Zobacz temat - [R25 2.0 IDT 2000] odpalanie - ciężko wchodzi na obroty
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 2.0 IDT 2000] odpalanie - ciężko wchodzi na obroty

paulin - Nie Wrz 12, 2010 10:05
Temat postu: [R25 2.0 IDT 2000] odpalanie - ciężko wchodzi na obroty
Witam.
Mój problem wygląda następująco: po odpaleniu silnik ma 1000 obrotów, jednak, jeśli chcę od razu ruszyć, auto gaśnie, nie reaguje na gaz. Trzeba przytrzymać pedał gazu przez kilkanaście sekund, żeby obroty wzrosły. Problem nasila się wraz ze spadkiem temperatury powietrza, wtedy normalną sytuacją jest, że diesel odpala gorzej, a w tym wypadku trzeba odpalić go 6 – 7 razy, ponieważ nie reaguje na gaz. Komputer nie pokazał błędu w silniku. Bardzo proszę o jakieś wskazówki.

cichy176 - Nie Wrz 12, 2010 10:21

Mam podobna sytuację. Po odpaleniu musze go mozolnie podkrecić na 2 tys obrotów i wtedy dopiero normalnie chodzi. Jednak mój problem pojawił sie jak zapchalem filter paliwa. Wymieniłem i dalej to samo,myśle że może jeszcze jakieś śmieci są w wtryskach...;/
martens - Nie Wrz 12, 2010 10:41

paulin, czy Twoj problem wystepuje tylko na zimnym silniku czy w czasie jazdy/na nagrzanym takze? Jakim komputerem go diagnozowalas?

pozdrawiam
Marta

piterek1812 - Nie Wrz 12, 2010 12:20

Sprawdźcie przepływomierz.
U mnie tak było że po odpaleniu musiałem go wkręcić do 2tys. bo nie chciał się zebrać. Wymieniłem przepływke na zamiennik ale to jest wyrzucanie kasy w błoto, teraz jeżdżę na oplowskiej przepływce.
Po wymianie jest wszystko ok.
Odepnijcie przepływomierz i zobaczcie czy normalnie wchodzi na obroty.
Pozdrawiam.

Remigiusz - Nie Wrz 12, 2010 12:20

paulin, Padniętą przeplywka niestety :neutral: Odepnij wtyczkę od niej i zobacz cz się poprawiło. Ja tak testowałem zaolejona na max orig. przeplwyke i autko nie chciało ruszyć i gasło cały czas :wink: Bo odpięciu autko powróciło do normy :razz:
martens - Nie Wrz 12, 2010 22:40

Panowie - mi to tak jednoznacznie nie wyglada na przeplywomierz... Oczywiscie jako baba moge sie mylic ;) ale... opis problemu nie mowi o tym, ze auto nie zbiera sie tylko, ze gasnie przy probie ruszenia, o braku reakcji na pedal gazu i wplywie niskiej temperatury... Ja takze mialam uszkodzona przeplywke(uszkodzona, totalnie zaolejona, brudna i niedzialajaca) ale nie bylo mowy o gasnieciu i odpalaniu go po 7 razy... - po prostu sie nie zbieral a reakcja na gaz przy przyspieszaniu byla opozniona o 2 sekundy.
Oczywiscie najprosciej jest sprawdzic odpinajac go (i to takze polecam) ale jesli problem bedzie nadal wystepowal potrzebny bedzie szerszy opis "okolicznosci".
Filtry takze podstawa :) .
Podane objawy pasuja przeciez takze do innych powaznych usterek :roll: .

paulin, ja wcale nie zasluzylam na "pomogl" - poprosilam Cie tylko o sprecyzowanie problemu ;) .

pozdrawiam
Marta

cichy176 - Pon Wrz 13, 2010 19:15

Jeśli chodzi o mnie to ten problem występuje tylko przy ruszaniu,zaraz po odpaleniu.W czasie jazdy wszystko jest ok,mocy nie brakuję.
paulin - Wto Wrz 14, 2010 18:14

Mój problem dotyczy głównie odpalania auta. Gdy odpalę auto obroty wchodzą na1000 i gdy naciskam gaz cały czas mam 1000obr. Dopiero po paru sekundach gdy wciskam gaz auto wchodzi na swoje obroty. Czym silnik cieplejszy tym mniej czasu muszę wciskać gaz. Podczas jazdy m,am wrażenie, że auto straciło trochę swojej mocy.
martens - Sro Wrz 15, 2010 21:14

paulin, czy w koncu odpielas wtyczke przeplywomierza? Nie boj sie - jesli jej nie urwiesz nic sie nie stanie. Odpiecie nie powoduje zapisania bledu w naszym silniku. Czynnosc absolutnie do wykonania przez sama kobiete - mechanik nie potrzebny.
Przeplywomierz znajduje sie za obudowa filtra powietrza - taki plastikowy, czarny kawalek rury z wystajaca wtyczka.
W tym poscie:
http://forum.roverki.eu/v...rzep%B3ywomierz
masz zdjecie - przepływka3-r400.jpg.

