Zobacz temat - daje vu ???
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - daje vu ???

Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 19:55
Temat postu: daje vu ???
Jak niektórzy wiedzą po sprzedaży R siedzę trochę na forum FSO i buduję powoli swojego Potworka. Dzisiaj przeglądając tematy prawie padłem na glebę gdy: http://www.fsoptk.pl/foru...ghlight=#426449

Coś Wam to przypomina? :mrgreen:

Jugol - Pon Sie 23, 2010 20:04

...nick znajomy, ale za posty, to bym go Zuki za prawa autorskie sądził :taa:
Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 20:06

Cytat:
...nick znajomy, ale za posty, to bym go Zuki za prawa autorskie sądził :taa:


Coś mi się zdaję że tu miało zastosowanie Ctrl+C Ctrl+V :D Z resztą tak samo jak swojego czasu u Nas :wink:

Jugol - Pon Sie 23, 2010 20:10

...powiem krótko- Chamstwo, przez duże CH !! !! !!
Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 20:13

Jugol napisał/a:
...powiem krótko- Chamstwo, przez duże CH !! !! !!

Czemu? Przecie z to ten sam człowiek... Kopiował swoje posty przecież. Mi chodziło o wspomnienie jak to było za pięknych czasów Oprawcy na TYM forum gdy niemal co dzień był elaborat na temat HGF i jacy to źli mechanicy w tym kraju.

Jugol - Pon Sie 23, 2010 20:14

...nie kumam :bezradny: , odebrałem to jako kopiowanie Twoich postów i wklejanie przez kogoś na innym forum
Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 20:24

Jugol, temat nazywa się daje vu bo chyba nie tylko ja je doświadczyłem gdy zobaczyłem wypracowania na temat HGF na kolejnym forum pisane przez Oprawcę :)
Nie ma tam żadnego kopiowania ode mnie. Śmialiśmy się przecież kiedyś że na Roverkach powinna być opcja wklejająca automatycznie wypracowanie Oprawcy do każdego tematu zawierającego słowa o uszczelce głowicy :) Nie pamiętasz już starych dobrych czasów? ;>

Jugol - Pon Sie 23, 2010 20:25

...jako widać nie jestem w temacie :bezradny:
Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 20:27

Jugol, poczytaj SSB a dokładniej wypowiedź kzrr'a :ok:
kasjopea - Pon Sie 23, 2010 20:32

Cytat:
...jako widać nie jestem w temacie :bezradny:
to po co piszesz :hm: ?

[ Dodano: Pon Sie 23, 2010 20:32 ]
No i jak można nie wiedzieć, kto to oprawca :lol: ?

Jugol - Pon Sie 23, 2010 20:33

kasjopea napisał/a:
to po co piszesz ?

...pisałem, bo odebrałem to jak plagiat

[ Dodano: Pon Sie 23, 2010 20:33 ]
kasjopea napisał/a:
No i jak można nie wiedzieć, kto to oprawca

...jak widać - można nie wiedzieć

kasjopea - Pon Sie 23, 2010 20:36

Oprawca to człowiek-legenda na tym forum :wink: .
Jugol - Pon Sie 23, 2010 20:38

...to opowiecie mi o nim przy najbliższej okazji :ok:
Pływak - Pon Sie 23, 2010 20:39

....może ktoś po prostu ma klekota i do tematów o HGF nie zaglądał :p Osobę z forum kojarzę ale tak jak Jugol jego elaboratów na temat HGF nie czytałem bo i po co jak mam diesla :P
Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 20:40

kasjopea napisał/a:
No i jak można nie wiedzieć, kto to oprawca :lol: ?

:)

Joa - Pon Sie 23, 2010 21:32

Pływak napisał/a:
może ktoś po prostu ma klekota i do tematów o HGF nie zaglądał

to ja nie czytam wlasciwie usterek, zagladam od przypadku do przypadku, a elaboraty widzialam kilkukrotnie :hm:

Zukowaty napisał/a:
tu miało zastosowanie Ctrl+C Ctrl+V

jak powtarza sie cos w kolko po sto piecdziesiat razy, to te skroty przestaja byc potrzebne3, z pamieci sie juz leci :lol:

kris-tofer - Pon Sie 23, 2010 23:13

niezła jazda po forumowym koledze...
Zukowaty, napisz do niego PW a nie jakieś śmiechy...

