Zobacz temat - [rover 214 si 97r ]opoznione przyszpieszanie i szarpanie?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [rover 214 si 97r ]opoznione przyszpieszanie i szarpanie?

sew87 - Czw Sie 05, 2010 15:04
Temat postu: [rover 214 si 97r ]opoznione przyszpieszanie i szarpanie?
witam wybieram sie w dluga trase ponad 1000km i chce wymienic sonde bo przebieg ma parwie 130 tys km i pytam sie wam jaka chodzi mi w normalnej cenie cos pod 200zl lub ciut wyzej prosze o linki lub porady . dziekuje
extermi - Czw Sie 05, 2010 22:24

Skoro sonda działa prawidłowo czyli auto nie pali za dużo to po co ją wymieniać. Ceny sondy we wrocku ok 200-300 pln
ADI-mistrzu - Pią Sie 06, 2010 10:02

Masz kolego 130tys, ja mam 144tys i nigdy nie wymieniałem i działa prawidłowo :wink:
bociannielot - Pią Sie 06, 2010 10:07

sew87, daj sobie spokój z sonda jeśli nie masz zwiększonego spalania! po cholerę pchać się w koszta, u mnie w V-ce sondy często padają a nikt prawie ich nie wymienia bo nie mają wpływu na spalanie ani pracę silnika z reguły
ReVoR - Pią Sie 06, 2010 12:33

bosch 4przewodowa 200pln(uniwersalna)
ngk 4przew. 150pln(uniweralna)
bosch 4przew. ORGINAL z wtyczka- 300pln.
w kazdym sklepie z czesciami kupisz UNIWERSALNA sonde

sew87 - Pią Sie 06, 2010 15:35

aha czyli dac sobie spokoj ,bo robilem test zatankowalem 20 l mialem cos jeszcze ciut w baku lekko ponad czerwona kreche, i zrobilem 350 km czesc w trasie a czes w miescie i zatakowalem jak bylo na czerwonej kresce
bociannielot - Pią Sie 06, 2010 15:41

no to na 10l paliwa zrobic 175km - bardzo dobry wynik :ok:
sew87 - Pią Sie 06, 2010 15:45

eh no wlasnie czyli dam sobie spokoj ,tylko teraz pojawil sie problem wmienalem rozrzad i pompe i pasek od alternatora i tak jakby jak zaczynam jechac daje gazu do konca a on jedzie pomalu dopiero zachwile lapie moc i przyszpiesza i tak z biegami od 1 do 3 czasmi 4 ?o co moze chodzic?
leszczu - Pią Sie 06, 2010 17:11

sew87 napisał/a:
eh no wlasnie czyli dam sobie spokoj ,tylko teraz pojawil sie problem wmienalem rozrzad i pompe i pasek od alternatora i tak jakby jak zaczynam jechac daje gazu do konca a on jedzie pomalu dopiero zachwile lapie moc i przyszpiesza i tak z biegami od 1 do 3 czasmi 4 ?o co moze chodzic?

Chaby tak musi być w końcu ten silniczek nie posiada turbinki :grin:

sew87 - Pią Sie 06, 2010 17:16

czyli o co moze chodzic
leszczu - Pią Sie 06, 2010 17:51

Chodzi o to że ten silniczek nie będzie ci ciągnął od dolnych obrotów tylko jak go wkręcić powyżej 4000 tyś to wtedy poczujesz moc :grin:
sew87 - Pią Sie 06, 2010 17:57

ale tak chyba nie powinno byc takie zrywy i zeby mnie tak bujalo widocznie powinno byc plynnie a nie takie cos
smigi2609 - Wto Sie 17, 2010 15:54

wymien kolego czujnik temp ukladu chlodzacego!!! z prawej strony bloku masz 2 dokladnie chodzi o ten pod spodem jest on zreguly czarny w tch autach choc teraz produkuja z niebieska kostka!!! ja mialem to samo po wymianie autko ozylo!!!! az milo sie jezdi!!!
dodam ze diagnostyka komputerowa to potwierdzila takze wiem co pisze!!!
sam koszt czujnika jest maly okolo 65zl!!! i wymienic mozesz sam...tylko zrob to na zimnym silniku!!! bo woda ci bedzie wyciekac a raczej nei chcialbys sie oparzyc!!!hehehe
jak ci szarpie i silnik pracuje nierowno to kopulka i palec do wymiany...mam nadzieje ze pomoglem bo u mnie rezultat byl zadowalajacy!!!

Adrian - Wto Sie 17, 2010 17:22

No to dziwne, że Ci pomogła wymiana tego czujnika, gdyż on służy tylko i wyłącznie za wskazania temperatury na desce. :shock:
sew87 - Wto Sie 17, 2010 17:27

auto jest u elektro mechanika zobaczymy co zrobi...eh
smigi2609 - Sro Sie 25, 2010 19:36

AdrianWWL napisał/a:
No to dziwne, że Ci pomogła wymiana tego czujnika, gdyż on służy tylko i wyłącznie za wskazania temperatury na desce. :shock:

powiem ci tak panie adrianiewwl...przed wymiana wskazywal mi tak samo temp co po wymianie...a po drugie diagnostyka komputerowa wskazala ten czujnik jako usterke i po wymianie autko jezdzi az milo...tylko lac i smigac!!!
po trzecie co raczej sobie tego nie wymyslilem...i jeszcze jedno...tam sa obok siebie dwa czujniki wiec wydaje mi sie ze ten drugi jest od wskaznika na desce!!! tak rozumujac logicznie...hehehe
ja mam happy end...i czego rowniez zycze i wam w razie czego...obyscie nie potrzebowali...hehehe

bandieta - Sro Sie 25, 2010 22:31

AdrianWWL napisał/a:
No to dziwne, że Ci pomogła wymiana tego czujnika, gdyż on służy tylko i wyłącznie za wskazania temperatury na desce. :shock:


koledze pewnie chodziło o czujnik który idzie w kompa nie w deske ...
ale przyznaje, że na opisane dolegliwości wymiana pomaga ...

na jakim kompie wykryło ci ten czujnik jako usterkę ?
u mnie musiał elektryk z omomierzem pół auta badać ;) żeby do tego dojść

Adrian - Sro Sie 25, 2010 22:50

smigi2609,
Piszesz tutaj wyraźnie wprowadzając w błąd:
smigi2609 napisał/a:
wymien kolego czujnik temp ukladu chlodzacego!!! z prawej strony bloku masz 2 dokladnie chodzi o ten pod spodem jest on zreguly czarny w tch autach choc teraz produkuja z niebieska kostka!!!

Ten czujnik służy do pokazywania temperatury na desce i nie ma wpływu na pracę silnika. Wymiana drugiego czujnika (brązowego) może zmniejszyć spalanie (jeśli czujnik jest popsuty, samochód może ciągle chodzić na ssaniu).

sew87

Sprawdź ustawienia rozrządu. Może coś nie tak zostało ustawione.