Zobacz temat - [R220 SDI] Szarpie, gaśnie ...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SDI] Szarpie, gaśnie ...

Bordos - Wto Paź 19, 2010 11:49
Temat postu: [R220 SDI] Szarpie, gaśnie ...
Dziś mój roverek postanowił na dobre się zepsuć.

Objawy: Jadąc, nagle auto zaczęło szarpać, po wciśnięciu sprzęgła obroty jeszcze parę razy skoczyły po czym zgasł. I od tej pory co chwila taki efekt. Zapala się kontrolka silnika i w ten czas ciężko go odpalić. Po chwili zwykle objawy ustają, auto normalnie odpala i jedzie.

Przeszukałem forum i wygląda to na wiązkę w komorze silnika.

I tu mam parę pytań:

- po wstępnych oględzinach, widać, że przerwany jest przewód brązowo-czerwony (brązowy z czerwonym paskiem) - jednak przeglądając RAVE, taki kolor przewodu na schemacie tam nie występuje... Czy ktoś orientuje się od czego jest ten przewód?


- pompa nie wydaje z siebie charakterystycznego "bzyczenia", jednak auto odpala

- w których miejscach wiązki szukać uszkodzeń? (gdzie znalazły je osoby które już walkę z wiązką odbyły) Peszel w którym się znajduje jest zasadniczo cały, zastanawiam się czy sensowne jest rozcinanie go całego?

- może jakieś dobre metody sprawdzania ciągłości tych przewodów? Myślałem czy gdybym odpiął złącze od komputera silnika i potem odpowiednio do kostek?

tronsek - Wto Paź 19, 2010 11:55

Zobacz główny przekaźnik. Taka duża czarna pucha, do której wchodzą dwie wtyczki. Może on coś szwankuje.
kadzaf - Wto Paź 19, 2010 12:12

tronsek napisał/a:
Zobacz główny przekaźnik. Taka duża czarna pucha, do której wchodzą dwie wtyczki. Może on coś szwankuje.

oraz te druga w której sa bezpieczniki
co do kabli to dobrze by bylo sprawdzic wiazke te ktora idzie do pompy(moze którys kabel jest przetarty itp)

Mazak - Wto Paź 19, 2010 14:36

tu masz podobny temat z wiązką http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#369906
Bordos - Wto Paź 19, 2010 19:50

Koledzy, tematy czytałem. Wiem, że któryś może być przetarty, jednakże rozwalanie całej wiązki jest mało celowe, bo jeśli gdzieś on pękł to raczej na łamaniu lub innym charakterystycznym miejscu, dlatego pytam, gdzie osoby które już ten problem przerabiały znalazły przyczynę (pęknięcie).

Przyjrzę się tej puszce z przekaźnikiem oraz skrzynce z bezpiecznikami.

A mógłbyś kolego tronsek zaznaczyć na fotce dokładne położenie głownego przekaźnika?

Wiązkę przy wtyczce sprawdziłem, i jest cała.

tronsek - Wto Paź 19, 2010 20:00

Bordos, W tym temacie http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#485841 zobacz fotkę, którą umieścił kolega xtek tam jest pokazane miejsce położenia tego przekaźnika. Przeczytaj cały temat bo tam problem został rozwiązany i być może i Ciebie jest to samo.
Mazak - Wto Paź 19, 2010 23:41

Bordos napisał/a:
gdzie osoby które już ten problem przerabiały znalazły przyczynę (pęknięcie).

u mnie w 600 w jednej i drugiej były przetarte w miejscu zaznaczonym strzałką

Bordos - Pią Paź 22, 2010 10:24

Niestety koledzy auto dalej szapie i gaśnie...

Znalazłem pęknięty (przerwany) przewód Brązowo-pomarańczowy, który wg. rave odpowiada za zasilanie Injectors/Fuel Pump (jak rozumiem wtrysku sterującego oraz pompy wtryskowej. Wklejam kawałek schematu z zaznaczonym uszkodzonym przewodem.

Przewód naprawiłem, niestety problem nie ustał.

Czytając polecony wyżej wątek, wymontowałem oraz rozmontowałem "Main Relay", jednak na przekaźnikach nie widać śladów korozji cewek lub innych uszkodzeń. Dla pewności, że nie ma też zimnych lutów przelutowałem wszystkie na płytce drukowanej wewnątrz (oczywiście odessałem i polutowałem na nowo).

Problem nadal jest...

Dziś podczas jazdy próbnej auto znowu zaczęło szarpać i po chwili zgasło. Przysłuchując się pod maską słychać z okolic pompy wtryskowej dźwięk jak by przeskakiwania przekaźnika. Co wewnątrz pompy może wydawać taki dźwięk ?

Drugie pytanie: co dokładnie wydaje charakterystyczny brzęk (brzęczenie na załączonym zapłonie lecz wyłączonym silniku) w pompie wtryskowej? Pytam, bo owe brzęczenie jest przerywane na krótkie chwile ( i prawdopodobnie właśnie to powoduje gaśnięcie i szapranie).

Kolejna sprawa: opisane przeze mnie problemy występują dopiero gdy auto się trochę nagrzeje. Tzn. na zimno zapala bez problemu, można jechać itp, jak złapie temperaturę zaczynają się dziać rzeczy złe, czyt. szarpie i gaśnie.

DamianK - Nie Lis 25, 2012 13:30
Temat postu: szarpie gaśnie
Panowie ja mam inny problem auto odpala chodzi pare sekund i gaśnie nie ważne czy to ciepły silnik czy zimny. Jadac autem zaczalem wyprzedzac inne auto i mialem wyzsze obroty poczółem jakby cos sie przytkało na chwile lekko szarpnęło. Po pewnej chwili zgasł. Jak odpalam auto i dodaje gazu to wogóle nie reaguje.
Prosze o pomoc co to może być? Przewody paliwowe??