kasjopea - Pon Sie 23, 2010 23:18

kris-tofer, nie czaisz, to jest szacun. Kolega oprawca to taki trochę forumowy bajarz i bardzo pięknie opowiada o HGF. Ja osobiście podziwiam :grin: .
kris-tofer - Pon Sie 23, 2010 23:24

kasjopea, bajarz nie bajarz, nie znam go, ale czasami nawet przykro jest czytać takie tematy... kolega oprawca źle zrobił wiadomo, ale takich rzeczy nie opisuje się publicznie, bo jest to ośmieszanie...
kasjopea - Pon Sie 23, 2010 23:29

Tym bardziej nie rozumiesz. Przecież nic złego nie zrobił. I nikt go tu nie ośmiesza. Zukowaty, zwyczajnie wspomniał okres, kiedy kolega oprawca pisał takie "prace magisterskie" w każdym temacie o uszczelce głowicy.
kris-tofer - Pon Sie 23, 2010 23:32

Dobra, skoro wiesz lepiej czy rozumiem, czy nie to odpuszczam, a Wam życzę miłej jazdy po koledze..
kasjopea - Pon Sie 23, 2010 23:37

To jest bardzo fajne, jak w temacie wypowiadają się osoby, które nie mają zielonego pojęcia o poruszonej w nim materii i robią z tego aferę. Gratuluję poczucia humoru :/ .

I uwierz mi oprawca, jeśli tu zajrzy, na bank zczai o co chodzi.

kzrr - Pon Sie 23, 2010 23:41

Zuki jaką moją wypowiedz na ssb :D ja to tylko podsumowalem wielkim śmiechem :D tak oprawca ileż bylo tematów ileż postów na temat jego nieśmiertlnego poldka ach och :D

Kasjo jakie tam prace magisterkie za to conajmniej powien mieć profesora :D co i tak bylo by nożem w plecy dla jego wiedzy i godności :d

kasjopea - Pon Sie 23, 2010 23:43

Mi te jego posty o planowaniu głowicy na chodniku na zawsze chyba zapadły w pamięć. I przede wszystkim to, że pisane były bardzo ładną polszczyzną :wink: .
Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 23:48

Cytat:
Tym bardziej nie rozumiesz. Przecież nic złego nie zrobił. I nikt go tu nie ośmiesza. Zukowaty, zwyczajnie wspomniał okres, kiedy kolega oprawca pisał takie "prace magisterskie" w każdym temacie o uszczelce głowicy.

Dokładnie.
kris-tofer, nie było ani krzty wyśmiewania w tym co napisałem. Kolega Oprawca odpuścił sobie umoralnianie ludzi na tym forum ale znalazłem jego esej na FSO i podałem linka bo co by nie było to smutno trochę tu bez tych opowieści :) Zawsze podnosił ciśnienie, raz pozytywnie raz negatywnie ale coś się działo w temacie uszczelki a nie tylko polecanie warsztatów i marek części.
Nie zrozumiesz dopuki nie przeczytasz z 15 razy jak to HGF'a w listopadzie na chodniku robił. To już klasyka gatunku

[ Dodano: Pon Sie 23, 2010 23:48 ]
kzrr napisał/a:
Zuki jaką moją wypowiedz na ssb :D

Te że Oprawca przeżywa drugą młodość :) Rozbawiło mnie to stwierdzenie ;)

kzrr - Pon Sie 23, 2010 23:51

A tak tak fakt napisalem :) przyznajde sie bez bicia :d moze stwierdził ze na roverkach jego rady i nadmierna chec pomocy jednak nie da efektu więc przeniosl sie gdzie indziej :D
Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 23:51

kris-tofer, i jeszcze jedno. Dla ścisłości jeżeli ktoś tu się już z kogoś/czegoś śmieje to z tego że jak poczytasz posty na FSO i na Roverkach to sam dojdziesz do wniosku Ctrl... ;) Zawsze tak było, jest i będzie (chyba ;) )
kzrr - Pon Sie 23, 2010 23:53

Zuki ale wiesz że najłatwiej jest się wpierda*** w temat o którym nie ma się zielonego pojęcia i pisać posty na przeciw wszystkim tylko po to żeby zrobić/zdobyć sobie "fejm" na tle klubu/forum...
Markzo - Pon Sie 23, 2010 23:55

mi zostało w pamięci planowanie głowicy papierem ściernym :D
Zukowaty - Pon Sie 23, 2010 23:57

kzrr, tylko że na PTK'u ludzie też mają dość obryte głowy...przynajmniej kilka osób ;) W każdym razie znowu został poruszony problem dokręcania śrub głowicy...i znowu fabryka niepotrzebnie wydała te miliony funciaków na ich projekt bo przecież dokręca się je normalnie, jak każdą inną śrubkę. ;)

[ Dodano: Pon Sie 23, 2010 23:57 ]
kzrr napisał/a:
Zuki ale wiesz że najłatwiej jest się wpierda*** w temat o którym nie ma się zielonego pojęcia i pisać posty na przeciw wszystkim tylko po to żeby zrobić/zdobyć sobie "fejm" na tle klubu/forum...

