Zobacz temat - [R75] Roleta tylna
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Roleta tylna

Leberson - Pon Lip 19, 2010 17:22
Temat postu: [R75] Roleta tylna
Witam! Wiem że temat był pare razy poruszany jednak mój problem chyba jest bardziej złożony. Otóż, u mnie po naduszeniu guziczka słychać PSTRYK, poczytałem i stwierdziłem że pewnie trzeba przesmarować. Rozebrałem tylną półkę (nie wiem jak wam ale mnie to zajeło całą wieczność) popikałem smarem w spray'u ale dupa blada cycki dalej ten sam objaw. Sprawdziełem bezpieczniki są OK. Nie wiem co może być winą? Jak go przywiozłem to raz rozłożyłem i złożyłem ją a że zima była to więcej tego nie robiłem teraz wiadomo jak "chłodno" na dworze jest i na parkingu przydało by się rozłożyć ale nie działa. Czy ktoś wie co moge jeszcze sprawdzić? Oby to nie był silniczek? Smordku i dymku wówczas przy rozkładaniu nie było.
dukat11 - Pon Lip 19, 2010 18:47

rozkręć silniczek, u mnie taki objaw był jak się wieszały szczotki. Wystarczy odgiąć zabezpieczenia na końcu silniczka i wychodzi cały uchwyt szczotek
Dziadek - Pon Lip 19, 2010 19:01

U mnie, zaraz po kupnie, był problem z otwarciem. Roleta zamykała się normalnie.Kilka razy otwierałem z pomocą osoby towarzyszącej-ktoś musiał z tyłu pociągnąć do góry. Wszystko ustało po posmarowaniu tych prowadnic plastikowych smarem silikonowym. Teraz roleta śmiga.
krist - Wto Lip 20, 2010 11:28

Też miałem z tym problem. Wyciągniecie rolety, wbrew zapewnieniom kolegów z forum, nie było ot takie proste. Rozebrałem tą przekładnie przy silniczku, dokładnie wymyłem, następnie nasmarowałem co się dało - i dalej nic. Dopiero nasmarowanie całego mechanizmu - od silniczka, aż po prowadnice na końcu rolety przyniosło efekt. Od pół roku nie mam problemu z roletą. Przynajmniej raz w tygodniu składam i rozkładam roletę.
Dziadek - Wto Lip 20, 2010 18:14

No i to jest chyba najlepsze rozwiązanie problemu! Nie wierzę,że może się zużyć sam silnik, bo nie jest narażony na ciągłą pracę jak silniki wentylatora,czy dmuchawy.Problem prawdopodobnie leży w samej rolecie.Jeśli coś się zacina,to silniczek nie daje rady ją rozłożyć.
Leberson - Wto Lip 20, 2010 21:24

O kurcze to aż się boje myśleć ile to mi czasu i przy okazji nerwów zajmie, bo albo ja coś źle robie ale rozebranie półki to przecież chyba trzeba mieć potrójny doktorat albo być pudzianem i ją wyrywać...:( Dzięki za podpowiedzi musze jeszcze raz rozebrać wszystko do zera i posmarować:)