Zobacz temat - [214i '96] czujnik temperatury powietrza, silnika i SRS
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214i '96] czujnik temperatury powietrza, silnika i SRS

leszek95b - Sro Lip 28, 2010 21:13
Temat postu: [214i '96] czujnik temperatury powietrza, silnika i SRS
W RAVE nie widzę informacji o rezystancji czujników temperatury powietrza w dolocie i silnika.
Czy wiecie jaka powinna być rezystancja przy określonych temperaturach?

...koleżanka ma błąd czujnika temperatury powietrza w dolocie i błąd czujnika temperatury silnika. Połączenie jest dobre, ale nie mogę sprawdzić poprawności działania czujnika.

Dodatkowo pali się lampka od SRS. Czujniki pod siedzeniami OK, sprawdzone. Bezpiecznik też ok. Jaki czujnik jeszcze sprawdzić?

KszoQ - Czw Lip 29, 2010 12:26

Sprawdziłem w AutoDacie i podają takie wartości dla czujników:
Czujnik temp. zasysanego powietrza:
0ºC - 5900Ω
20ºC - 2400Ω
40ºC - 1100Ω
60ºC - 500Ω
80ºC - 300Ω
100ºC - 150Ω

Czujnik temp. płynu chłodzącego:
0ºC - 5900Ω
20ºC - 2500Ω
40ºC - 1180Ω
60ºC - 600Ω
80ºC - 330Ω

A co do SRS to u mnie często się zapala jak coś wpadnie pod fotel np. butelka mineralki jakieś kiepskie te wtyczki są do napinaczy pasów. Raz też miałem sytuację że niełączyła wtyczka poduszki w kierownicy - docisnąłem trochę styki i od tamtej pory wszystko ok.

leszek95b - Czw Lip 29, 2010 12:29

KszoQ napisał/a:
niełączyła wtyczka poduszki w kierownicy - docisnąłem trochę styki

A jak się do nich dobrać? Trzeba zdjąć poduchę?

KszoQ - Czw Lip 29, 2010 23:04

Tak trzeba zdjąć poduszkę ale wcześniej odpiąć akumulator.
Do wymontowania poduszki wystarczy odkręcić dwie śrubki ( chyba imbus '4 albo '5)
całość 5 min roboty.

leszek95b - Czw Lip 29, 2010 23:14

KszoQ, dzięki :ok:
shilus82 - Pią Lip 30, 2010 07:46

leszek95b, do poduchy potrzebujesz klucz torx (coś jak imbus, ale ma pare wypustek więcej) 30, ale 30 to nie jest średnia w mm tylko taki rozmiar.Akumulator odłącz na minimum 30 minut przed grzebaniem przy poduszcze. We wtorek grzebałem po raz pierwszy w tym ustrojstwie, żaden problem :)
leszek95b - Sro Sie 04, 2010 20:58
Temat postu: immobilizer
Nie miałem czasu dobrać się do poduchy jeszcze, także nie powiem czy pomogło.
Jest inny problem, napiszę tutaj nie będę zakładał nowego wątku.

Najdziwniejsza usterka z immobilizerem jaką można sobie wyobrazić:
Auto stoi całą noc, rano podchodzę, wciskam guzik, wyłącza się immo i wszystko ok. Zgaszę, wysiądę, włączę immo i już nie da się wyłączyć. Wciskanie guzika na pilocie w nieskończoność nic nie daje. Czasem odblokuje immo, za 5, 20, 100, 100000 razem - nie ma reguły.

Wiązka tylnej klapy naprawiona, zero poprawy. Bateria w pilocie nowa.

KszoQ - Nie Sie 08, 2010 09:07

Przypuszczam że to wina pilota a mianowicie "zimne luty " miałem też tak parę razy.
Obydwa piloty mi szfankowały - pojeczhałem do elektronika powiedział żebym mu zostawił oba piloty a on za 200zł poskłada z nich jeden. Jakoś mnie to nie przekonało.
Rozebrałem jednego pilota zaostrzyłem sobie grot przy lutownicy do szpica i poprawiłem wszystkie luty na płytce no i pomogło to samo zrobiłem z drugim pilotem i tak w pół godz. mam 2 sprawne piloty za free.

[ Dodano: Nie Sie 08, 2010 10:07 ]
Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na luty tego okrągłego (chyba to jakiś tranzystor) 3 piny.
Jeżeli masz drugi pilot którym można wyłączyć immo albo znasz kod 4 cyfrowy możesz śmiało wyjmować baterię z pilota zakodowanie go spowrotem to pestka.

leszek95b - Nie Sie 08, 2010 10:56

KszoQ, to musi być wina pilota, masz rację.
Przelutowałem w piątek złącza, które wyglądały nieciekawie i pilot w zasadzie zaczął działać.
Jest jeszcze mały problem z przyciskami, trzeba je w specyficzny sposób wcisnąć żeby działały, ale to już najmniejszy problem. Wlutyuję nowe przyciski SMD i powiniem mieć 100% sprawnego pilota.