;)

Markzo napisał/a:
mi zostało w pamięci planowanie głowicy papierem ściernym :D

Z tego co pamiętam to papier na chodnik i głowica na papier? Czy fantazja już mnie ponosi? O Oprawcy na prawdę już legendy krążą :D Jak o moim nieśmiertelnych Shreku prawie :P

Markzo - Pon Sie 23, 2010 23:59

nie pamiętam, ale to było dobre :D tak samo jak niemógł koła pasowego odkręcić :D
kasjopea - Wto Sie 24, 2010 00:01

Dobra, bo zaczynacie go wspominać jakby go już nie było wśród nas, a przecież kolega oprawca regularnie (no może trochę mniej niż dawniej) udziela się na forum.
kzrr - Wto Sie 24, 2010 00:01

Ale co my tam mozemy wiedzieć zwykli zjadacze serii K :P
Markzo - Wto Sie 24, 2010 00:05

oj tam, Kasjo :D właśnie mi się jego świetnie poprawna polszczyzna przypomniała :D aż poszukam tych wypracowań :D
Zukowaty - Wto Sie 24, 2010 00:06

kasjopea napisał/a:
Dobra, bo zaczynacie go wspominać jakby go już nie było wśród nas, a przecież kolega oprawca regularnie (no może trochę mniej niż dawniej) udziela się na forum.

Ale tamtego Oprawcy już nie ma :( Dawno już nie było elaboratów..swoją drogą strasznie denerwujących ale miały swój niepowtarzalny klimat ;) Normalnie takie dziedzictwo forumowe

pajda - Wto Sie 24, 2010 00:16

Tutaj macie tekst kolegi 'oprawcy_1078'

Cytat:
Głowicę "planowałem" też osobiście, w domu, papierem ściernym nr 1000 w dwóch etapach, najpierw na sucho, potem na mokro (płyn do naczyń). Jako wzorca płaskości użyłem płaskiej strony szkła od reflektora wagonu kolejowego. To samo zrobiłem z blokiem silnika, z tymże czoła tulei cylindrowych nie dały za mocno się dotrzeć, są z piekielnie twardego materiału. Śruby wkręcałem na "sucho" po wyczyszczeniu gwintów suchą szmatką. Dokręcałem je wg. własnego rozsądku, olałem zupełnie zalecenia Rave, to wg mnie jest herezja

Zukowaty - Wto Sie 24, 2010 00:41

pajda, i to właśnie esencja smaku :mrgreen: aż mi się włos jeży :shock:
Tomek1212 - Wto Sie 24, 2010 01:38

Ja pamiętam tematy głównie o śrubie na wale, która absolutnie była nie do ruszenia no i przede wszystkim epopeje na temat instalacji gazowej w jego nexii oraz fachowości polskich instalatorów LPG którzy ewidentnie (wg opinii oprawcy) stwarzali wrażenie jakby jeszcze wczoraj zajmowali się pieczeniem chleba albo jakimkolwiek innym zajęciem zupełnie nie związanym z motoryzacją.
Dodam jeszcze, że Oprawca to jedyna osoba o jakiej słyszałem która ma analizator spalin wbudowany w przegrodę nosową, bądź w jakiś inny narząd (tematy o ustawianiu instalacji gazowej na wyczucie).

kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 17:06

kasjopea napisał/a:
To jest bardzo fajne, jak w temacie wypowiadają się osoby, które nie mają zielonego pojęcia o poruszonej w nim materii i robią z tego aferę. Gratuluję poczucia humoru :/
to raczej ja gratuluję poczucia humoru i wyśmiewania kogoś za plecami...