Wtyczka przeplywomierza znajduje sie na srodku a jej kabel pomiedzy akumulatorem a filtrem paliwa (TO NIE TO CO JEST ZAZNACZONE NA CZERWONO).
Wypnij ja delikatnie (jest blokada przeciw wysunieciu) i pojezdzij troche. Jesli bedzie znaczaca roznica to szukaj tematow o przeplywomierzu, jesli nie bedzie - daj znac na forum - bedziemy eliminowac po kolei.

ps. i popraw w profilu symbol silnika: Rover 25 iDT

powodzenia i pozdrawiam
Marta

cichy176 - Czw Wrz 16, 2010 13:39

Sory że się podpiąłem pod temat.Nie wiem jak u koleżanki ale u mnie to właśnie przepływomierz-po odpięciu wtyczki wszystko wróciło do normy. Teraz tylko pytanie czy jedynym ratunkiem jest wymiana na nowy czy jest jeszcze jakaś inna opcja??

P.S: dzięki wszystkim za pomoc!

paulin - Nie Wrz 19, 2010 17:48

Martens, jeśli to co zaznaczyłam na zdjęciu ( w załączniku) to przepływomierz, to odpięcie tego nic nie zmieniło :sad:
Pytałaś wcześniej o komputer, z tym też był problem, elektromechanik, który pomagał nam zawsze z poprzednim autem, nie miał programu do Roverka, zasugerował wizytę u osoby, która zajmuje się autami japońskimi, natomiast nasz lokalny mechanik, twierdzi, że podłączył go do swojego kompa :?: i nie znalazł błędu, nie wiem czy to realne, twierdzi, że powinniśmy pojechać do serwisu, gdzie zajmują się pompami wtryskowymi, bo to prawdopodobnie coś z pompą.. Nie chciałabym wymieniać na chybił trafił drogich części, jakieś inne sugestie? Trochę odbiegając, to czy silnik w tym modelu to Honda czy BMW, jaki serwis może mieć taki program?

Jugol - Nie Wrz 19, 2010 19:01

paulin tu Ci zaznaczyłem przepływkę, odepnij tą wtyczkę i sprawdź czy się coś zmieni. Silnik to Rover, nie Honda i nie BMW, tylko Rover. Serwis i T4 masz w Starych Babicach i w Nowym Mieście nad Wartą.

Stare Babice, ul. Warszawska 310, tel. 22 7331166

PHJOWI
ul. Sosnowa 7
63-040 Nowe Miasto nad Wartą
Telefon: tel. 0-504 045 691, 0-504 045 682

martens - Nie Wrz 19, 2010 21:56

paulin, jesli chcesz szybko zdiagnozowac auto i nie wymieniac niepotrzenie pol samochodu, zrob to co zaproponowal Jugol. Odepnij przeplywke a jesli nie pomoze to warto pojechac do jednego z podanych "Mistrzow Roverkowych" - do PHJOWI masz chyba blizej? Ja wlasnie tak zrobilam i nie zaluje :) . Mi tez moi poprzedni mechanicy mowili rozne dziwne rzeczy ale niewiele z nich okazalo sie prawda. Warto nawet przejechac kilkaset km :mrgreen: .
paulin - Pon Wrz 20, 2010 09:17

Mieliście rację to przepływka. Po odpięciu wszystko jest ok :mrgreen:
Dzięki Wam zaoszczędziłam pewnie dużo kaski.

Dziękuję za pomoc :lol:

Alexi - Pon Paź 18, 2010 12:06

Jugol, A jak ją odpiąć by nie uszkodzić całego plastixu wokół??
szoso - Pon Paź 18, 2010 12:12

alexi, odpinasz wtyczkę, wykręcasz te dwie śrubki na torx bodajże i wyjmujesz wkład przepływomierza
Alexi - Pon Paź 18, 2010 12:13

Łomajgat ja chcę tylko go odpiąć nie wyjąć i to mi sprawia trudność bo ani drgnie w żadną stronę :D
szoso - Pon Paź 18, 2010 12:16

wciskasz drucik blokujący na wtyczce i wychodzi :wink:
Jugol - Pon Paź 18, 2010 13:36

...od spodu wtyczki, masz takie zabezpieczenie- musisz to wcisnąć i spoko wyjmiesz wtyczkę :taa:
bociannielot - Pon Paź 18, 2010 14:04

alexi, też kiedyś miałem z tym problem :wink: