|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Ubywający płyn hamulcowy
ascaris - Sro Lip 21, 2010 20:17 Temat postu: [R400] Ubywający płyn hamulcowy Witam!
Problem jak w temacie, trochę nietypowy. Zasadniczo to poziom płynu hamulcowego chyba nie powinien się zmieniać, no może minimalnie wiec nawet nie sprawdzałem ile go tam jest. dopiero gdy podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka hamulców to trochę się wystraszyłem. Okazało się, że w zbiorniczku było dużo poniżej minimum. Dolałem ile trzeba i zapomniałem o sprawie bo kontrolka się nie świeciła. Niestety po miesiącu zbiorniczek okazał się znowu prawie pusty. Teraz to już chyba nie ma żartów Sprawdziłem tak "na oko" przewody w okolicy zbiorniczka i wyglądają OK, pod samochodem też nie ma niepokojących plam, nawet wielokrotne silne naciskanie hamulca na postoju nie uwidacznia nic na asfalcie Ma ktoś może pomysł gdzie może znajdować się ewentualny wyciek? Są jakieś newralgiczne miejsca? A i czy z kanału będzie widoczny przebieg wężyków pod samochodem? A może było to spowodowane niezbyt silnym dokręceniem wieczka zbiorniczka i płyn wyparował?
Jak narazie auto hamuje bez problemów
McGAJveR - Sro Lip 21, 2010 20:53
Newralgicznym punktem są uszczelniacze tłoczyska pompy hamulcowej...
Kiedy się zużyją płyn przedostaje się do serw i stamtąd najczęściej do kolektora ssącego.
Wtedy to właśnie wycieku nie widać, a ubywa go...
Uszczelniacze tłoczyska mają przekrój litery "V". Kiedy się zużyją to po naciśnięciu pedału hamulca ciśnienie płynu dopycha gumę do ścianek pompy. Podczas cofania się tłoka niewielkie ilości płynu przedostają sią za uszczelkę i do serwa.
W takiej sytuacji należy wymienić uszczelki.
darek_wp - Sro Lip 21, 2010 20:56
Płyn hamulcowy nie ma prawa odparowywać. Z kanału spokojnie można obejrzeć wszystkie przewody hamulcowe a w Twoim przypadku najbardziej prawdopodobny jest wyciek z cylinderków z tyłu jeśli masz hamulce bębnowe. Bardzo długo nie widac go gdyż płyn rozprowadza się i odparowuje na szczękach przy hamowaniu. Dlatego jeśli stwierdzisz, że na 100% nie ma wycieku z przewodów przyjrzał bym się cylinderkom z tyłu. Chyba, że jeszcze przepuszcza pompa i płyn idzie do serwa przez popychacz.
kasjopea - Czw Lip 22, 2010 00:08
U mnie uszkodzony był cylinderek (czy jak to się tam nazywa ) w prawym przednim kole. Mąż przez przypadek zauważył czyszcząc zaciski. Uciekało mało, ale jak spojrzał do zbiorniczka, faktycznie trochę ubyło. Może warto to sprawdzić?
zuber84cool - Czw Lip 22, 2010 12:01
To że z biegiem czasu ubywa trochę płynu w zbiorniczku, to naturalna kolej rzeczy, ponieważ z czasem zużywają się okładziny na klockach czy szczękach hamulcowych, zatem poziom płynu się zmniejsza schodząc i wypełniając przewody, zaciski i cylinderki.Natomiast w twoim przypadku prawdopodobnie masz wyciek w układzie, tak jak koledzy wyżej wspomnieli pompa lub któryś cylinderek z tyłu, ja obstawiam cylinderki a że nie widzisz wycieku bo masz bębny to płyn rozlewa się na okładziny szczęk, na twoim miejscu bo to bardzo proste, ściągnął bym tylne koła oraz bębny i będziesz miał piękny widok na sytuację , przy okazji gdyby się okazało że to cylinderek to na 110% będą mokre i zabrudzone szczęki od płynu, musisz pamiętać aby odtłuścić je zmywaczem do hamulców a najlepiej wymienić oraz oczyścić bębny o odpowietrzeniu nie wspomnę, to tak gdybyś robił to sam, w przypadku gdy samochód będzie na warsztacie to fachmani zrobią to za ciebie
kasjo z przodu to na pewno nie był cylinderek
ascaris - Czw Lip 22, 2010 12:49
Dzięki za pomoc. Dzisiaj posprawdzam conieco z kanału. I wydaje mi się, że jednak coś od spodu kapie. Teraz auto stało 3 dni nieruszane i jednak powstała mała plama i na 100% jest to płyn hamulcowy. Plama mniej wiecej w tylnej połowie auta (okolice koła?) Ale to stwierdzę dokładnie w badaniu kanałowym
kasjopea - Czw Lip 22, 2010 13:47
zuber84cool napisał/a: | kasjo z przodu to na pewno nie był cylinderek | zemsta, co?