Zukowaty napisał/a:
kris-tofer, i jeszcze jedno. Dla ścisłości jeżeli ktoś tu się już z kogoś/czegoś śmieje to z tego że jak poczytasz posty na FSO i na Roverkach to sam dojdziesz do wniosku Ctrl... ;) Zawsze tak było, jest i będzie (chyba ;) )

głupia sprawa faktycznie, ale nie można takich rzeczy na PW sobie wyjaśniać?

kzrr napisał/a:
Zuki ale wiesz że najłatwiej jest się wpierda*** w temat o którym nie ma się zielonego pojęcia i pisać posty na przeciw wszystkim tylko po to żeby zrobić/zdobyć sobie "fejm" na tle klubu/forum...

to było do mnie?

kzrr - Wto Sie 24, 2010 17:10

A jeśli tak to co ? Wygarniesz mi poprzez internet ? Pojedziesz mi w paru linijkach na forum ?
kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 17:24

kzrr, po prostu chciałem wiedzieć, bo nie byłem pewny. A Ty wiedz, że na forum każdy może się wypowiadać, czy wg. Twojego słownictwa wpie.....ać. Pogratulować poziomu wypowiedzi :mrgreen:
kzrr - Wto Sie 24, 2010 17:28

A mi akurat poziom nie przeszkadza, tak mam i tyle przeszkadza Ci to że używam za dużo wulgaryzmów ? Tak można się wypowiadać oczywiście tylko pozostaje pytanie w jakim celu i po co ? Jeśli nie znasz jakiegoś tematu albo nie masz o tym pojęcia to po co pisać ? Bez sensu ? Ok, czytam sobie tuning mechaniczy czy jakiś inny dział ale nie mam o nim pojęcia więc sie nie wypowiada bo jaki jest sens tego ? Robienie zbędnego spamu ?
Zukowaty - Wto Sie 24, 2010 17:30

W końcu coś się dzieje :) Spokojnie Panowie, spokojnie :cool:
kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 17:33

kzrr, a czego ja nie zrozumiałem w tym temacie? przecież czytać umiem, więc rozumiem, a Twoje wulgaryzmy obrażają.
kzrr - Wto Sie 24, 2010 17:39

Obrażają ach och wybacz, napisz żeby mi warna dali panie nigdynieprzeklinający... No widać ze raczej nie rozumiesz swojego rodzaju legendy jakim jest/był oprawca.


kris-tofer napisał/a:
przecież czytać umiem czytać więc rozumiem,


"Bo w ryj dać moge dać" :D

Kruchy - Wto Sie 24, 2010 17:39

Kris, to może po prostu powiedz co zrozumiałeś ;) Bo ja też uważam, że nic nie zrozumiałeś :) Pokaż nam, gdzie i kto tu się z kogoś wyśmiewa?
kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 17:49

kzrr, co TY cytujesz? już poprawiona literówka :)

Kruchy, widzę wielką negatywną euforię w Waszych wypowiedziach. To, że oprawca jest jaki jest, że używa cudzych słów jako własnych nie upoważnia, moim zdaniem do takiej jazdy..
Ja nie lubię być obgadywany za plecami, chyba, że ktoś to lubi, ale plotki zawsze były, są i będą... Poinformujcie kolegę, że jest temat o nim, będzie miał prawo obrony.

Z resztą każda moja wypowiedź na tematy inne niż Usterki wzbudza jakieś emocje, które mogą odbić się i odbijają się na gruncie koleżeńskim.

kzrr - Wto Sie 24, 2010 17:53

" To, że oprawca jest jaki jest, że używa cudzych słów jako własnych nie upoważnia, moim zdaniem do takiej jazdy.. "

No własnie to zostało wyjaśnione w pierwszej stronie tematu więc coś z tym czytaniem jednak u Ciebie jest nie tak...

Co cytuje...hm pewną klasyką ale nie ważne...

Kruchy - Wto Sie 24, 2010 17:54

Ale to są wszystko jego wypowiedzi :rotfl: oprawca pisał najpierw na naszym forum, a później to samo na innym. Widzisz, gdybyś wiedział o co chodzi, gdybyś znał temat, to byś inaczej to rozumiał ;)
kzrr - Wto Sie 24, 2010 17:56

Zukowaty napisał/a:
Coś mi się zdaję że tu miało zastosowanie Ctrl+C Ctrl+V :D Z resztą tak samo jak swojego czasu u Nas :wink:

Zukowaty napisał/a:
Kopiował swoje posty przecież.

kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 17:58

kzrr napisał/a:
Co cytuje...hm pewną klasyką ale nie ważne...
chodziło mi o cytat moich słów, zostały już poprawione, więc wyszło masło maślane, ale nie ważne.

