Zobacz temat - [R620] Totalnie nie odpala
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Totalnie nie odpala

michallo - Nie Paź 10, 2010 08:44
Temat postu: [R620] Totalnie nie odpala
Witam,

Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, ale miałem małą stłuczkę. Koleś wjechał mi w tyłek(bardziej w prawą stronę), przez co coś zaczęło mi klekotać w tłumiku.

Ale do rzeczy.
Próbowałem wczoraj odpalić auto. Nie udało się. Rozrusznik kręcił i z tyłu leciał siwy dym, czego wcześniej chyba nie było. Taki dym leciał mi też z pod samochodu, chyba gdzieś koło katalizatora. Pewnie coś przy tym puknięciu się uszkodziło. Od razu powiem, że paliwo podpompowałem gruszką tak, żeby była twarda. Ale co więcej sprawdzać to nie mam pojęcia.
Świece chyba też działają, bo jak wcześniej sprawdzałem, poczekanie dłużej niż zgaszenie lampki pomagało w odpaleniu.

Co powinienem teraz sprawdzić? Planuje zajrzeć do kabelków od pompy, czy coś się nie odłączyło / przetarło.

Poznandembiec - Nie Paź 10, 2010 09:02
Temat postu: totalnie nie odpala
włącznik uderzeniowy zobacz , jak to nie to wejdz pod auto zobacz czy tłumik jest drożny .
sprawdź czy ci świece grzeją , posprawdzaj bezpieczniki nie doczytałem że to diesel dzięki

tronsek - Nie Paź 10, 2010 09:03

Poznandembiec napisał/a:
sprawdź czy masz iskrę
:szok: W diesel'u iskra ??
Poznandembiec - Nie Paź 10, 2010 09:12
Temat postu: odp
tronsek to przez zmęczenie już poprawiłem błąd w poście może jak czas się zmieni z letniego na zimowy będę uważniej czytał posty :!: :!:
michallo - Nie Paź 10, 2010 09:59
Temat postu: Re: totalnie nie odpala
Poznandembiec napisał/a:
włącznik uderzeniowy zobacz


Co to jest włącznik uderzeniowy? Jeździłem nim jeszcze 2 dni po stłuczce i wydawało się wszystko być ok.

tronsek - Nie Paź 10, 2010 10:53

Cytat:
Co to jest włącznik uderzeniowy?
Jest to wyłącznik, który w przypadku kolizji, wypadku odcina dopływ paliwa, aby auto się nie zapaliło. W Diesel'ach nie ma tego wyłącznika.
Posprawdzaj bezpieczniki, przekaźniki, czy pompa dostaje zasilanie ("bzyczy" po przekręceniu kluczyka)

michallo - Nie Paź 10, 2010 11:08

A czy powinny lecieć spaliny jakiekolwiek, jakby pompa nie dostawała prądu?

Gdzie znajduje się przekaźnik od świec? Bo to chyba nie jest jedna z tych kostek obok bezpieczników pod taką czarną pokrywką (lewy górny róg po otwarciu maski)?

Aragorn - Nie Paź 10, 2010 12:30

michallo napisał/a:
Gdzie znajduje się przekaźnik od świec? Bo to chyba nie jest jedna z tych kostek obok bezpieczników pod taką czarną pokrywką (lewy górny róg po otwarciu maski)?


czarna kostka po prawej stronie od akumulatora patrząc od przodu auta

michallo - Nie Paź 10, 2010 22:39

Heh. I chyba wyszło.

Podłączyłem kablami do samochodu znajomego. Zakręcił 2 razy i pięknie odpalił. Chyba akumulator już się za bardzo zestarzał, chyba że mu po prostu napięcie 14V od alternatora drugiego samochodu tak bardzo pomogło.

Sprawdziłem jeszcze napięcie ładowania. Po włączeniu długich świateł, wentylatora, przeciwmgielnych i ogrzewania tylnej szyby 13.6V. Z samymi światłami krótkimi 13.9V to jeszcze jest ok?

Dodam, że mój akumulator przysiadł tak po 15s kręcenia nie ciągłego ale tak w 4s ciągach.

Ciężko samemu wymienić regulator napięcia? Chciałbym, żeby nowy akumulator dostawał jednak poprawne, czyli bardziej w okolicach 14.4V.

tronsek - Pon Paź 11, 2010 06:39

michallo napisał/a:
napięcie ładowania. Po włączeniu długich świateł, wentylatora, przeciwmgielnych i ogrzewania tylnej szyby 13.6V. Z samymi światłami krótkimi 13.9V to jeszcze jest ok?
Napięcie ładowania bardzo dobre w tym przypadku. Regulatora nie ma co ruszać. :ok:
michallo - Pią Paź 15, 2010 23:11

Kupiłem nową centrę. Największą jaka mi weszła 77ah 760A niby. Widać różnicę. Stary kręcił i po kilku s. samochód odpalał, nowy z tego co dzisiaj widzę, robi tylko krótkie trach i już jest odpalony.

Szkoda, że ten samochód ma tak mało miejsca na akumulator, bo bym jeszcze większy wstawił na zapas. To na razie mój pierwszy diesel z tak małym miejscem na aku :)

balrog - Sob Paź 16, 2010 00:43

Wg mnie ta centra jest wystarczajaca i nie ma sensu wiekszego aku wkladac. Jak to wielu juz pisalo, za duze aku - alternator nie bedzie nadazal z ladowaniem - niedoladowany aku szybko pada. Mysle ze specjalnie jest tak malo miejsca aby bezsensownie nie wkladac zbyt duzego aku :D
michallo - Sob Paź 16, 2010 08:30

Sory za mały offtopic :) Słyszałem też, że za duży akumulator to mit. Duży akumulator nie będzie się tak mocno rozładowywał przy odpalaniu, więc nie będzie potrzebował też tak dużo doładowywania. Chyba jakieś stare mercedesy nie wiem czy nie beczki miały tak samo mocny alternator jak u nas i dużo większe akumulatory standardowo.

Jeśli komuś rozwalił się kiedyś akumulator z powodu tego, że był za duży to proszę o napisanie tu posta :) Tak żeby było ku przestrodze.