zuber84cool - Czw Lip 22, 2010 13:52
kasjopea napisał/a: | :razz: zemsta, co? | tym razem ja zapolowałem na ciebie
ascaris - Czw Lip 22, 2010 18:43
Znalazłem miejsce problemu jak na fotkach
Widać, że płyn wycieka ale dokładnie w którym miejscu to nie wiem. Wężyki idą pod tą osłoną a ja sam wolałem jej nie odkręcać by nie pogorszyć sytuacji. Generalnie to nie czuję się aż takim profesjonalistą by grzebać w hamulcach. Chyba najlepiej będzie oddać sprawę w ręce fachowców
zuber84cool - Czw Lip 22, 2010 20:15
No tak, któryś z przewodów skorodował, zima, sól, woda i czas robią swoje, ale to jest do przewidzenia, ponieważ są stalowe i kiedyś po prostu muszą skorodować. Większość producentów samochodów zaleca wymianę przewodów hamulcowych raz na 5-7lat, przy takiej wymianie oczywiście należy wszystkie przewody wymienić na miedziane, jest to bezcenna inwestycja bo praktycznie można wykluczyć korozję.
AVF - Pon Sie 01, 2011 11:12
Odkopałem stary temat gdyż nie chciałem niepotrzebnie zakładać nowego, a mam pytanie dotyczące ubywającego płynu. A dokładniej skoro sprzęgło jest hydrauliczne, to korzysta z tego samego zbiorniczka i płynu co hamulce czy jednak to osobny układ?
Bo płynu zaczęło mi ubywać ostatnio i skorelowało się to z wymianą sprzęgła i zastanawiam się czy oprócz hamulców może być coś i tutaj.
Adrian - Pon Sie 01, 2011 18:52
Zbiorniczek od płynu do pompy sprzęgła znajduje się pod skrzynką bezpieczników. Przyjrzyj się dobrze, to go zauważysz. A następnym razem użyj wyszukiwarki.
AVF - Pon Sie 01, 2011 20:15
Tzn wiem, że pod skrzyneczką bezpieczników jest ten zbiorniczek, tylko jakoś chciałem się upewnić czy nie jest jakoś połączony ze stanem płynu w zbiorniczku hamulcowym.
No ale wychodzi że pewnie nie, dzięki. Wolę walczyć z hamulcami niż znów ze sprzęgłem i okolicami
JeRRy3D - Wto Sie 02, 2011 13:13
zuber84cool napisał/a: | Większość producentów samochodów zaleca wymianę przewodów hamulcowych raz na 5-7lat, przy takiej wymianie oczywiście należy wszystkie przewody wymienić na miedziane, jest to bezcenna inwestycja bo praktycznie można wykluczyć korozję. |
Ile kosztuje taki zabieg wymiany przewodów hamulcowych?
shilus82 - Nie Sie 07, 2011 13:35
cena samych przwodów miedzianych z zakończeniami pod Wrockiem w Lutyni to 93 zeta a wymiana koło 2 stówek. Z tyłu mam tarcze, ale to raczej nic nie zmienia. Co do wymiarów, to masz tu, wymieniałem w zeszłym roku: http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#544017
|
|