To chyba u Was z czytaniem coś nie teges...
Skoro oprawca jest taki okropny, to po co obgadywać? wyciągać jakieś stare sprawy i robić sobie śmiechy z kogoś kto już nie udziela się na forum lub udziela się bardzo rzadko? tak prościej, bo się nie obroni...

kzrr - Wto Sie 24, 2010 18:00

Wskaż proszę kto tutaj się nabija/wyśmiewa/obgaduje... ? Ot taki jeden chociaz cytacik mozesz wkleic :)
maniaq - Wto Sie 24, 2010 18:01

kris tofer jak ktos sie przewraca na ulicy na dupe, wywijajac orla to pierwszym odruchem jest usmiech , ot taka natura ludzka, jaki by nie byl oprawca... historie jak szlifowal glowice o plyty chodnikowe wywoluja lzy wzruszenia i niezlego banana na twarzy :D


smiech to zdrowie :D

witgut - Wto Sie 24, 2010 18:02

oprawca jest właśnie na forum więc może tu trafi :) , i może napisze jakie ma odczucia.
Ja nie uważam żeby temat był atakiem na kolegę z forum.

kzrr - Wto Sie 24, 2010 18:04

Takie porównanie jeśli chodzi o Ciebie i powiedzmy naszą reszte w tym temacie:

To tak jak z mocno zakrapianą imprezą i kierowcą: Wszyscy się świetnie bawią, jest humor jest zabawa, jedynie kierowca przymula bo nie jest w klimacie rozumiesz ?

kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 18:08

Jugol napisał/a:
...powiem krótko- Chamstwo, przez duże CH !! !! !!



kasjopea napisał/a:
No i jak można nie wiedzieć, kto to oprawca :lol: ?


Joa napisał/a:
jak powtarza sie cos w kolko po sto piecdziesiat razy, to te skroty przestaja byc potrzebne3, z pamieci sie juz leci :lol:


dla mnie jest to czyste obgadywanie, sorry ale tak to widzę.

[ Dodano: Wto Sie 24, 2010 18:08 ]
kzrr napisał/a:
To tak jak z mocno zakrapianą imprezą i kierowcą: Wszyscy się świetnie bawią, jest humor jest zabawa, jedynie kierowca przymula bo nie jest w klimacie rozumiesz ?
a dobrym rozweselającym trunkiem w tej sytuacji jest oprawca?
kzrr - Wto Sie 24, 2010 18:09

Cytat Jugola - Jugol pomyslal ze opraca kopiowal na inne forum posty Zukiego z naszego forum...

No byl swojego czasu znany i pozostal wiec nie mozna nie wiedziec kto to opraca...

Kruchy - Wto Sie 24, 2010 18:11

Kris, jesteś niereformowalny :D Jugol też nie zrozumiał bo nie wiedział o czym pisze. A pozostałe dwa cytaty w żaden sposó nikogo nie ośmieszają ani nie obgadują. Po prostu miłe wspomnienia z postów, które tym co je czytali utkwiły w pamięci :)
kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 18:20

Dobra, życzę dalej udanej zabawy i już nie będę zamulał :D

[ Dodano: Wto Sie 24, 2010 18:20 ]
Kruchy napisał/a:
Kris, jesteś niereformowalny :D
raczej, nie zmieniam zdania :smile:
maniaq - Wto Sie 24, 2010 18:32

jugol zmienil ;P

tylko krowa nie zmienia zdania... ale boje sie, ze zaraz znow o porownania zwierzece wyniknie afera... ;)

kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 18:36

:mrgreen: maniaq, za bardzo Cię lubię, z resztą wszystkich lubię tylko grunt to się dogadywać ze sobą :wink:

zdania nie zmienia widocznie krowa i krisu :)

Kruchy - Wto Sie 24, 2010 18:42

kris-tofer napisał/a:
raczej, nie zmieniam zdania

kris-tofer napisał/a:
grunt to się dogadywać ze sobą

Nie widzisz w tym sprzeczności?? :|

maniaq - Wto Sie 24, 2010 18:43

moze chodzilo z soba, tzn krisu z krisem ;)
Jugol - Wto Sie 24, 2010 18:44

...doładnie, tak to odebrałem jak to przeczytałem, że kolega oprawca cytował posty Zukiego :głupek2: , teraz juz wiem co jest pięć i sam się śmieje z siebie :hahaha:
kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 18:46

Kruchy, maniaq, Panowie, a czy my się ze sobą nie dogadujemy i nie dogadywaliśmy wcześniej?
Markzo - Wto Sie 24, 2010 18:49

można się uśmiąć z tego tematu :)
Kruchy - Wto Sie 24, 2010 18:51

kris-tofer napisał/a:
Kruchy, maniaq, Panowie, a czy my się ze sobą nie dogadujemy i nie dogadywaliśmy wcześniej?

