|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - jak policzyć te wszystkie pierdoły przy własnej firmie
shilus82 - Czw Wrz 30, 2010 12:39 Temat postu: jak policzyć te wszystkie pierdoły przy własnej firmie Może ktoś wie jak to policzyć. Znajoma pracuje jako przedstawiciel handlowy i ma założoną własną działalność. W lipcu sklep przyniósł 67270 złotych dochodu brutto (sklep ortopedyczny). Ona ma 20% od utargu, czyli wychodzi że 13454 złote. I teraz tak, musi zapłacić vat i inne takie. I teraz pytanie jak to obliczyć, żeby było poprawnie??ja jestem noga z matmy więc jak krowie na rowie poproszę
walkie - Czw Wrz 30, 2010 13:30
jeśli chcesz odliczyć VAT to odejmij 22%
na kalkulatorze zrób to tak: 13 454 podzielić na 1,22 = 11 027, 87
a nie wiem co to jest inne takie
shilus82 - Czw Wrz 30, 2010 13:46
do tego podatek dochodowy, składki, wszystko to co się oblicza i zostaje to co możesz na zakupach w Magnolii wydać
gorgoroth80 - Czw Wrz 30, 2010 13:48
walkie napisał/a: | jeśli chcesz odliczyć VAT to odejmij 22%
na kalkulatorze zrób to tak: 13 454 podzielić na 1,22 = 11 027, 87
a nie wiem co to jest inne takie |
No nieźle liczysz vat - dla ścisłości: 13 454 * 0,22 = 2959,88
Ale skoro to jest jej dochód to chyba raczej trzeba by odliczyć podatek dochodowy, i w zależności od formy zatrudnienia jeszcze składki zdrowotne, emerytalne itd.
więcej na www.google.pl
walkie - Czw Wrz 30, 2010 14:05
a jak osoba to do tej pory robiła?!
shilus82 - Pią Paź 01, 2010 07:01
z tego co wiem, to jakoś tak to było że do tych 13 tysiaków doliczała vat, a potem odliczała tenże vat, podatek dochodowy i składki. Ona jest na własnej działalności i nie wiem jak to liczyła i chcę się dowiedzieć, bo oszukała mnie i swojego szefa. Chcę wiedzieć mniej więcej na ile
mcteusz - Pią Paź 01, 2010 07:43
Tak na moje rozeznanie, to Pani bierze do ręki 13454zł. Z tych pieniążków opłaca swój ZUS- składki emerytalne, rentowe, itp.... I tu może być różnie:
1. Może opłacać najniższy
2. Może opłacać stawkę wyższą jeżeli chce
3. Jeszcze inaczej wygląda sprawa jeżeli ma gdzieś etat i opłacane przez pracodawcę składki
4. Może też korzystać przez 2 lata z ulgi dla nowo otwartej, pierwszej działalności i opłacać składki w wysokości ok. 200zł
Następnie trzeba rozliczyć się z US. I tu również może być różnie zależnie od formy opodatkowania. Załóżmy, że przedsiębiorca płaci podatek liniowy- wtedy co miesiąc musi odprowadzić 19% podatku od swojego przychodu pomniejszonego o składki. W tym przypadku maksymalny podatek to:
(13454-składki bliżej nieokreślone)*19%
Jeśli natomiast przedsiębiorca poniósł koszty i posiada na to faktury, to odlicza tę kwotę od przychodu i dopiero liczy 19% podatku.
Czyli np. Pani wydała 1000zł na paliwo auta wykorzystywanego w celach zarobkowych i 5000zł na komputer potrzebny do pracy. Wtedy sprawa wygląda tak:
(13454-składki bliżej nieokreślone- 6000)*19%
Ostatecznie dochód przedsiębiorcy to kwota brutto (13454zł) pomniejszona o składki oraz o podatek odprowadzony do miłościwie nam ścigającego US...
Podsumowanie:
1. Osobie trzeciej nie jest dane wyliczyć dochodu przedsiębiorcy nie mając danych o ZUS czy odliczeniach.
2. Zaznaczam, że powyższe wypociny wynikają z mojej wiedzy, a ekspertem nie jestem...
shilus82 - Pią Paź 01, 2010 08:36
mcteusz, ale to już mi dało jakieś pojęcie. Wiem, że jest na liniowym 19%, zusu na pewno nie opłaca najniższego bo pytałem. Etatu nigdzie nie miała. Zastanawia mnie jeszcze ten vat, bo jej szef mówił, że mu wystawiała faktury na 20% utargu + vat
mcteusz - Pią Paź 01, 2010 12:44
Nie znam się na tym aż tak, ale coś tu jest chyba nie tak.
