Zobacz temat - [r200 1,4 16v] Alternator brak ładowania
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200 1,4 16v] Alternator brak ładowania

bula21 - Wto Lis 09, 2010 17:51
Temat postu: [r200 1,4 16v] Alternator brak ładowania
Witam

Kolejny problem jaki dziś wyskoczył to brak ładowania przy zapalonym silniku na aku mam 12,3 - 12,5 ;] więc stawiam na reduktor napięcia ?

ciężko jest go wymienić ?

może ktoś napisać jak wyjąć alternator i w ogóle jak ten reduktor wygląda :P ?

albo jak sprawdzić ładowanie tuż przy alternatorze żeby być pewnym że wina nie jest gdzieś na przewodach ?

pozdrawiam

[ Dodano: Wto Lis 09, 2010 14:02 ]
dodam że nie świeci mi się kontrolka ładowania

[ Dodano: Wto Lis 09, 2010 17:51 ]
nikt nie pomoże ?

keczu - Wto Lis 09, 2010 19:42

bula21 napisał/a:
Kolejny problem jaki dziś wyskoczył to brak ładowania przy zapalonym silniku na aku mam 12,3 - 12,5 więc stawiam na reduktor napięcia ?

Zwykle przy uszkodzonym regulatorze napiecie jest za wysokie. Wymien mostek prostowniczy i regulator bo to jedno albo drugie.
bula21 napisał/a:
ciężko jest go wymienić ?

Zalezy , w Roverku nie robilem ,ale czasem jest troche lutowania, mozna zly regulator kupic itp. Oddaj do speca. Wrzuci swoje czesci i jak cos bedzie nie tak to ma opcje to sprawdzic i jego problem. Wzialem sie tylko dwa razy za takie cos , w mazdzie 626 nabiegalem sie po sklepach bo byly dwa rodzaje regylatora i nie bylo opcji dobrac z katalogu ,wiec dwa razy wyciagalem ten alternator. Nastepnym juz oddawalem do naprawy i sama usluga nie byla warta klopotu. Jak chcesz. :/ Tylko wymontuj sam alternator Pozdr.

faecd - Wto Lis 09, 2010 19:56

sam regulator to jest banal. Kilka srubek i po sprawie. Najwiecej bedziesz sie meczyl z odkreceniem i wyciagnieciem altka. Pozniej z gorki
grota10 - Wto Lis 09, 2010 20:17

ja bym pojechal do elektryka.za 2 dyszki ci sprawdzi i wiesz na sto rocent.Moze wcale nie trzeba wyciagac alt. mam ten samproblem aktualnie
R-200 - Sro Lis 10, 2010 22:59

keczu napisał/a:

Zwykle przy uszkodzonym regulatorze napiecie jest za wysokie. Wymien mostek prostowniczy i regulator bo to jedno albo drugie.
Takie rady to są bardzo kosztowne. Nie prościej wymontować, sprawdzić co jest uszkodzone i to wymienić? A co zrobisz jeśli to wirnik?
[you]

keczu - Czw Lis 11, 2010 19:37

R-200 napisał/a:
Takie rady to są bardzo kosztowne.

Jak kolega chce zrobic to we wlasnym zakresie to ciezko inaczej.
R-200 napisał/a:
Nie prościej wymontować, sprawdzić co jest uszkodzone i to wymienić?

Z pewnoscia masz jakis domowy sposob zeby we wlasnym zakresie dokladnie sprawdzic co jest dokladnie do wymiany. Te czesci nie sa drogie (regulator i mostek) wiec jak juz cos robic to za jednym razem.
Tak jak napisalem najlepiej.
keczu napisał/a:
Oddaj do speca. Wrzuci swoje czesci i jak cos bedzie nie tak to ma opcje to sprawdzic i jego problem.

Wlasnie tylko na stole pomiarowym mozna dokladnie wszystko sprawdzic ,nie sadze ze kolega bula21, lub ty taki masz w garazu. [you]
Najlepsze rady nie tylko odnosnie tego tematu sa w stylu sprawdz to ,albo tamto tylko ze czasem trzeba miec jak i czym. A jesli masz sposob na sprawdzenie (regulatora, mostka prostowniczego i uzwojenia ) to napisz napewno sie przyda na przyszlosc. Pozdr