Własnie w tym wątku się nie dogadujemy :P Tzn. Ty masz inne zdanie niż wszyscy ;)

Zukowaty - Wto Sie 24, 2010 18:55

Kruchy napisał/a:
Tzn. Ty masz inne zdanie niż wszyscy ;)

Przestań Kruchy bo był już taki jeden co twierdził że to świat jest zły a On dobry :)

kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 18:55

Kruchy napisał/a:
Ty masz inne zdanie niż wszyscy ;)
to źle? :)
Zukowaty - Wto Sie 24, 2010 18:58

kris-tofer napisał/a:
to źle? :)

Źle jeśli nie masz racji. Poczytaj wywody Oprawcy a potem się wypowiedz w temacie. Sam zrozumiesz że nie ma tu naśmiewania się z Niego tylko wspominanie z uśmiechem na twarzy jego mądrości :)

walkie - Wto Sie 24, 2010 19:22

kris-tofer napisał/a:
Poinformujcie kolegę, że jest temat o nim, będzie miał prawo obrony.


sam to zrób, będziesz miał sojusznika ;)

[ Dodano: Wto Sie 24, 2010 19:22 ]
kzrr napisał/a:
To tak jak z mocno zakrapianą imprezą i kierowcą: Wszyscy się świetnie bawią, jest humor jest zabawa, jedynie kierowca przymula bo nie jest w klimacie rozumiesz ?


trafne bardzo :)

kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 19:33

walkie, kochana moja opozycjonistko, wiedziałem, że się pojawisz :mrgreen: ale ja nie muszę mieć sojusznika, z nikim się tu nie drę, a Twoja interwencja nie jest potrzebna :twisted:
walkie - Wto Sie 24, 2010 19:58

kris-tofer napisał/a:
walkie, kochana moja opozycjonistko, wiedziałem, że się pojawisz :mrgreen:


wiedziałam że tęsknisz ;)

kris-tofer - Wto Sie 24, 2010 21:36

walkie napisał/a:
wiedziałam że tęsknisz ;)

tia... :mrgreen:

kasjopea - Wto Sie 24, 2010 23:48

kris-tofer, szczerze mówiąc, to obrażasz nas przypisując złe intencje.

I nie jest to żadne obgadywanie za plecami, tylko wspominanie "czasów świetności" forumowego kolegi. To przykre i trochę załamujące, że nie widzisz różnicy :roll: .

Zukowaty - Sro Sie 25, 2010 01:31

Ale temat się ładnie rozwinął :mrgreen: Następny dam o Thrillco :wink:
Pływak - Sro Sie 25, 2010 01:34

Zukowaty napisał/a:
Następny dam o Thrillco :wink:

Czekam z niecierpliwością :rotfl:

szoso - Sro Sie 25, 2010 08:42

Zukowaty napisał/a:
Następny dam o Thrillco :wink:

czyli o Janie Bąku, to chyba też nie zostało tak do końca wyjaśnione :grin:

Zukowaty - Sro Sie 25, 2010 11:15

szoso420 napisał/a:
czyli o Janie Bąku
:ok:
kris-tofer - Sro Sie 25, 2010 16:56

kasjopea, jeśli kogoś tu uraziłem to przepraszam. Pewnie ja, ani oprawca nie powinniśmy czuć się urażeni?
TomC - Sro Sie 25, 2010 21:23

kris-tofer napisał/a:
Pewnie ja, ani oprawca nie powinniśmy czuć się urażeni?

Moim zdaniem nie. Przecież wspominać nie jest zabronione :wink:

Tomi - Sro Sie 25, 2010 22:01

Markzo napisał/a:
mi zostało w pamięci planowanie głowicy papierem ściernym :D


A mi w pamięci została mantra w postaci:" rozwalone końcówki, sworznie, drążki..", gdy pisał o swoim Polonezie :)

Pamiętam dyskusje na stacji benzynowej, po przejażdżce bieszczadzkimi dróżkami (podczas pompowania kółek przez Maniaq'a).

gustav.pl - Sob Wrz 11, 2010 19:41

Zukowaty napisał/a:
Ale temat się ładnie rozwinął :mrgreen: Następny dam o Thrillco :wink:

No i ....... :?: :wink:
Przypomniał mi się ten temat, bo przypadkiem natknąłem się na TO :smile: