kurtki - Pią Paź 29, 2010 12:37 Temat postu: [R620] Leje się olej Witam. Korzystałem z funkcji szukaj, ale nic mi to nie pomogło. Mam problem. Pojechałem sobie na zakupy i po dojechaniu pod market zauważyłem dość spora plamę oleju. Okazało się, że to moja sprawka. Udało mi się ustalić miejsce wycieku i w tym miejscu zaczyna się właśnie moja zagadka, co to może być? Olej wycieka na złączeniu przewodu (rurki, pochwy proszę źle nie zrozumieć  ) w której znajduje się bagnet do sprawdzania stanu oleju z miską olejową. Gdzieś w tym miejscu. Nie wiem czy to uszczelka miski, czy może odma? Może ktos miał podobne doświadczenie 
Pozdrawiam zuber84cool - Pią Paź 29, 2010 13:21 Wiem którą pochwę masz na myśli  , jest to rurka miarki poziomu oleju, na jej złączeniu, którym przylega do silnika jest mały oring i pewnie on puścił, na postoju możesz wymontować tę rurkę, wymienić oring i sprawdzić czy to akurat to .
kurtki - Sob Paź 30, 2010 12:09 To super by było, ale jak to się odłącza, odkręca się czy wyciąga? zuber84cool - Sob Paź 30, 2010 14:15 Mniej więcej tak to wygląda, pewnie trzeba będzie trochę gimnastyki żeby wyjąć tę rurkę, ale powinno pójść
kurtki - Pią Lis 05, 2010 19:56 Mam jeszcze jedno pytanie, czy możliwe , żeby przyczyną wycieku oleju była jakaś przeciwwaga?(nie wiem co to jest )
keczu - Pią Lis 05, 2010 20:05 Jedyna przeciwwaga w hondowskim silniku to walki wyrownawcze i mozliwe ze na ktoryms puscil uszczelniacz. Miejsce wycieku by sie zgadzalo, tylko przykrywa je dolna oslona rozrzadu. Umieszczone sa na dole silnika ,pomiedzy nimi jest wal korbowy, napedzane sa oddzielnym paskiem zebatym. Walki nr 10 i 15. Pozdr. http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID003876 kurtki - Pon Lis 22, 2010 08:21 Już sprawa wyjaśniła się, uszczelniacz walka balansu. Rozbierany był rozrząd. Koszt uszczelniacza 40 zł + robocizna. Pozdrawiam |
