tym męczą. Jak mają go ciąć to ja nawet nie chcę na to patrzeć :/ A już myślałem, że uda się zaoszczędzić na jakieś piwko :wink:
sTERYD - Wto Lip 06, 2010 22:59

weź dwa młotki, jeden lekki (500-750gram) drugi ciężki (2-3kilogramy lub nawet więcej), ciężki przyłóż z jednej strony kołnierza tarczy, drugim napi... hm uderzaj z całej siły z drugiej strony kołnierza tarczy. musi odejść, albo pęknie. i tak dobrze i tak :cool:
kornik11 - Wto Lip 06, 2010 23:02

No właśnie bałem się tak napi... uderzać mocno, bo w razie gdyby pękła a nie zeszła to już w ogóle byłbym ugotowany :/
sTERYD - Wto Lip 06, 2010 23:03

jak pęknie to sama zejdzie :cool:
flapjck1 - Sro Lip 07, 2010 00:11

musisz z werwa atakowac tarcze od czola - uderzaj silnie miedzy srubami ale uwazaj zeby zadnej szpilki nie trafic - kilka kilkanascie pierdykniec mlotkiewm 1-1,5 kg i zejdzie

wiem ze to teoretycznie wbrew logice ale u mnie i w moiom warsztacie ta metoda dziala wszystkim mechanikom :)

sTERYD - Sro Lip 07, 2010 00:14

tak można nadwyrężyć łożysko, a jak się podeprze i uderzy z boku to jest ten jeden plus ;)
tomo63 - Sro Lip 07, 2010 00:25

Jak ja zdejmowałem w zeszłym roku, to prawa zeszła lekko, tylko po wkręceniu śrub ściągacza (te 2 otwory M8 w tarczy), ale lewa, ho ho ho. Pół godziny młotkiem i czym popadło. tak przyrdzewiała :/