1. Na moje rozumowanie utarg, jest to kwota, którą sklep przyjął do kasy za towary (wartość towarów + to co sprzedawca zarabia)- suma kwot brutto z paragonów i faktur, a w kwotach brutto jest już podatek VAT (który to z resztą obciąża konsumenta). A skoro podatek VAT jest już wliczony w utarg to po co go znów dodawać?
2. Jeśli w umowie jest mowa o 20% od utargu to dodanie do tego 22% VAT zwiększa tę kwotę do jakichś 24% (tak mniej-więcej). Wydaje mi się, że ze specyfiki działalności gospodarczej wynika to, że otrzymuje się kwotę brutto i SAMEMU odprowadza się składki na ubezpieczenie społeczne i rozlicza z fiskusem...
shilus82 - Pią Paź 01, 2010 14:31
no właśnie nie wiem jak to było. Będę się widział z jej byłym pracodawcą to się go o to zapytam
monia0023 - Pią Paź 01, 2010 15:44
Szanowni koledzy, mylicie dwa pojęcia: podatek dochodowy i VAT. Prowizja może być naliczana od wartości netto sprzedaży (bez VAT-u) - najczęściej, lub od wartości brutto (z VAT-em). Wartość VAT nie ma wpływu na podatek dochodowy. Jeżeli sprzedawca (pracownik) prowadzi własną działalność i "jest" VAT-owcem, to fakturując swoją prowizję musi doliczyć VAT, NIEZALEŻNIE czy prowizja jest liczona od sprzedaży netto czy brutto, bo nie ma innego wyjścia. Jeżeli nie jest VAT-owcem to wystawia rachunki bez VAT. Jeżeli nie fakturuje prowizji to VAT nie powinien być naliczony. Ze składkami ZUS też jest troszkę inaczej, bo część składek odejmuje się od dochodu a część od podatku dochodowego. Fajne kalkulatory są na stronie PIT.pl Tam też są aktualne składki na ZUS.
Tomi - Pią Paź 01, 2010 17:26
shilus82 napisał/a: | z tego co wiem, to jakoś tak to było że do tych 13 tysiaków doliczała vat, a potem odliczała tenże vat, podatek dochodowy i składki. Ona jest na własnej działalności i nie wiem jak to liczyła i chcę się dowiedzieć, bo oszukała mnie i swojego szefa. Chcę wiedzieć mniej więcej na ile |
Pytanie, czy sklep jest jej własnością, czy tylko w nim pracuje. To kolosalna różnica, gdyż jeśli jedynie pracuje w nim (czy też go prowadzi, ale nie jest właścicielem), wszystko zależy od umowy jaką ma podpisaną z pracodawcą.
Czytaj prowizja od kwoty netto (20%) jest twoim zarobkiem brutto (fakturowym), to z kwoty 13454 robi 11027,90 (brutto), czyli 9039,24 (netto).
W kwestii VAT'u, może szukać kosztów, aby trochę się z tego zwróciło. Od tej kwoty odliczyć ZUS i podatek dochodowy (też nie wiem na jakich warunkach jest to robione) i jakie są koszty uzyskania dochodu. Generalnie wydaje mi się, że całość może być to kwota do ręki w wysokości ok 6 tyś złotych.
maciej - Pon Paź 04, 2010 10:44
Hmm... Przy takich dochodach wydanie 150-200 zł na księgowego miesięcznie chyba nie stanowi problemu, a wtedy jakby wszystko jaśniejsze.
Zupełnie poważnie - forum to nie miejsce, gdzie przy tak skąpych (a raczej ŻADNYCH) danych można rozwiązać jakikolwiek problem podatkowy, a wszelkie porady oparte na tak nikłych przesłankach mogą się tylko skończyć dużymi lub wielkimi problemami z US i ZUS.
shilus82, na Twoim miejscu polecił bym znajomej takie rozwiązanie (wynajęcie księgowego), bo inaczej to możesz stracić znajomą, ona może stracić bardzo dużo pieniędzy, a jak się trafi nadgorliwy prokurator, to może jeszcze będziesz jej paczki do więzienia wysyłał.
Nie żartuję. W Polsce nic nie jest tak bezdusznie i nadgorliwie stosowane jak kodeks karno-skarbowy i szukanie odpowiedzi na pytania podatkowe na forum motoryzacyjnym może się skończyć bliskim spotkaniem z nim.
|
|