Zobacz temat - [R75] Zwariowane obroty
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Zwariowane obroty

Lenin - Pon Lip 26, 2010 08:25
Temat postu: [R75] Zwariowane obroty
Taka sytuacja:
Mam Rover 75 1,8 automat 2000r. benz +gaz.
W piątek na parkingu, jak wrzuciłem bieg P obroty nagle podskoczyły do 1500, jak wrzuciłem na R spadły do 800, po wrzuceniu N znów podskoczyły do 1500, a na D znowu do 800.
Oczywiście to wszystko na postoju. Podczas jazdy nie odczuwałem różnicy, ale potem po zaparkowaniu to samo. Co ciekawe, gdy stałem na P lub N przy 1500 obr/min i włączyłem klimę spadało do 900.
Po dwóch dniach (na szczęście był weekend i przejechałem niewiele) samo jakby się naprawiło i teraz jest w normie, czyli na każdym biegu ok 750.

Przy okazji po "samonaprawieniu" odczuwam podczas jazdy jakby do środka samochodu dostawał się jakiś bezwonny gaz, bo podczas jazdy w głowie mi się robi jakbym jechał na dopalaczach... Bez włączania klimy.

Macie jakieś rady?

Markzo - Pon Lip 26, 2010 10:53

1 problem to może wilgoć a 2 to może LPG gdzieś puszcza gaz do kabiny?
Lenin - Pon Lip 26, 2010 11:15

Markzo napisał/a:
1 problem to może wilgoć a 2 to może LPG gdzieś puszcza gaz do kabiny?




Ale chodzi o to że ja nie czuje żadnego gazu :-/

Markzo - Pon Lip 26, 2010 11:21

hm...a czuć go tylko wtedy jak klima chula czy zawsze?
Lenin - Wto Lip 27, 2010 07:57

Wogóle nic nie czuję. Jak włączam klimę to nic nie zmienia. Czyli zawsze.
Potem jak otwieram szyby to już jest za późno żeby odczuć różnicę, bo już jestem zamulony.
Wczoraj przejechałem 50 km i potem cały dzień byłem taki zakręcony.

Dzisiaj jadę do warsztatu z tym ale przez telefon powiedzieli mi że nie wiedzą co może być przyczyną, jeśli nic nie czuć.

[ Dodano: Pon Lip 26, 2010 14:59 ]
A jakieś pomysły dot. tych obrotów z początku posta?

[ Dodano: Wto Lip 27, 2010 08:57 ]
Kumpel powiedział mi, żeby sprawdzić stan płynów bo może być tak, ze np. ucieka płyn od wspomagania i ścieka na kolektor dolotowy. Jest nagrzany i może zasysać tą woń do kabiny, powoduje otumanienie.